Co dzieje się z azaliami?
Re: Co dzieje się z moimi azaliami?
Do hodowli pyszczaków za niskie, do podlewania azalii mocno za wysokie
Re: Co dzieje się z moimi azaliami?
o wodzie do podlewania napisał Pan Kusibab http://www.in-vitro.pl/twoda.php
Re: Co dzieje się z moimi azaliami?
Niestety - ale przewodność elektryczna - EC - czyli miara zawartości rozpuszczonych soli mineralnych wynosi 220uS / mikrosiemensów / przy 22 stopniach roztworu - wody.MirekL pisze:Do hodowli pyszczaków za niskie, do podlewania azalii mocno za wysokie
Czyli zawartość soli mineralnych niska - jak najbardziej odpowiednia dla podlewania wszelakich kwaśnolubnych.
Ciekawe opracowanie.monika pisze:o wodzie do podlewania napisał Pan Kusibab http://www.in-vitro.pl/twoda.php
Hmmm - rzeczywiście - prawie takie same objawy - więc na to wygląda że to może być przenawożenie ...korena pisze:Na początku wątku pisałam o moich azaliach i były zdjęcia ale gdzieś wsiąkły
Wyglądały prawie identycznie do twoich.Posadziłam je w kwaśnym torfie (a w takim podłożu nie mają prawa rosnąć zdrowo)dodatkowo podsypałam nawozem dla kwasolubnych.Dziś niektóre rdzawe plamki zmieniły się na bardziej ciemne.
(...)
Myślę że to przenawożenie rośliny.
Re: Co dzieje się z moimi azaliami?
chyba inne objawy, według mnie u korena grzyb, trudno stwierdzić jaki, może najbardziej popularny pleśniak Alternaria alternata albo jakieś inne dziadostwo
Re: Co dzieje się z moimi azaliami?
Tak myślę - skoro pH wody wodociągowej jest takie a nie inne - generalnie zbyt wysokie dla tych roślin to czy nie byłoby zasadne przy takich parametrach wody np zakwaszać wodę do podlewania azalii , różaneczników np kwasem ortofosforowym do wartości pH 4-5 ?MirekL pisze:Do hodowli pyszczaków za niskie, do podlewania azalii mocno za wysokie
Czy czasem delikatnie rzecz ujmując nie jest to przesada ?
Re: Co dzieje się z moimi azaliami?
No i jak widać wszystko jest kwestią interpretacji ... - generalnie rzecz biorąc - teraz - to ja już nic nie wiemmonika pisze:chyba inne objawy, według mnie u korena grzyb, trudno stwierdzić jaki, może najbardziej popularny pleśniak Alternaria alternata albo jakieś inne dziadostwo
Re: Co dzieje się z moimi azaliami?
takie dziadostwo grzybowe - Phyllosticta - bardziej mi pasuje do azalii korena, u twojej raczej grzyba nie ma (jeszcze), ja bym jednak zrobiła profilaktycznie oprysk np mospilanem i dithane, dałabym bogatą ściółkę, żadnych nawozów i zakwaszaczy wody i czekałabym żeby się dobrze zaaklimatyzowała
A takie zagadki jak Twoja warto oglądać przez lupę
grzyb w powiększeniu tak wygląda
A takie zagadki jak Twoja warto oglądać przez lupę
grzyb w powiększeniu tak wygląda
Re: Co dzieje się z moimi azaliami?
Opryskałem profilaktycznie Topsinem - jakiś tydzień temu.
Re: Co dzieje się z moimi azaliami?
Nie sądzę by to był grzyb jak to pisała Monika.Raczej złe podłoże.
Kupując je były zdrowiutkie.Też z początku sądziłam ze to grzyb i opryskałam Topsinem potem za ok 2 tygodnie Bravo i zadałam pytanie tutaj na forum.Mirek i Mutari stwierdzili jednoznacznie że to przyczyna zasadzenia jej w samym torfie.
Kupując je były zdrowiutkie.Też z początku sądziłam ze to grzyb i opryskałam Topsinem potem za ok 2 tygodnie Bravo i zadałam pytanie tutaj na forum.Mirek i Mutari stwierdzili jednoznacznie że to przyczyna zasadzenia jej w samym torfie.
Re: Co dzieje się z moimi azaliami?
każdy się może mylić, ja też, chociaż uważam że azalie kupione na wiosnę mają tak dużo nawozu ze szkółki, że posadzenie w samym torfie nie zaszkodziłoby, nie byłoby takich objawów w tak krótkim czasie, na moje oko to był grzyb, mam nadzieję, że teraz zdrowo rosną
i pytanie do pablitoo - czy podlewałeś zakwaszoną wodą?
i pytanie do pablitoo - czy podlewałeś zakwaszoną wodą?
Re: Co dzieje się z moimi azaliami?
Nie - podlewałem zwykłą kranówą - jej parametry podałem powyżej - niestety tylko zmiękczoną.
Wczoraj jeszcze po raz kolejny sprawdziłem pH podłoża pod moimi azaliami - wszystkie w granicach pH 5 - pomiary robiłem kwasomierzem z płynem Helliga.
Wczoraj jeszcze po raz kolejny sprawdziłem pH podłoża pod moimi azaliami - wszystkie w granicach pH 5 - pomiary robiłem kwasomierzem z płynem Helliga.
Re: Co dzieje się z moimi azaliami?
to dobrze, bo pomyślałam że to reakcja na zbyt kwaśną wodę. Wyklucz jeszcze robactwo i oprysk chemią w okolicypablitoo pisze:Nie - podlewałem zwykłą kranówą - jej parametry podałem powyżej - niestety tylko zmiękczoną.
Re: Co dzieje się z moimi azaliami?
Parametry mojej wody wodociągowej podałem powyżej - jej pH to 6,6 takoż jest bardziej zasadowa niż kwaśna , EC 220uS.
Tylko ostatnimi czasy podlewałem wodą zmiękczoną po kolumnie jonowymiennej - tutaj widzę niebezpieczeństwo podania zwiększonej ilości sodu roslinie.
Oprysku w okolicy nie było , robactwa - tzn mszyc w ogóle nie miałem , natomiast opuchlak czy inne dziadostwo w ziemi - nie stwierdziłem - wczoraj trochę odkopałem system korzeniowy celem pobrania ziemi do pomiarów pH - nic nie zauważyłem.
A tak BTW - istnieje coś takiego jak reakcja na zbyt kwaśną wodę w przypadku azalii ?
Tylko ostatnimi czasy podlewałem wodą zmiękczoną po kolumnie jonowymiennej - tutaj widzę niebezpieczeństwo podania zwiększonej ilości sodu roslinie.
Oprysku w okolicy nie było , robactwa - tzn mszyc w ogóle nie miałem , natomiast opuchlak czy inne dziadostwo w ziemi - nie stwierdziłem - wczoraj trochę odkopałem system korzeniowy celem pobrania ziemi do pomiarów pH - nic nie zauważyłem.
A tak BTW - istnieje coś takiego jak reakcja na zbyt kwaśną wodę w przypadku azalii ?