Początki mojego ogrodu
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Początki mojego ogrodu
Ta sadzonka jeśli mówisz ze się płoży to może być tez barwinek,barwinki wystepuja w odmianach ,ja osobiście mam z zielonymi liśćmi,z żółto zielonymi i z kremowo zielonymi-takie jak na Twoim zdjęciu, co do brązowienia iglaków ,ja mam to samo ,ale tak intensywnie jak w tym roku nigdy nie było
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Początki mojego ogrodu
jolifleur dziękuję, że zaglądnełaś do mnie, jak zobaczyłem Twój ogród to mnie aż zatkało. Dzięki Tobie, mam większą mobilizację do działania.
To, że powinienem wykopać te cebule to już wiem, ale co to za gatunek do tej pory nie wiedziałem. Na razie jeszcze nie zapowiadają u mnie mrozów, a kilka ma jeszcze ładnych kwiatuszków więc na razie zostawię. Potem wykopię, poodcinam liście i zakopię w piasku w ciemnej piwniczce. Dobrze myślę? Jak coś to proszę mnie poprawiać.
Z tym punktem zaczepienia to masz rację. Przód działki, od domu to już jakoś coś wymyśliłem. Wiadomo, ścieżka do domu, jakieś rabatki, a tył? nie wiem od czego zacząć. Jak na razie to tylko przy tarasie były zasadzone różne roślinki jakie miałem i nadal kombinuję nad projektem. Ostatnio na końcu działki, zasadziłem kilka forsycji, aby utworzyć żywopłot i zagrodzić się od sąsiada, a w rogu posadziłem orzecha włoskiego. Reszta to nadal łąka. Tata chciałby aby tam pod końcem działki posadzić kilka drzew owocowych i chyba tak zrobię.
Co do nasion, ja raczej nie lubię się w to bawić, wolę ukorzeniać, ale myślę, że moja mama chętnie, zaproponuję jej to
Ostatnio właśnie dostałem, już ukorzenioną niewielką krzewuszkę od babci. Jak trochę podrośnie będę ją rozmnażał.
Jeśli to nie kłopot to pewnie, że chcę także i rośliny do ukorzenienia, bo ostatnio naprawdę dużo zacząłem się w to bawić i chyba odnalazłem swoje powołanie
W zimie jak nie będę miał co robić w ogrodzie mam zamiar zrobić jakieś drewniane donice, pergole i trejaże... Więc wszystko się przyda.
Dorciu, a czy te odmiany barwinka posiadają takie same kwiaty jak pospolity? Będę obserwował ten dorosły u babci.
A co do thuj to ja nie wiem co robić, pierwszy raz mi się coś takiego stało? A tyle czekałem, żeby tak ładnie się rozkrzewiły
To, że powinienem wykopać te cebule to już wiem, ale co to za gatunek do tej pory nie wiedziałem. Na razie jeszcze nie zapowiadają u mnie mrozów, a kilka ma jeszcze ładnych kwiatuszków więc na razie zostawię. Potem wykopię, poodcinam liście i zakopię w piasku w ciemnej piwniczce. Dobrze myślę? Jak coś to proszę mnie poprawiać.
Z tym punktem zaczepienia to masz rację. Przód działki, od domu to już jakoś coś wymyśliłem. Wiadomo, ścieżka do domu, jakieś rabatki, a tył? nie wiem od czego zacząć. Jak na razie to tylko przy tarasie były zasadzone różne roślinki jakie miałem i nadal kombinuję nad projektem. Ostatnio na końcu działki, zasadziłem kilka forsycji, aby utworzyć żywopłot i zagrodzić się od sąsiada, a w rogu posadziłem orzecha włoskiego. Reszta to nadal łąka. Tata chciałby aby tam pod końcem działki posadzić kilka drzew owocowych i chyba tak zrobię.
Co do nasion, ja raczej nie lubię się w to bawić, wolę ukorzeniać, ale myślę, że moja mama chętnie, zaproponuję jej to
Ostatnio właśnie dostałem, już ukorzenioną niewielką krzewuszkę od babci. Jak trochę podrośnie będę ją rozmnażał.
Jeśli to nie kłopot to pewnie, że chcę także i rośliny do ukorzenienia, bo ostatnio naprawdę dużo zacząłem się w to bawić i chyba odnalazłem swoje powołanie
W zimie jak nie będę miał co robić w ogrodzie mam zamiar zrobić jakieś drewniane donice, pergole i trejaże... Więc wszystko się przyda.
