Rododendron po zimie
-
- 200p
- Posty: 394
- Od: 15 wrz 2008, o 19:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Re: Rododendron po zimie
u mnie co dziwne małe wyglądają ładnie a największy wygląda tak wstrętnie jak ten ze zdjęcia z początku tematu.
Wszystkie jak co roku przykrywałem agrowłókniną
Wszystkie jak co roku przykrywałem agrowłókniną
Re: Rododendron po zimie
A ja powiedziałam basta i nie przykrywałam Rodki mają sie jak widać za to azalie po pupie dostały i nie wiem czy coś z nich będzie
rododendron bez liści
Mam pytanie czy on jeszcze "obije". Miałam n a wybiegu u kurek 3 rododendrony. niby trujące i nic ich nie je. moje zwariowane kury "zeżarły" jednak im liście. Kury nadal żyją a rododendronom brak liści. Jedn największy to ma kilka na czubku, ale dwa małe same gałęzie. Czy jeszcze odżyją? Przesadziłam je winne miejsce w tamten weekend. Pod betonowy mur, pomiędzy krzakami żywopłotu.
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Rododendron po zimie
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
Re: Rododendron po zimie
Dzięki Asta
Twoje też wyglądają świetnie i ile pąków
W zeszłym roku - znalazłam na forum wątek o obrywaniu pąków w celu zwiększenia ilości kwiatów. Oberwałam próbnie jedną gałązkę z tego największego i powiem Wam że się udało Zamiast jednego kwiatowego pąka są 3 . W tym roku zrobię powtórkę już na całym krzaczku
Twoje też wyglądają świetnie i ile pąków
W zeszłym roku - znalazłam na forum wątek o obrywaniu pąków w celu zwiększenia ilości kwiatów. Oberwałam próbnie jedną gałązkę z tego największego i powiem Wam że się udało Zamiast jednego kwiatowego pąka są 3 . W tym roku zrobię powtórkę już na całym krzaczku
- marika2006
- 200p
- Posty: 278
- Od: 24 kwie 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sanok/Podkarpacie
- Kontakt:
Rh uszkodzony po zimie?
Mam straszny problem z moim rhododendronem, posadziłam go wiosną w zeszłym roku. Nie widziałam jeszcze jego kwiatów. Na jesień wydawało się że pąki zawiązały się prawidłowo. Osłoniłam go na zimę gałązkami iglastymi. Przyszła pora kwitnięcia, a mój rh wygląda tak:
I teraz nie wiem czy zmarzł, czy jest chory. Co robić ?
I teraz nie wiem czy zmarzł, czy jest chory. Co robić ?
Pozdrawiam cieplutko i kolorowo
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55916" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55916" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 200p
- Posty: 207
- Od: 25 sie 2011, o 13:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Rh po zimie?
Cześć
Mój nn po zimie też mnie zaniepokoił. Ma lekko opadnięte liście i wyglądają podobnie do twoich. Sadziłam go w tamtym roku w ziemię do rododendronów, rośnie w miejscu częściowo zacienionym ( słońce z rana). Pierwsze co zrobiłam po przeczytaniu forum to zmierzyłam pH gleby..i okazało się, że pH gleby się zmieniło i jest za wysokie.
Poczekaj na rady kogoś bardziej doświadczonego..ale w międzyczasie może sprawdź czy krzaczek nie ma za sucho, czy ma odpowiednie pH gleby.
Mój nn po zimie też mnie zaniepokoił. Ma lekko opadnięte liście i wyglądają podobnie do twoich. Sadziłam go w tamtym roku w ziemię do rododendronów, rośnie w miejscu częściowo zacienionym ( słońce z rana). Pierwsze co zrobiłam po przeczytaniu forum to zmierzyłam pH gleby..i okazało się, że pH gleby się zmieniło i jest za wysokie.
Poczekaj na rady kogoś bardziej doświadczonego..ale w międzyczasie może sprawdź czy krzaczek nie ma za sucho, czy ma odpowiednie pH gleby.
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: Rododendron po zimie
Jak powiadasz z tym obrywaniem pąków? Możesz link podesłać?
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
Re: Rododendron po zimie
A co zrobić, gdy śnieg złamał jedna gałązkę małego rh, ale tak nie do końca, tzn, część drewna nadal transoptuje soki, bo gałązka żyje i wygląda dobrze? Wyciąc i posmarowac maścią czy jakoś "skleić" to nadłamanie, skoro żyje?
Bea
- zygmor
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 510
- Od: 27 wrz 2005, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z kniei
- Kontakt:
Re: Rh po zimie?
marika2006,
Obciąć co suche
Nie wróżę dobrze temu krzaczkowi, kwasowość podłoża to ważne, ale tu widać uszkodzenia mrozowe.
Najlepiej przykryć białą włókniną i lać wodę na liście i pod spód i to kilka razy dziennie.
Warto spróbować
Co do tych opuszczonych liści to też może być fytoftoroza.
Bez fotki ani rusz...
Obciąć co suche
Nie wróżę dobrze temu krzaczkowi, kwasowość podłoża to ważne, ale tu widać uszkodzenia mrozowe.
Najlepiej przykryć białą włókniną i lać wodę na liście i pod spód i to kilka razy dziennie.
Warto spróbować
Co do tych opuszczonych liści to też może być fytoftoroza.
Bez fotki ani rusz...
Pozdrawiam, zygmor
--------------------------------
--------------------------------
Re: Rh uszkodzony po zimie?
Marika,
3 - 4 lata temu też mi się przytrafiła taka sytuacja... obcinałam po kawałku aż do żywego.... niewiele co zostało. Mogłam ciäć lub wyrzucić. Odbił. Aktualnie ma się dobrze. Ma nawet więcej pędöw niż na poczätku. Tej wiosny nawet spodziewam się 2öch kwiatöw....
3 - 4 lata temu też mi się przytrafiła taka sytuacja... obcinałam po kawałku aż do żywego.... niewiele co zostało. Mogłam ciäć lub wyrzucić. Odbił. Aktualnie ma się dobrze. Ma nawet więcej pędöw niż na poczätku. Tej wiosny nawet spodziewam się 2öch kwiatöw....
Pozdrawiam
Olenka
Olenka
Re: Rododendron po zimie
Chciałbym zapytać jakim nawozem najlepiej podsypać rododendrony po zimie? Czy oprócz nawożenia konieczne jest przeprowadzenie jakiś innych zabiegów?
Pozdrawiam
Adam
Adam