róża pilnie poszukiwana
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9815
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: róża pilnie poszukiwana
Ja mam problem odwrotny! Mam (na razie małe sadzonki) rugosy : "Moje Hammarberg", Ritausma" i "Rotes Meer" i nie wiem, gdzie je wsadzić, bo wszędzie piszą , że to krzewy po 1,5 metra Więc zastanawiam się, czy aby będą dobre do Twoich pojemników.
Ja na wiosnę kupię Bienenweide Rot do pojemnika. Nie wiem, czy będę musiała ją okrywać na zimę, ale zamierzam zostawić ją na zewnątrz. Może też spróbuj
Ja na wiosnę kupię Bienenweide Rot do pojemnika. Nie wiem, czy będę musiała ją okrywać na zimę, ale zamierzam zostawić ją na zewnątrz. Może też spróbuj
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: róża pilnie poszukiwana
Po długich poszukiwaniach, nieprzespanych nocach i Waszych sugestiach ostatecznie w skrzyni, na próbę, wyląduje Kent.
Takasobie, rugosy planuję w żywopłocie. choć skrzynie mam tak duże, taras również, że gdyby tylko się tam dobrze czuły i zechciały obficie kwitnąć, to czemu nie.
Takasobie, rugosy planuję w żywopłocie. choć skrzynie mam tak duże, taras również, że gdyby tylko się tam dobrze czuły i zechciały obficie kwitnąć, to czemu nie.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Re: róża pilnie poszukiwana
Cześć, mam Stadt Roma od ubiegłego roku, kupiłam w rosarium. Pani bardzo mi polecała jako różę nowej generacji. Rośnie w półcieniu, kwitła pięknie całe lato - BARDZO EFEKTOWNA. Nie ruszyła jej żadna plamistość, mimo że inne róże chorowały. Podobno jedna z bardziej odpornych na mróz w rosarium, ale o tym będę mogła coś powiedzieć dopiero na wiosnę.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: róża pilnie poszukiwana
Witaj Sylwio - weź pod uwagę gdzie znajduje się szkółka - w poznańskim, a tam są bardzo ciepłe zimy.
Inaczej może być już z odpornością w innych rejonach kraju.
Inaczej może być już z odpornością w innych rejonach kraju.
Re: róża pilnie poszukiwana
Racja, u nas (dolnośląskie 30 km od Śnieżki) do odratowania zwykle tylko to co pod kopczykiem Mimo to posadziłam stadtromka, haidi klum, history i augustę luisę. Zobaczymy jak się zregenerują, póki co takich strasznych mrozów nie mieliśmy.
Re: róża pilnie poszukiwana
A zaproponuje ci The Fairy. Sprawdzona, dobra odmiana. Odporna. Śicznie kwinie drobnymi, licznymi, bladoróżowymi kwiatkami. Sama mam ją u siebie i każdego lata zachwyca mnie swą urodą!
- Nela
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2644
- Od: 18 paź 2006, o 17:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: róża pilnie poszukiwana
Kenta kupisz też pod drugą nazwą- White Cover...
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Re: róża pilnie poszukiwana
no zapisałam sobie myślę,że mogłam tę różę wybrać rok temu a nie White Roadrunner, kupiłam dwie pod Sympathie i brzydkie były
Bożena
- Reniak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1898
- Od: 6 cze 2009, o 13:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie
Re: róża pilnie poszukiwana
No ja niestety nie jestem nią zachwycona, ubiegła zima dała jej popalić( jak większości) wcale nie taka odporna na choroby,i wcale nie kwitnie aż tak obficie,zwłaszcza że rośnie przy różach Romanca (które kwitną nieustająco i cudnie pachną)więc wygląda przy nich jak uboga krewna,zastanawiam się nad jej przesadzeniem.zuszka pisze:A zaproponuje ci The Fairy. Sprawdzona, dobra odmiana. Odporna. Śicznie kwinie drobnymi, licznymi, bladoróżowymi kwiatkami. Sama mam ją u siebie i każdego lata zachwyca mnie swą urodą!
Ktoś też wspomniał tu o Swany, może i ładnie i obficie kwitnie na początku, ale dla mnie ma więcej wad niż zalet: bardzo długie pokładające się pędy niesamowicie kłujące,jest bardzo gęsta,trudno nawet z pod niej wygrabić opadłe płatki,kwiaty przekwitają i brzydko brązowieją,nie odpadając,trzeba je obrywać,( a ona kłuje jak diabli) i bardzo podatna na szarą pleśń, u mnie skazana na wygnanie, poza "reprezentacyjny " ogród.