
Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
W sumie pomysł nie jest najgłupszy ale to może z czasem :P Póki co tutaj też kulinarnie mogę się udzielać, w końcu działka nie tylko do uprawy roślin się przydaję ! Gotować tam też można 

- Igala
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2883
- Od: 11 gru 2012, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Czyli juz otworzyłeś sezon działkowy
. Najleoiej tak aktywnie własnie spedzać czas wolny jak sie ma ochote oczywiscie
A jak dalie ci przetrwały? Uwielbiam wszystkie masala i przyprawy z róznych regionów świata.



A jak dalie ci przetrwały? Uwielbiam wszystkie masala i przyprawy z róznych regionów świata.
Zapraszam serdecznie! Iga
Kontrolowana dzikość cz.2
Kontrolowana dzikość cz.2
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Ojjj ja nie lubię siedzieć bezczynnie bo głupieje. Muszę zawsze coś robić ! Dalie i mieczyki chyba okej., zabrałem kilka dni temu z działki i leżą teraz w suszarni. Za kilka dni mam zamiar zerknąć jak się mają bo coś mi się wydawało że jak zabierałem to widziałem malutkie oczka pleśni. Mam nadzieję że to tylko złudzenie wywołane podświadomością że tak długo leżały w takich warunkach. Bulwy dalii były lekko pomarszczone ale za to cebule mieczyków wyglądały pierwsza klasa !
Jestem ogółem dobrej myśli

- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
W sumie to lepiej że cebulowe u Ciebie się nie spieszą, jeśli zima jeszcze by wróciła lepiej to zniosą
Jak są siły, to lepiej spędzać czas aktywnie, zawsze to zdrowiej i zaprawa przed sezonem ogrodniczym

Jak są siły, to lepiej spędzać czas aktywnie, zawsze to zdrowiej i zaprawa przed sezonem ogrodniczym

?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Zdecydowanie. Bałem się że przyjadę i zastanę je w już bardziej zaawansowanym stadium rozwoju a jak przymrozi to popadają ale jest dobrze póki co
Siły są, zaprawa dobra ale dzisiaj i zakwasy też się pojawiają

Siły są, zaprawa dobra ale dzisiaj i zakwasy też się pojawiają

Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Tak, jestem z Białegostoku. Szukam wątków ludzi z tych okolic żeby mieć porównanie dotyczące warunków klimatycznych dla naszych roślin w ogródkach. Kolekcja dyplomów - gratulacje
.

Hanna
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Ooo, fajnie ! A działeczka ROD ? Jak tak to jaki ogród? Może jesteśmy sąsiadami?
A dziękuję, to wszystko za mistrzostwa cukiernicze

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Witaj Sebastianie w Nowym Roku
No i co Ty mówisz, że mało oznak wiosny
, u Ciebie to już marzec, wysiewy poczynione
, ja też planuję wysiać jakąś rzoodkiewkę, sałatę w namiocie, widzę, że niekture dziewczyny już wysiewy grudniowe czy listopadowe zbierają, ot taka zima, chociaż u Ciebie troszkę śniegu było, u nas ciagle jesień, albo wczesna wiosna, do tej pory swoich ciepłolubów rosnących w gruncie nie okryłam, chyba już nie okryję, a to co poprzywoziłam do domu na zimowanie, to wywiozę do namiotu chyba, bo za ciepło mają w pracy
Z tym spaniem to tak jest faktycznie, jak mam wolne to też spać nie mogę, a do pracy to spała bym dłużej
kurczak Tika Masala ciekawie brzmi, pewnie też ciekawie smakuje ?

