Ogród Magdy zwanej Karolcią.
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
no sama się dziwię, że jeszcze tu nie zajrzałahal1959 pisze:Coś podejrzana ta cisza u Madzi![]()
![]()
![]()







Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Ojej! Taki okrzyk jest jak najbardziej na miejscu, bo Twoje Magdo zakupy są imponujące. Tak, tak, choroba różana przybiera postać epidemii, ale to chyba dobrze? Sama jej uległam kupując 40 krzewów.
Ciekawa jestem wyglądu tych cudeniek jak zakwitną.
Jak już uporasz sie z sadzeniem, to wklej kilka fotek. A przy okazji zapytam, czy sadząc teraz roże od razu opsypujesz je ziemią formując kopczyk wokół rośliny?
Pozdrawiam, Danuta
Ciekawa jestem wyglądu tych cudeniek jak zakwitną.
Jak już uporasz sie z sadzeniem, to wklej kilka fotek. A przy okazji zapytam, czy sadząc teraz roże od razu opsypujesz je ziemią formując kopczyk wokół rośliny?
Pozdrawiam, Danuta
- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
o kurka.... toż już prawdziwa choroba :P tyle róż że szok ... ale nie zazdroszczę ich pielęgnacji w przyszłym roku :P zwłaszcza jak będzie taki jak ten ... (oby nie)
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Karol uważaj, bo ta choroba zakaźna jest i przenosi się przez forum

ja mam tyle samo róż co Madzia do posadzenia
Magda - dobry opryskiwacz to jest TO!!! My dostaliśmy w tym roku od rodziców
Danusia - Magda się nie pogniewa jak ja się trochę wtrącę ;) nowym różom, które już posadziłam w ubiegłą niedzielę robiłam od razu kopczyk - tak wyczytałam w pewnej mądrej książce ;) przynajmniej za jednym zamachem i sadzenie i kopczykowanie



ja mam tyle samo róż co Madzia do posadzenia



Magda - dobry opryskiwacz to jest TO!!! My dostaliśmy w tym roku od rodziców

Danusia - Magda się nie pogniewa jak ja się trochę wtrącę ;) nowym różom, które już posadziłam w ubiegłą niedzielę robiłam od razu kopczyk - tak wyczytałam w pewnej mądrej książce ;) przynajmniej za jednym zamachem i sadzenie i kopczykowanie

Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki