Identyfikacja nasion

[kocurek]

Dostałam takie dwa nasionka:


Siostra będąc na Krymie urwała je z drzewa, które pięknie kwitło, i zerwała.
Fajnie, tylko nie wiem, co to, a co z tego wychodzi - nie wiem, jak je wsadzić, zasadzić, kiedy, no nic...
Siostra nie pamięta już teraz jak kwitło: mówi, że albo na biało, albo na różowo (jasne kwiaty).

Chciałabym spróbować coś z tego wyhodować, ale jak? Może ktoś z Was, drodzy forumowicze, miał podobne nasiona i coś mi doradzi?

[PiaGizela]

Tak, tak. Te małe to czarne, plastikowe koraliki nawleczone na mulinę. O identyfikację nasion, czyli "tych większych" chodzi oczywiście :P

[PiaGizela]

Nasiona te mają bardzo twardą okrywę. Musiałam się nieźle namęczyć żeby je przebić. Wymiary: długośc ok. 3 cm, średnica ok. 1,5 cm. Nie są one świeże, więc zapach pewnie już wywietrzał. Co do kraju pochodzenia to nie mam pojęcia.

[krzysiek86]

Pozwoliłem sobie jeszcze jeden post otworzyć ale już ostatni w najbliższym czasie. Mam pytanko czego to może być nasionko Wygląda jak papuga hihihihihihi ale nie widziałem rośliny i mam tylko to. Podobno wisiało tych nasion kilka.

[effa]

Hi hi rzeczywiście jak papuga albo jak ogórek
Nie mam zielonego pojęcia co to może być

[Łysy]

To raczej owoc, a nie nasionko

Mały ogórek. lekko zmutowany lub naprawdę malutka dynia ( z tych ozdobnych oczywiście).

[krzysiek86]

Już nad tym myślałem ale ogórek to nie jest to podobno rosło tak że było kilka takich nasion razem.

[aśka2006]

Rzodkiew świrzepa??? Strąk powinien być bardziej przewężony.
Otwóż i zobacz czy w środku są małe czarne kulki.

[Łysy]

Rzodkiew świrzepa??? Strąk powinien być bardziej przewężony.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Rzodkiew_%C5%9Bwirzepa

[Gabriela]

A mnie wydaje się że to trojeść amerykańska.
Nasionka rzeczywiście wyglądają jak papużki.

[krzysiek86]

Dziękuje za wszelkie propozycję.
Nie wydaje mi się żeby to była ta rzodkiew. Nie wiem co z trojeścią bo fotek nie umie znaleźć.
Co to może być

[krzysiek86]

Znalazłem to chyba jest trojeść Bardzo podobne nawet identyczne. Bardzo dziękuję

[Gabriela]

Tak pomyślałam, bo to rosło u mnie.
Niestety rozłaziło się to podziemnymi rozłogami i powędrowało na śmietnik.
Chociaż teraz trochę żałuję...