No i co Ty mówisz, że mało oznak wiosny



Z tym spaniem to tak jest faktycznie, jak mam wolne to też spać nie mogę, a do pracy to spała bym dłużej

kurczak Tika Masala ciekawie brzmi, pewnie też ciekawie smakuje ?
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Nie jest jeszcze ich tak wiele w porównaniu do tego co w niektórych wątkach pokazują niektórzy
Ja swoich hortensji też w tym roku nie okryłem ale to bardziej z lenistwa i braku czasu. Co ma być to będzie, nie rosną mi jakoś wybitnie także co ma być to z nimi będzie. Machnąłem na nie ręką. Tikka Masala to kurczak w indyjskich przyprawach więc jest to danie bardzo aromatyczne, lekko ostre i nie wszystkim smakuje ale ja osobiście bardzo lubię. Cały wieczór wczoraj w domu było czuć jego zapach mimo wietrzenia mieszkania. Mało brakowało a bym w środku nocy się skusił i sobie podgrzewał 


Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Pietruszkę naciową trzeba siać na zagonie na powietrzu, żadnego mrozu się nie boi, a rośnie dużo lepiej niż pod szkłem, zielona do wiosny, w maju można nać zbierać z pędów nasiennych. Co do pomidorów, trudno zawiązują owoce w bardzo wysokiej temperaturze, a taka jest w szklarni latem. Trzeba cieniować, wietrzyć dzień i noc, potrząsać roślinami by zapyliły się kwiaty. Wiosna niestety juz zaczęła się, źle jest z krzewami, szczególnie róże są zagrożone. Wszystkie maja już różowe pąki, rosną. Jak wpadnie -10 lub -15, o co łatwo w naszej okolicy, padną wszystkie pędy nad ziemią. Szczególnie zagrożone jest kwitnienie róż pnących, kilka lat temu w styczniu miały centymetrowe przyrosty ale w lutym były dwa dni z temp -22 i nawet Flammentanz nie kwitła. Wielkokwiatowe szybko nadrobią ale pnące nie. Ostatnio sadzę róże wiosną, jesienie są tak ciepłe, że posadzone róże zaczynają rosnąć i marzną do ziemi albo całkowicie, bo są rozhartowane.
Pozdrawiam
Karol
Karol
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Ja niestety zagonów nie mam więc sadzę w szklarni:P Chociaż w tym roku jest plan żeby zrobić chociaż trochę grządek ale to czas zweryfikuje
Co do zawiązywania owoców na pomidorach w szklarni to nie miałem z tym najmniejszego problemu. I bardzo dobrze rosły i były świetne w smaku. Mam jedną różę pnącą i ona jeszcze poprzednich liści nie zgubiła, pąków na niej nie widać. Pozostaje mieć jedynie że nie spadnie już temperatura tak nisko 


Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Mój ogródek ROD jest w stronę W..wa. Ja już posiałam papryczki w mini szklarence na parapet. Podobno długo kiełkują. Zobaczymy.
Hanna
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Ja papryczek nie uprawiałem nigdy, w tym roku może się skuszę na krzaczek lub dwa ale jeśli już to kupię na giełdzie sadzonki
Właśnie wróciłem z zakupów. Kilka dni temu zobaczyłem nasiona bajecznego kosmosa. 13 zł więc stwierdziłem że trochę szkoda ale tak mi po głowie chodziły że dzisiaj się skusiłem...
No a przy okazji kupiłem palmę. Waszyngtonia Robusta, był jeszcze daktylowiec ale nie było ładnych egzemplarzy. W tym roku są spore szanse że działkę zmienię w dżunglę



Właśnie wróciłem z zakupów. Kilka dni temu zobaczyłem nasiona bajecznego kosmosa. 13 zł więc stwierdziłem że trochę szkoda ale tak mi po głowie chodziły że dzisiaj się skusiłem...
No a przy okazji kupiłem palmę. Waszyngtonia Robusta, był jeszcze daktylowiec ale nie było ładnych egzemplarzy. W tym roku są spore szanse że działkę zmienię w dżunglę



- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
O ludu jaki on śliczny, znaczy ten kosmos



- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Ojjj, tak. Dosłownie śnił mi się po nocach odkąd pierwszy raz zobaczyłem tą paczuszkę w sklepie. Było mi trochę szkoda bo to jednak 13 zł za paczkę ale co tam... Ryzyk fizyk. Gorzej jak się okaże że nic nie wyjdzie albo to będzie taki zwyczajny 
