Wszystko o pomidorach cz. 14

[aria]

Nie wiem jak Pudowik ale Opalka to typowo generatywny pomidor, coś z nawożeniem jest nie tak, jak one potrzebują.

[elaos]

Mój Pudowik wygląda tak samo a Aurija ma jasnozielone przyrosty, mam zasadową glebę i to chyba przyczyna. Inne krzaki są zielone.

[vvisquare]

A ktoś mi powie o co tu chodzi? Który pęd obciąć? Coś tu się pomieszało chyba

[Ginka]

Jak zawsze zostawia się pęd najsilniejszy, chyba że główny się wygiął, wtedy ten który idzie prosto (chyba że masz zanik wierzchołków, wtedy czekać na wilka), reszta wychodząca z połączenia pędu z liściem idzie do kasacji.

[galka68]

[badzia]

Basiu,jaka to odmiana tego na drugim zdjęciu i w Twoim awatarku?

[galka68]

Badziu , kochana ... Nie powiem , zeby nie wprowadzac w blad . W tym roku mam po prostu w zeszycie , a juz nie mialam czasu , zeby poodznaczc. Ale na pewno napisze w weekend . Te na awatarku to sa gruntowe , on sie nazywa ??????? ( Solaris ), podobny do niego byl TM 66 F1

[BobejGS]

A mnie w oko wpadła ta zeberka z pierwszego zdjęcia.

[solaris37]

Nie wiem jak Pudowik ale Opalka to typowo generatywny pomidor, coś z nawożeniem jest nie tak, jak one potrzebują.

Za bardzo ich nie nawoziłem. Raz tylko były podlane nawozem. Dla całej reszty to chyba wystarczyło bo rosną ładnie ale może dla Pudowika i Opalki czegoś jest za mało. Może ich podleje nawozem jeszcze raz? Chyba, że zaproponujesz coś innego?

[galka68]

A mnie w oko wpadła ta zeberka z pierwszego zdjęcia.

po angielsku -(Stripes of Yore)
, po russku -?????? ??????
?? prawda nie wiec co to bedzie , jak to bedzie )))

[BobejGS]

Dziękuje za odpowiedź. Wygląda ciekawie.

[forresty]

Mam Pudowika. Na próbę zostawiłem go w donicy w mieszkaniu bo mi rozsada nie rosła na początku i w końcu zmieniłem mu ziemię. Ciekawe czy da się wyhodować dużego pomidorka w tych warunkach. Mój wygląda jak zdechlaczek. Dolne liście zdrowiutkie a górne jakoś dziwnie poskręcane - jakby przywiędłe. W miarę wzrostu te liście normalnieją. Ten typ chyba tak ma. To chyba dość delikatny w konstrukcji pomidor nie lubiący zbytniego nawożenia. U mnie tylko Florovit do pelargonii na pokładzie. Natomiast nie ma śladu fioletowych liści i łodyg. Miał własnie jak go wysiałem do zbyt przenawożonej jak się okazało gleby - gdy wsadziłem go do zwykłej ziemi z ogródka odżył. Tyle że on u mnie w domu rośnie , ale gron nie chce rozwijać i chyba pierwsze są na straty. Zobaczymy co będzie dalej. Generalnie to był najbardziej kłopotliwy pomidorek od samego wysiewu. Reszta rosła jak na drożdżach i nic im nie przeszkadzało . Za wyjątkiem betaluxa, który też został w 'ochronce' w mieszkaniu bo nie chciał rosnąć i skuteczny wysiew udał sie dopiero w maju. Teraz jak wystrzelił to ładnie wygląda, ale muszę mu magnezu wkrótce podać. Bardzo ładny wizualnie, ślicznie ulistniony krzaczek. Mógłby robić za roślinkę ozdobną - przynajmniej w tym stadium. No i Maskotka. - tutaj mi się nie chciało przesadzać do większej donicy i została w butelce po coli. Mimo to do czasu ładnie rosła. Teraz ma kilka pomidorków, ale już nie urośnie więcej w tych warunkach.
natomiast w ogródku posadzone są
Bawole serce - typ nieznany
Ałtajski oranżowy
Aussie
Malachitowa szkatułka
Syberian
Malinowy Ożarowski
W sumie wszystkie zdrowe, dobrze rosną, Malachitowa ma już pierwsze pomidorki. Syberian również - bardzo plenny zresztą. Malachitowe i Aussie widać ze to będą potwory nie krzaki. Są w połowie wzrostu a łodygi jak dębowe konary. Ożarowiak trochę mikry przy nich, ale on u mnie przypadkiem trafił i miałem go sąsiadom oddać. Ponoć to niezbyt smaczny pomidor. Zobaczymy.

[badzia]

Hmm, ładny jest i wczesny (ten z drugiego zdjęcia).Jeśli do tego jeszcze smaczny będzie to koniecznie o nim powiedz.

[Aguss85]

Z kompostu wysiał mi się jakiś pomiodrek, biorąc pod uwagę jak szybko rośnie i że już ma pąki, to pewnie wczesny Malinowy Ożarowski. Taki chwaścik na rabatach Zostawiłam je, choć mi w zeszłym roku ta odmiana nie smakowała, ale zabawnie będzie, jak zaowocuje szybciej lub podobnie jak cała reszta z rozsady z rozsady

[docentandrzej]

Witam. Pytanie do znawców.
Mam 3 sztuki odmiany arkansas marvel. Wszystkie 3 wypuszczają masę wilków, rosną zdrowo, ale jeden stracił stożek wzrostu (właściwie nie miał go od początku), a poniżej wypuścił mnóstwo wilków z liści, które rosną w bardzo małych odległościach od siebie. Kilka cm dzieli kolejne piętra liści. Ewidentnie widać, że nie rośnie prawidłowo. Ma zbyt krótkie międzywęźla. Wina nie leży raczej po stronie podlewania, nawożenia, itd. Problem z nim był już w fazie rozsady.
Kundel, jakieś braki, może choroba.

Ciąg dalszy przygód z tą odmianą. 2 pozostałe krzaki prowadzone na dwa pędy posiadają po jednym kwiecie w gronie. Nie zapowiada się żeby było ich więcej. Dodatkowo wyglądają na staśmione. Jeszcze się nie rozwinęły.
Widać już 2 piętra i na każdym ten sam widok. Jeden zaczątek kwiatu.