Różyczki Marysi II
Re: Różyczki Marysi II
Bardzo piękne te niby stare róże.Bonica zachwyca-ja mam Bonitę Renesans-taką bardziej łososiowo=różową ale to będę mogła potwierdzić dopiero jak zakwitnie.Sadziłam ją w grudniu.
Ten pan,który robił podpory powinien je nadal robić i sprzedawać.Zbyt miałby zapewniony.Widać,ze są solidne.Szkoda,że nie mieszkam bliżej bo natychmiast bym to wykorzystała.Łuki pewno też to dla niego pryszcz.
Marysiu pozdrawiam.Bardzo ładny ogródek.
Ten pan,który robił podpory powinien je nadal robić i sprzedawać.Zbyt miałby zapewniony.Widać,ze są solidne.Szkoda,że nie mieszkam bliżej bo natychmiast bym to wykorzystała.Łuki pewno też to dla niego pryszcz.
Marysiu pozdrawiam.Bardzo ładny ogródek.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 8 mar 2008, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Różyczki Marysi II
Witaj Kasiu! To bardzo dobry wybór.Jest to bardzo zdrowa róża, będziesz z niej zadowolona. Jest to róża wielokwiatowa o szlachetnym kwiatku róży wielkokwiatowej w pięknym kolorze chińskiej porcelany.Rośnie wąsko i wysoko do 2 metrów. U mnie ma 120cm, u mojej sąsiadki ponad 2 metry.Zależy jak będziesz ciąć.Ze względu na wysokość można powiedzieć, że rośnie jak pnąca.Pędy są sztywne, nie wymaga podpór i nie wyłamuje jej wiatr. Jest to moja ulubiona róża "bezobsługowa". Poza mszycą nic ją nie bierze.Pozdrawiam.
Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 8 mar 2008, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Różyczki Marysi II
Witaj An-ko!Miło mi słyszeć Twe pochwały. Róże moje są rzeczywiście stare ale będzie, mam nadzieję, trochę nowszych odmian. Ta zima będzie sprawdzianem dla nowych nasadzeń. Lubię róże zdrowe i niekłopotliwe. Już niedługo będzie kolorowo w naszych ogrodach. Pozdrawiam, Marysia
Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści
- kasia_rom
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 5 paź 2008, o 12:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Różyczki Marysi II
Marysiu, dziękuję
Cieszę się że ją kupiłam , właśnie o wąsko rosnącą różę mi chodziło A 120 cm to dobra wysokość, nie potrzebuję większej. Już się nie mogę doczekać posadzenia
Cieszę się że ją kupiłam , właśnie o wąsko rosnącą różę mi chodziło A 120 cm to dobra wysokość, nie potrzebuję większej. Już się nie mogę doczekać posadzenia
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 8 mar 2008, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Różyczki Marysi II
Lato 2010
Witam z nowymi zdjęciami róż. Na początek zapraszam na seans pt: "zakwita Watykan"
dzień 1; tak się zaczyna
Witam z nowymi zdjęciami róż. Na początek zapraszam na seans pt: "zakwita Watykan"
dzień 1; tak się zaczyna
Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 8 mar 2008, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Różyczki Marysi II
Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4583
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Różyczki Marysi II
Witaj Marysiu mnie też ta róża zadziwia mam dwie każdy kwiat na nich jest inny.
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 8 mar 2008, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 8 mar 2008, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
- maria.k55
- 1000p
- Posty: 1058
- Od: 24 maja 2009, o 16:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie
Re: Różyczki Marysi II
Marysiu czy twoje Westerlandy rosną w słońcu czy w półcieniu?, są piękne.
Re: Różyczki Marysi II
Wreszcie pokazałaś swoje królewny.Piękne,a najbardziej zadziwiającą różą jest Watykan.Tyle kolorów ,podobnie jak moja Ghislaine de Feligonde(pomarańcz,róż,żółć a na koniec biało-kremowe)Cudnie zakwitł Westerland-u mnie dużo skromniej ale za chwilę będzie powtarzał.(młodziak to mu wybaczam)
Marysiu-pozdrawiam.
Marysiu-pozdrawiam.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 8 mar 2008, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Różyczki Marysi II
Witajcie!
Moje róże w tym roku to jedna wielka porażka. Oczywiście jak wszystkie w tym roku były cięte" do gleby" oczywiście chlubnym wyjątkiem jest Bonica bo ta wcale nie przemarzła. Mimo profilaktyki liście są dziurawe, pożarte a teraz widzę, że wchodzi plamistość. Westerlandy z 3,5 metrowych krzaków wyglądają jak ptaszki w klatce, dobijają do 1,5 czyli połowa tego co było. Od strony południoewej są osłonięte wiśnią, która zresztą też już jest łysa.
Watykan jest niesamowity, każdego dnia mam inną różę. Pozdrawiam
tegoroczne nabytki:miała być Nostalgia
a jest:
Moje róże w tym roku to jedna wielka porażka. Oczywiście jak wszystkie w tym roku były cięte" do gleby" oczywiście chlubnym wyjątkiem jest Bonica bo ta wcale nie przemarzła. Mimo profilaktyki liście są dziurawe, pożarte a teraz widzę, że wchodzi plamistość. Westerlandy z 3,5 metrowych krzaków wyglądają jak ptaszki w klatce, dobijają do 1,5 czyli połowa tego co było. Od strony południoewej są osłonięte wiśnią, która zresztą też już jest łysa.
Watykan jest niesamowity, każdego dnia mam inną różę. Pozdrawiam
tegoroczne nabytki:miała być Nostalgia
a jest:
Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści
-
- 200p
- Posty: 318
- Od: 8 mar 2008, o 22:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Różyczki Marysi II
A tu Bingo!
A to miała być rabatowa a okazała się być kurdupelkiem:Kleine Regina
Sam kwiat Reginy jest przepiękny,zdjęcie tego nie oddaje. Jest taki nasycony bordo kolor jak Szekspir
A to miała być rabatowa a okazała się być kurdupelkiem:Kleine Regina
Sam kwiat Reginy jest przepiękny,zdjęcie tego nie oddaje. Jest taki nasycony bordo kolor jak Szekspir
Jak Pan Bóg dopuści to i z kija wypuści