Dorciu, a czy te odmiany barwinka posiadają takie same kwiaty jak pospolity? Będę obserwował ten dorosły u babci.
A co do thuj to ja nie wiem co robić, pierwszy raz mi się coś takiego stało? A tyle czekałem, żeby tak ładnie się rozkrzewiły
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Początki mojego ogrodu
O to jest mój
To będę obserwował, czy są kwiaty, ale już na 99% jestem pewien, że to ten.
Dziękuje
To będę obserwował, czy są kwiaty, ale już na 99% jestem pewien, że to ten.
Dziękuje
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1443
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Początki mojego ogrodu
Drzewa owocowe to fajny pomysł, dobrze podgryzać coś swojego
A jeśli chodzi o projekt, to może masz dostęp do jakiś gazet ogrodniczych? Jak zaczynałam ogrodową przygodę kupowałam ogrody, teraz kupuję magnolię i jest taki magazyn z wyższej półki dla projektantów ogrodów, tam prawie w każdym n-rze jest jakiś przykładowy projekt. Spróbuj w bibliotece albo na allegro może ktoś sprzedaje stare n-ry. Pooglądasz to może złapiesz natchnienie Ja często zimą oglądam co tam mam i powstają nowe pomysły na nadchodzący sezon.
Jeśli chodzi o sadzonki proponuję przenieść się na maila jolifleurewa@gmail.com dogadamy się co i kiedy wysłać
A jeśli chodzi o projekt, to może masz dostęp do jakiś gazet ogrodniczych? Jak zaczynałam ogrodową przygodę kupowałam ogrody, teraz kupuję magnolię i jest taki magazyn z wyższej półki dla projektantów ogrodów, tam prawie w każdym n-rze jest jakiś przykładowy projekt. Spróbuj w bibliotece albo na allegro może ktoś sprzedaje stare n-ry. Pooglądasz to może złapiesz natchnienie Ja często zimą oglądam co tam mam i powstają nowe pomysły na nadchodzący sezon.
Jeśli chodzi o sadzonki proponuję przenieść się na maila jolifleurewa@gmail.com dogadamy się co i kiedy wysłać
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12457
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Początki mojego ogrodu
Ja też cały czas kupuję Magnolię i od czasu do czasu Mój piękny ogród ,ale forum też Ci wystarczy
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1443
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Początki mojego ogrodu
Forum jest super ale ja chyba jestem ten stary rocznik i lubię też kartki przewracać
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Początki mojego ogrodu
Ja raczej z tym młodych ogrodników. Właściwie to w tym roku ukończyłem szkołę, uzyskując tytuł: Technka Architektury Krajobrazu ale jak to w szkole bywa, teoria, teoria i jeszcze raz teoria, a praktyki prawie wcale. Projektowanie ogrodów nie powinno mi sprawiać trudności jednak ja nie jestem aż taki twórczy. Wolę pracę w terenie, posadzić coś zgodnie z czyimś projektem, przyciąć coś, wykopać... ale to też nie tak, że nie mam wcale pomysłów, w szkole było wiele osób którzy nieźle potrafili projektować i coś mi tam zostało podglądając ich projekty.
Co do gazet, to ja tam wolę jednak internet. Książki i gazety to nie dla mnie, a to forum i tak już wiele mi pomogło. Wolę wydać pieniądze na jakąś roślinkę, niż na gazetę a pomysłów szukać za darmo w Internecie. Wcześniej chodziłem po bibliotekach, ale nic tam o ogrodnictwie nie mają, a większe biblioteki dość daleko. Teraz w zimię planuję zająć się swoim projektem. Coś już tam mam.
A ten magazyn z wyszej półki to jaką ma nazwę?
Co do gazet, to ja tam wolę jednak internet. Książki i gazety to nie dla mnie, a to forum i tak już wiele mi pomogło. Wolę wydać pieniądze na jakąś roślinkę, niż na gazetę a pomysłów szukać za darmo w Internecie. Wcześniej chodziłem po bibliotekach, ale nic tam o ogrodnictwie nie mają, a większe biblioteki dość daleko. Teraz w zimię planuję zająć się swoim projektem. Coś już tam mam.
A ten magazyn z wyszej półki to jaką ma nazwę?
