Skrętniki i Hoye Suzuno

[arameic]

Oby to nie Twoje roślinki go tak uczuliły.

[krakfix]

Pooglądałam piękne i okazałe hoyki Będę tu zaglądać

[suzuno]

Dziękuję za miłe słowa. Basiu naszło mnie na amarylisy, chyba sobie kupię 3 ;]

[suzuno]

Kupiłam 3

[arameic]

Muszę i ja odwiedzić nasze LM i Casto. Może prócz dorosłych roślin jakieś ciekawe nasiona wypatrzę... No i kilka jakichś pięknych, dużych donic będę potrzebowała do przesadzenia psianki i kilku fuksji.

[suzuno]

Też się jutro wybieram na kolejne zakupy kwiatkowe Jak myślisz kupować pomarańczową kliwię? Ostatnio namiętnie szukam Epiphyllum. Zakochałam się w nich.

[arameic]

Kliwia jest prześliczna, więc pewnie, że kupować, aczkolwiek ja wyjątkowo nie mam do niej ręki, bo gdy dostałam onegdaj piękny, kwitnący już egzemplarz, nigdy więcej do kwitnienia nie udało mi się go doprowadzić . Może Tobie jednak pójdzie lepiej . Daj znać później, co tam ciekawego wypatrzyłaś. No i wklej fotki.

[suzuno]

Amarylisy, monstera variegata i odratowane skrętniki

Eszynantus Mona Lisa

[arameic]

Monsterka urocza, a te amarylisy pewnie się niedługo rozpędzą . Ja muszę odgrzebać moje kłącze gloriozy i sprawdzić, jak się miewa.

[suzuno]

Jutro wrzucę zdjęcie moich kolejnych łupów bo takie na pewno będą i tych, które twardo przeżyły moje totalne zaniedbanie Wynagrodziłam im to malutką dawką nawozu i wytarciem kurzu

[arameic]

Ja jeszcze wstrzymuję się z jakimkolwiek nawożeniem, chociaż powoli uzbrajam się w potrzebne specyfiki . Jutro zerknę do Ciebie, a tymczasem dobranoc.

[suzuno]

Cóż...ostatnio polowanie się nie udało, ale dzisiaj zakończone 100% sukcesem. Przeceniona różowa vanda o 50% i śliczne, jedyne o takim kolorze w sklepie cymbidium. Krótko mówiąc wycieczka udana
Jutro zrobię ładniejsze zdjęcia bo wieczorem koszmarne światło było
Cymbidium

Vanda (skleiłam łodyżkę żeby kwiatuszki nie zaschły bo była złamana i to było powodem przeceny )

[arameic]

Cymbidium prześliczne . Zawsze mi się podobały te roślinki, ale jakoś nie odważyłam się do tej pory na zakup. Miałaś już do czynienia z cymbidium? Potrzebuje jakiejś specjalistycznej opieki? Głównie wilgotność i temperaturę mam na myśli .