Guciowe storczyki - gucia

DAK · Post » 7 wrz 2008, o 21:27

Bardzo piękne i w takim zdrowym stanie. Wpatrzyłam swoje ślepia nie w kwiaty (te oczywiście piękne), ale w to dlaczego takie piękne. Zdrowe korzonki, pseudobulwy, piękne całe rośliny.
Kobieto jak ty to robisz?

Art · Post » 7 wrz 2008, o 23:25

Danusiu, Gucia ma rękę i

do wszelkich roślinek i dlatego tak pięknie Jej rosną !
Bożenko, GRATULUJĘ Ci tylu własnych kwitnień

U większości z nas, obecnie - zielono... i czekamy co nasze storczyki "wykombinują" jesienią.
U Ciebie wiele się dzieje i jest na co patrzeć. Miltassia b. ciekawa. koniecznie musisz "zarazić" Córcię

Zresztą to chyba nie trudne

Pozdrawiam, Joanna

gucia · Post » 19 wrz 2008, o 21:43

Bardzo Wam dziękuję

U mnie jesień zapowiada się raczej kolorowo...bardzo się cieszę, bo moje cambrie wypuściły pędy kwiatowe:
' Nelly Isler' ma dwa...nie ustrzegłam się niestety harmonijek na liściach, ale zwiększyłam ostatnio częstotliwość podlewania i jest już troszkę lepiej ;
Natomiast ' Shelob Tolkien' ma w tej chwili tylko jeden;
Jednak największą niespodziankę zrobiła mi ' Green' wypuszczając króciutki pęd z jednym tylko kwiatkiem, krótko po pierwszym kwitnieniu;
Nadal kwitnie ' Shelob Tolkien' wypuszczając kolejne dwa pędy / pierwsze cztery już przekwitły/ .....to moja pierwsza cambria i bardzo ją lubię

menia · Post » 19 wrz 2008, o 21:45

śliczności

Orchideomaniak · Post » 19 wrz 2008, o 22:05

Gratulacje ;:1

Moja Cambria odchorowuje złą opiekę cioci

dorela · Post » 19 wrz 2008, o 22:11

cudne ,bo własne kwitnienia,a te cieszą najbardziej

gucia · Post » 21 wrz 2008, o 12:42

Dziękuję Wam

Dzisiaj chciałam pokazać mojego długodystansowca .....wprawdzie to nie jest jeszcze moje kwitnienie, ale zobaczcie,
ten falenopsis kwitnie od stycznia tego roku, czyli ....9 miesiąc

i ma jeszcze 6 kwiatów

....dla porównania....dzisiejsze zdjęcie

..i jego zdjęcie z 24 stycznia....to ten drugi z prawej strony
Pozostałe falki już przekwitły....ten żółty juz dawno zapomniał o kwitnieniu, wypuścił niedawno nowy pęd kwiatowy, a ten fioletowy kwitnie sobie dalej

Orchideomaniak · Post » 21 wrz 2008, o 13:06

Guciu ale rekordzista

mój rekordzista to zielony a kwitł 8 miesięcy, 9 to już nie lada wyczyn.

Storczykowa · Post » 21 wrz 2008, o 17:15

piękne masz storczyki!!! a ten rózowy to przez te 9 miesięcy ma te same kwiaty, czy tylko sobie przedłuża pęd a te co w styczniu rozwinął już zrzucił???

renata75 · Post » 21 wrz 2008, o 18:00

Guciu ,ale szykuje Ci się kwitnień ,przydadzą się na te pochmurne dni,
mi jeden różowy kwitnie od grudnia ,ale już tylko 2 kwiaty zostały.

Pozdrawiam :P

AGNESS · Post » 21 wrz 2008, o 18:07

No nieżle, nieżle. Taki czas kwitnienia- tylko pozazrościć. Moje najdłuższe kwitnienia to 5,5 msc. Więc naprawdę długodystansowiec

gucia · Post » 21 wrz 2008, o 19:00

Storczykowa pisze:piękne masz storczyki!!! a ten rózowy to przez te 9 miesięcy ma te same kwiaty, czy tylko sobie przedłuża pęd a te co w styczniu rozwinął już zrzucił???

Nie, nie przedłuża pędu, to są kwiaty, które miał rozwinięte w styczniu .

Storczykowa · Post » 21 wrz 2008, o 19:01

gucia pisze:
Storczykowa pisze:piękne masz storczyki!!! a ten rózowy to przez te 9 miesięcy ma te same kwiaty, czy tylko sobie przedłuża pęd a te co w styczniu rozwinął już zrzucił???
Nie, nie przedłuża pędu, to są kwiaty, które miał rozwinięte w styczniu .

aha... to bardzo długo się trzymają. u mnie najdłużej się trzymał żółty, bo pół roku. obecnie wisi na nim torebka nasienna, kltórą będę musiała niedługo uciąć, bo chyba dojrzewa...

platynka80 · Post » 21 wrz 2008, o 20:22

Guciu, piekne te szklane osłonki...

joannna · Post » 21 wrz 2008, o 21:06

Witam serdecznie
Śliczne masz storczyki ,a cambrie powaliły mnie na łopatki , śliczności piękności
Ja ze swoją mam tylko kłopoty