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Początki mojego ogrodu
Witaj Mateuszu To fajnie ze masz już projekt koncepcyjny, gdzie, co posadzisz
Fajną roślinkę przywiozłeś od Babci
Tuja piękna tylko szkoda, że chyba usycha. Bo tylko od spodu taka jest, bo dalej jest piękna zieloniutka
Moje Tuje takie robią się brązowe na zimę potem na wiosnę znów robią się zielone
Gratuluję ukończenia szkoły i zdobycia tytuł: Technka Architektury Krajobrazu
Fajną roślinkę przywiozłeś od Babci
Tuja piękna tylko szkoda, że chyba usycha. Bo tylko od spodu taka jest, bo dalej jest piękna zieloniutka
Moje Tuje takie robią się brązowe na zimę potem na wiosnę znów robią się zielone
Gratuluję ukończenia szkoły i zdobycia tytuł: Technka Architektury Krajobrazu
Pauli "To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1443
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Początki mojego ogrodu
Zobacz ten link
http://www.nokaut.pl/ksiazki/ogrody-pro ... 55324.html
Moja córka też skończyła taki sam kierunek i zaprojektowała już 2 ogrody- mojej koleżance i cioci. Fajnie wyszły. Pewnie by coś podpowiedziała, ale jest teraz za granicą. Ale ja myślę, że skoro masz takie podstawy świetnie sobie poradzisz
Zresztą zobacz ile osób cię dopinguje
Wpadło mi jeszcze coś do głowy. Moja koleżanka robiła oczko w ogrodzie a ma taki płaski teren jak ty i nigdzie nie wywoziła ziemi tylko kazała usypać z niej spore nierówne górki. Uzyskała ciekawy teren a za gókami ma trochę cienia gdzie mogła wsadzić rośliny mniej lubiące światło. Świetnie to wyszło, bo ciekawie je obsadziła i ma piękny ogród, ale jakoś nie mogę jej namówić, żeby powrzucała tutaj trochę zdjęć.
http://www.nokaut.pl/ksiazki/ogrody-pro ... 55324.html
Moja córka też skończyła taki sam kierunek i zaprojektowała już 2 ogrody- mojej koleżance i cioci. Fajnie wyszły. Pewnie by coś podpowiedziała, ale jest teraz za granicą. Ale ja myślę, że skoro masz takie podstawy świetnie sobie poradzisz
Zresztą zobacz ile osób cię dopinguje
Wpadło mi jeszcze coś do głowy. Moja koleżanka robiła oczko w ogrodzie a ma taki płaski teren jak ty i nigdzie nie wywoziła ziemi tylko kazała usypać z niej spore nierówne górki. Uzyskała ciekawy teren a za gókami ma trochę cienia gdzie mogła wsadzić rośliny mniej lubiące światło. Świetnie to wyszło, bo ciekawie je obsadziła i ma piękny ogród, ale jakoś nie mogę jej namówić, żeby powrzucała tutaj trochę zdjęć.
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Początki mojego ogrodu
Pauli ona nie usycha, tylko to taka odmiana z obwódką
jolifleur Mi też się marzy oczko wodne, obok niego jakaś skarpa i skalniak, jednak moja rodzina jest raczej przeciwko takim zmianą, ale i tak co chwila bez ich wiedzy wprowadzam nowości, a potem, mi mówią, że im się to podoba
jolifleur Mi też się marzy oczko wodne, obok niego jakaś skarpa i skalniak, jednak moja rodzina jest raczej przeciwko takim zmianą, ale i tak co chwila bez ich wiedzy wprowadzam nowości, a potem, mi mówią, że im się to podoba
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- matt55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1006
- Od: 17 cze 2012, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Początki mojego ogrodu
Fioletowo - kolejna roślina o nieznanej mi nazwie.
Rozchodnik okazały - przekwitające już kwiatostany, choć nadal się trzymają.
Winogrono - Winogrono z własnej winorośli, niestety owoce są strasznie drobne i dość kwaśne. Ja się nie znam na uprawie winorośli. Może mi pomożecie? Kiedy i jak należy ją przyciąć? Kiedy nawozić? Czytałem, że powinno się nawozić wapnem. Przeglądałem o tym na forum, ale nie znalazłem zadowalającej odpowiedzi. U siebie mam starą winorośl, pnącą się po pergoli. Jutro wstawię zdjęcia.
Zapraszam do mojego wątku: Początki mojego ogrodu
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
Moja domowa zielona dżungla
Spis moich wątków Wizytówka
- jolifleur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1443
- Od: 30 lip 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zacisze Gwda Mała
Re: Początki mojego ogrodu
Rodzinkę na długi urlop w plener i wtedy działaj
Ta fioletowa to chyba jednoroczna werbena.
Ta fioletowa to chyba jednoroczna werbena.