Tojeść rozesłana (Lysimachia nummularia )

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Awatar użytkownika
Spacja
500p
500p
Posty: 500
Od: 28 kwie 2009, o 15:14
Lokalizacja: Z południa..., z południa Warszawy

Re: Tojeść rozesłana na wiosnę

Post »

Sęk w tym, że stosują Raoundap zniszczysz również trawę. A stosując preparat na dwuliścienne możesz zniszczyć inne rośliny w których tojeść rośnie. A rośnie wszędzie ;:108 .
Poza tym, zdaj sobie sprawę, że nie wszyscy tak chętnie stosują chemiczne preparaty :roll:
Tojeść rozesłana wyrywa się bardzo opornie, bo mocno wrasta w podłoże i jest krucha. Odrasta z najmniejszego kawałeczka.
U mnie na szczęście batalia prawie wygrana, ale nie dopuściłam jej do wrośnięcia w trawę. Gdyby wrosła, pewnie myślałabym o założeniu trawnika od nowa :?
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 926
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Tojeść rozesłana na wiosnę

Post »

KURKA100 pisze:A ja mówię nie tej roślinie, jest dekoracyjna, ale rozrasta się jak zaraza i nie można jej się pozbyć.
Uważajcie, kilka chwil i nie macie trawnika :(
A może ktoś wie jak jej się pozbyć z ogrodu.
To prawda, potwierdzam. Sama dzięki temu już w jednym miejscu mam zamiast trawnika "tojeściownik".
A metoda: przekopać widłami wybierając absolutnie wszystkie korzonki.
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Re: Tojeść rozesłana na wiosnę

Post »

Spacja pisze:U mnie na szczęście batalia prawie wygrana, ale nie dopuściłam jej do wrośnięcia w trawę. Gdyby wrosła, pewnie myślałabym o założeniu trawnika od nowa :?
Nawet w tej sytuacji nie chciałabyś preparatu na dwuliścienne? Czy może jednak nie działa.
Ja sobie to to sama posadziłam pod schodki ale czytając wasze posty drżę...
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty."
. L. Staff

Monika - "Przy malowniczej drodze"
Awatar użytkownika
Galadriela
500p
500p
Posty: 926
Od: 22 wrz 2009, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kotlina Warszawska

Re: Tojeść rozesłana na wiosnę

Post »

Drżeć nie trzeba. Po prostu ją obserwuj, jeśli pędy zaczynają sięgać tam gdzie jej nie chcesz - przycinaj. Tojeść przy każdej nasadzie liści, jeśli ma kontakt z ziemią, wypuszcza korzenie, a potem następuje całkowita inwazja :? .
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Awatar użytkownika
AnowiB
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 749
Od: 19 paź 2010, o 14:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Tojeść rozesłana na wiosnę

Post »

Czy tu nie wygląda ciekawie ?

Obrazek

Zdjęcie usunięto z hostingu.
bab...
Awatar użytkownika
Menysek
200p
200p
Posty: 419
Od: 24 paź 2007, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ze wschodu

Re: Tojeść rozesłana na wiosnę

Post »

Wygląda pięknie i w ogóle jest ładna.
Pewność, że w razie co zareaguje na dwuliścienne da mi poczucie bezpieczeństwa, żeby ją zostawić. Na razie przycinam i podrywam i bez problemu daję radę.
"W przedziwnym mieszkam ogrodzie, gdzie żyją kwiaty i dzieci, i gdzie po słońca zachodzie uśmiech nam z oczu świeci...
I pielęgnuję murawę, plewiąc z niej chwasty i osty, by każdy, patrząc na trawę, duszą, jak trawa, był prosty."
. L. Staff

Monika - "Przy malowniczej drodze"
Hex2
200p
200p
Posty: 240
Od: 27 lip 2011, o 09:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Tojesc rozeslana

Post »

Mam pytanie: czy tojesc rozeslana jest naprawde zielona zima, czy w jakis sposob zolknie albo brazowieje?

pozdrawiam

H.
Awatar użytkownika
kefas g
200p
200p
Posty: 238
Od: 23 maja 2011, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Tojesc rozeslana

Post »

Na zimę znika całkowicie, jest mrozoodporna. Nie żółknie i nie brązowieje jakoś szczególnie, po prostu usycha na zimę i tyle.
Hex2
200p
200p
Posty: 240
Od: 27 lip 2011, o 09:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tojesc rozeslana

Post »

Czyli nie jest zimo-zielona tak jak pisza niektorzy sprzedawcy? Mam rozumiec ze na zime usychaja jej wszystkie liscie i lodygi i na wiosne odrastaja nowe od zera?

H.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13449
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Tojeść rozesłana

Post »

Dokładnie tak.
yogi60
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 30
Od: 7 mar 2010, o 10:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tojeść rozesłana

Post »

Tojeść rozesłana świetnie uzupełnia trawnik pod drzewami, w cieniu. Nawet teraz kiedy po trawie niewiele co zostało /susza/ tojeść jest tam zielona, a że ekspansywna to fakt. Jak tylko wyjdzie z cienia do słoneczka i ma odrobinę wody to jest piękny żółty dywanik. :wink:
Awatar użytkownika
Ivona44
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 31 mar 2013, o 14:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: Tojeść rozesłana

Post »

Pokażcie niszczycielską tojeść w trawniku, bo ja mam jako ozdobę odm. Aurea na skalniakach i jestem nią zachwycona :roll:
Pozdrawiam, Iwona.
Awatar użytkownika
Spacja
500p
500p
Posty: 500
Od: 28 kwie 2009, o 15:14
Lokalizacja: Z południa..., z południa Warszawy

Re: Tojeść rozesłana

Post »

Skoro jesteś zadowolona, to po co ci zdjęcia tojeści w trawniku?
Tojeść w trawniku wygląda jak tojeść w trawniku. Nie każdy lubi w trawniku cokolwiek innego niż trawa.
A tojeść uwielbia się plenić gdzie się da, jak tylko się ją spuści z oczu. Co nie oznacza, że nie jest to ładna roślinka.
Ja, tojeści bez kagańca z wysokiej donicy, mówię zdecydowane NIE. ;:222
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”