Kompostownik i jego rola.
- alka
- 200p
- Posty: 375
- Od: 3 paź 2006, o 23:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Gdańska
Mam taki podobny do tego czarnego.
Przy przerobie zielska jaki mam na swojej działce, to byłby pełny po dwóch dniach. Mój wykorzystuję więc tylko do kompostowania resztek kuchennych, bo te mają czasem nieprzyjemny zapach i na otwartym kompoście wiadomo, podczas upałow, jak to się roznosi. Poza tym psy i koty uwielbiały buszować w takich resztkach. Wpuściłam tam dżdżownice kalifornijskie i wspaniale przerabiają to, czego ja przerobić już nie chciałam. Jeszcze nie otwierałam klapek na dole skrzyni, bo masa kompastowa ciągle osiada i osiada, ale podglądałam jak tam wygląda i jest ładnie przerobiona.
Przy przerobie zielska jaki mam na swojej działce, to byłby pełny po dwóch dniach. Mój wykorzystuję więc tylko do kompostowania resztek kuchennych, bo te mają czasem nieprzyjemny zapach i na otwartym kompoście wiadomo, podczas upałow, jak to się roznosi. Poza tym psy i koty uwielbiały buszować w takich resztkach. Wpuściłam tam dżdżownice kalifornijskie i wspaniale przerabiają to, czego ja przerobić już nie chciałam. Jeszcze nie otwierałam klapek na dole skrzyni, bo masa kompastowa ciągle osiada i osiada, ale podglądałam jak tam wygląda i jest ładnie przerobiona.
Pozdrawiam, Ala
Mój ogród - Alka
Mój ogród - Alka
- aniawoj
- Przyjaciel Forum
- Posty: 3728
- Od: 9 paź 2005, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Klucze - Małopolska
- Kontakt:
Właśnie mnie też się wydaje mały jak na ogrodowe potrzeby...
Powiedz Alu ja szybko następuje rozkład w takim kompostowniku. Podobno po 2 miesiącach kompost jest gotowy do użycia - prawda to jest?
Powiedz Alu ja szybko następuje rozkład w takim kompostowniku. Podobno po 2 miesiącach kompost jest gotowy do użycia - prawda to jest?
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
- Yaro32
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1654
- Od: 15 wrz 2006, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
aniawoj pisze:Właśnie mnie też się wydaje mały jak na ogrodowe potrzeby...
Powiedz Alu ja szybko następuje rozkład w takim kompostowniku. Podobno po 2 miesiącach kompost jest gotowy do użycia - prawda to jest?
No właśnie czy to prawda z tą szybką przeróbką na kompost w tych ekokompostownikach. Może ktoś ma taki sprzęt na działeczce około 400 metrów kwadratowych. To fakt, ze na dużych ogrodach może być zbyt mały.
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4858
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Ja mam coś podobnego tzn zrobione z 200 litrowej beczki plastikowej.
Dno wycięte i na dole wycięte małe drzwiczki do wyciągania kompostu przerobionego.
Na obwodzie mąż zrobił niezliczoną ilość otworów.
Kompostuję w niej tylko trawę mokrą bez podsuszania, która wiadomo jak śmierdzi podczas procesu gnicia.
Przyznaję, że szybciej ulega roślinność przerobieniu na kompost ale nie w dwa tygodnie.
Na jesień 3/4 beczki jest przerobione.
Po każdym dołożeniu do beczki skoszonej trawy zakładam gumiaki i udeptuję jak kapustę. Trawa jest trudnym materiałem do kompostowania.
Dno wycięte i na dole wycięte małe drzwiczki do wyciągania kompostu przerobionego.
Na obwodzie mąż zrobił niezliczoną ilość otworów.
Kompostuję w niej tylko trawę mokrą bez podsuszania, która wiadomo jak śmierdzi podczas procesu gnicia.
Przyznaję, że szybciej ulega roślinność przerobieniu na kompost ale nie w dwa tygodnie.
Na jesień 3/4 beczki jest przerobione.
Po każdym dołożeniu do beczki skoszonej trawy zakładam gumiaki i udeptuję jak kapustę. Trawa jest trudnym materiałem do kompostowania.
- Yaro32
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1654
- Od: 15 wrz 2006, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
No to jak sądzicie warto w coś takiego zainwestować na małym ogródku? Wspominając mój duży kompostownik, o którym już wiele napisano chętnie bym zmienił go na coś takiego. Wtedy z jego lokalizacją nie byłoby problemu. Taki sprzęt na tyłach mojego małego ogrodu zmieścił by mi się znakomicie. Tylko czy warto?
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
- Yaro32
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1654
- Od: 15 wrz 2006, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Pomijam sprawy estetyczne, bo te najbardziej widać. Chodzi mi wyłącznie o potwierdzenie czy w praktyce sprawdzają się. Czy przerób odpadów na kompost odbywa się w szybkim czasie. I jaki kompostownik , ile litrów trzeba by było zakupić do ogródka około 400 metrów kwadratowych. może ktoś z forumowiczów ma taki sprzęt, który stosuje w podobnych jak u mnie warunkach. sprawa ceny. Obecnie można kupić najdroższy i największy 700 litrowy za około 400 złotych z wysyłką. Mniejsze są w cenie około 230-250 złotych.
Pozdrawiam - Jarek
Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
- Yaro32
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1654
- Od: 15 wrz 2006, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Erazmie załadowany odpadami nawet ukradną? Myślę, że raczej nie bo to nie metal, który poszedłby na złom tylko plastik. Masz może osobiste doświadczenie Erazmie z takim przypadkiem?
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
- Yaro32
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1654
- Od: 15 wrz 2006, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Nie są tanie i nie są powszechnie stosowane. Dlatego też rzucałyby się oko, gdyby się ktoś na nie połaszczył. Myślę jednak ,że nie wzbudzą zainteresowania. Wciąż czekam na porady czy warto w taki kompostownik zainwestować.
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
- Yaro32
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1654
- Od: 15 wrz 2006, o 23:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Ceny nie są wyssane z palca. Zerknijcie na stronę. Są tam podane aktualne ceny.
Pozdrawiam - Jarek
Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)