Pomidor czarny, granatowy, fioletowy Cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidor Czarny lub granatowy

Post »

Witajcie!
Jak u BLACK CHERRY i ''CZARNY KSIĄŻĘ'' (Noire de Crime) z odpornością na zarazę?
Od razu dodam, że chcę hodować pod gołym niebem. ;:3
Jakie macie doświadczenia w hodowli? :wit
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8149
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidor Czarny lub granatowy

Post »

Przy Black Cherry musisz wstawić wyyyysoki palik, u mnie sięgnął 3 metry w gruncie, na zarazę dosyć odporny, gorzej z szarą pleśnią i owocki lubią pękać gdy pogoda paskudna. Za to bardzo smaczny.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidor Czarny lub granatowy

Post »

Dzięki Gienia. Skąd ja taki palik wezmę ;:65 Ale tym bardziej się cieszę z zakupu nasion. ;:138
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8149
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidor Czarny lub granatowy

Post »

Ja miałam 2-metrowy palik i łodygi smętnie zwisały, wiatr nimi targał, jeśli jest ładna pogoda to, to jest pomidorek nie do zdarcia.
A takie buduje grona;
Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidor Czarny lub granatowy

Post »

Piękne! :-) A dojrzałe owoce pachną pomidorami? Bo ostatnio na rynku kryzys w tej kwestii... Kiedyś to pachniały! :P
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8149
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidor Czarny lub granatowy

Post »

Oj, nie pamiętam czy pachniały. W ub. roku ich nie miałam ale w tym sezonie będą, za dużo chętnych było na nie, znikały z krzaczka. Z początku trochę wilków oberwałam ale potem dałam sobie spokój bo to przecież koktajlówka. Łodyg było sporo, u góry wiotkich, trudno to wszystko było w ryzach utrzymać, powiązać, by wiatrzysko nie niszczyło.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
basow@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3850
Od: 5 gru 2007, o 21:03
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidor Czarny lub granatowy

Post »

To jest rzeczywiście bardzo dobry i plenny pomidor , miałam go już 2 sezony i zostanie u mnie na pewno na zawsze. Nie wiem tylko, co robiłam nie tak , bo mi nie urósł do takiej wysokości jak u Gieni.Pewnie za mało miał papu. :oops:
Pozdrawiam,Małgorzata
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidor Czarny lub granatowy

Post »

Gienia, czym podsypałaś pomidorek, że tak bardzo Ci wyrósł? :wink:
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8149
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidor Czarny lub granatowy

Post »

Podłoże po pieczarkach zastosowane jesienią, dosyć grubo no bo była tego pełna przyczepa a składować nie za bardzo jest gdzie. I tak połowa przyczepy została na następny rok. A tyczka od fasoli (2,5m długa) musiała robić za palik.
Tak wyglądają owoce Black Cherry, obok czerwone koktajlówki Sprite:
Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidor Czarny lub granatowy

Post »

No nie... podłożem odebrałaś mi nadzieję. ;:223 Ja co najwyżej obornik zdobędę.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Kasencja

Re: Pomidor Czarny lub granatowy

Post »

Eee tam :wink: , kup podłoże do uprawy pieczarek. Będziesz miała 2 w 1. Pieczarki teraz, a jak zakończą swoją wegetację, to sporo krzaczków podłożem po pieczarkach podsypiesz :) .

A Czarnego Księcia też zamówiłam, zaciekawiła mnie nazwa :lol: .
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8149
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidor Czarny lub granatowy

Post »

Obornik- tyz piknie! To podłoże to było z pieczarkarni, dawniej to i pieczarki nam rosły w warzywach, ale odkąd jest obowiązek termicznego traktowania podłoża już zużytego, niestety ani jednej pieczarki nie uświadczysz.
Pozdrawiam! Gienia.
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidor Czarny lub granatowy

Post »

Kasencja - no to obie zaszalejemy z Czarnym Księciem? :heja

Pryskcie te pomidorki? Kiedy?
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Kasencja

Re: Pomidor Czarny lub granatowy

Post »

BRZOSKWINKA pisze:Kasencja - no to obie zaszalejemy z Czarnym Księciem? :heja
hmmm.... :wink: :lol:
Awatar użytkownika
ankha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2378
Od: 5 kwie 2009, o 17:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. białegostoku

Re: Pomidor Czarny lub granatowy

Post »

Po dwóch latach uprawiania Black Brandywine moje wnioski:
- nie za słodki, zdecydowany, pomidorowy aromat, dla mnie pyszny,
-lepszy był w pierwszym roku po oborniku, choć w drugim też ładnie rósł (w przeciwieństwie do Black zebry, ta na drugi rok była smaczniejsza)
- średnio podatny na zarazę -ani nie poległ jako pierwszy, ani jako ostatni (opryski 2x pokrzywa+skrzyp, 1xbiosept, 1x ridomil gold i 1x amistar, po prawie 4 tygodniach w sierpniu bez opieki był już mocno porażony więc nie zbierałam nasio0n, ale jeszcze było co pojeść.
- trzeba uważać, żeby nie zebrać zbyt późno, może się robić kaszowaty,
-nie poleży zbyt długo
-dla mnie na stałe, razem z Japanese Trifele.
Tyle jeszcze do przyswojenia... a i tak głupia umrę
spis wątków -Ankha
Mikroogródek - aktualny
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”