Ogródek Gosi cz. 16

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Cześć Gosiu! Przeczytałam cały wątek, wszystko obejrzałam dokładnie. Już Ci mówiłam, że robisz inne zdjęcia niż kiedyś? Fajnie pokazujesz ogród. Jesienne zdjęcia super, te cieniste bardzo mi się podobały.
Trawnik wygląda rewelacyjnie, gratulacje! Odwaliłaś naprawdę kawał roboty.
Za każdym razem, kiedy patrzę na ten różowy powojnik na słupie, to myślę sobie, że muszę go mieć. Potem wydaje mi się za różowy i nie kupuję. Zobaczę u Ciebie i znowu go chcę...Czuję, że jednak go kupię.
Krwawnik (ten żółty) ładnie się rozrósł - dawno go masz?
Aleś nakupiła cebul..! Planowałaś, gdzie co posadzić? Ja właśnie dziś skończyłam wtykanie swoich.
Jedna rzecz, według mnie, do poprawienia - ten narożnik po prawej stronie od wejścia tak "kłuje" w Twojego ukochanego buczka..! Koniecznie go zatuszuj, postaw tam jakąś donicę i niech się z niej coś wylewa...Chyba Ci już marudziłam na ten temat...
Mam nadzieję, że z cebulowymi nie szalejesz, miałaś się nie przemęczać.
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Witam w niedzielny chłodny wieczór. Dzisiaj przebumelowałam caluteńki dzień.
Jak ja lubię takie dni ;:173
Pogoda nie zachęcała do wyjścia, więc sobie odpuściłam. Kocyk, telewizor, książka i ciepła herbatka i nic mi więcej do szczęścia nie potrzeba.

Jolu, wiele osób musi do pewnych roślin dojrzeć. Werbena jest rewelacyjna jeśli chodzi o rosliny późno jesienne. Mało jest takich, które zakwitają w połowie lata a kończą z przymrozkami. Niektórym nie odpowiada kolor, ale ja uwielbiam takie kolory, więc to dla mnie roslina idealna. Przede wszystkim bezproblemowa. Tylko trzeba wiosną wysiać i już potem sama sobie radzi. No i poprzesadzać na odpowiednie miejsce
No chyba, że ktoś uważa nadmiar siewek za problem. Ja nie :D

Wandziu, wiem, że igły są idealne na ściółkę, ale nie w takiej ilości
One zagłuszają całe rośliny, które nie mają siły przebić się prze tę grubą warstwę. Zawsze zostawiam cienką warstwę, ale resztę palę.

Lucynko, popracowałam :D
Nie mogłam sobie darować wolnego dnia bez ogrodu. Mimo wietrzyska pracowałam 4 godziny, nie robiłam przerw, bo jakbym stanęła już bym nie wyszła.
Sadzenie cebul idzie opronie, bo przy okazji sprzątam i przesadzam rośliny. Na razie mam obsadzone 2 przednie rabaty. Zaczęłam tę przy buczku.
Jak poisałam u Ciebie rozgrzałam się wieczorem :wink:

Cześć Iza :wit
Zdjęcia możliwe , że się poprawiły, bo trochę zmieniłam ustawienia w aparacie, chociaż nadal marzy mi się lepszy sprzęt.
Trawnikiem nadal jestem zachwycona. Mam nadzieję, że przetrwa dobrze zimę. Jesienią posypałam jeszcze nawozem jesiennym, ale za to pierwszy raz nie polałam biohumusem.
Wiosna oprócz biohumusa chciałabym użyć wody utlenionej do podlania przynajmniej róż. Zaczynam coraz bardziej się przekonywać, że ta woda trochę ułatwi doprowadzenie powietrza do korzeni.
Pisałyśmy kiedyś o tym.
Ten powojnik to raczej taka delikatna czerwień. To taki trudny kolor do zdefiniowania.
Krwawnik mam od jakichś 3 lat. Rośnie fajnie, nie za bardzo się rozrasta. Jest w każdym razie do opanowania.
Plan na sadzenie cebulowych mniej więcej jest. Najpierw przestudiowałam zdjęcia z wiosny. Na dokładkę trochę powiększyłam rabaty, więc miejsce do sadzenia jest. Nie posadzę wszystkich jakie bym chciała, ale c o roku będę dosadzała nowe. Może kiedyś osiągnę stan upragniony.
Nie przemęczam się, nie ;:196
Naprawdę mogłabym pracować, dłużej i ciężej, ale rozkładam pracę. Dlatego tak długo to schodzi.
Nie wiem o którym narożniku mówisz. Czy o tym przed schodami? Rozmawiałyśmy na temat tych obydwu narożników. Chciałam tam zrobić rabaty, ale m. zaprotestował. Ja tez mam wątpliwości, bo boję się zagracić cały przód. Ale myślałam właśnie o postawieniu donic w obydwu narożnikach. Nawet myślałam o wsadzeniu jakichś traw i może surfinii?
Mam całą zimę do myślenia. Najważniejsze będzie znalezienie odpowiednich donic.
Może coś zaproponujesz?


Obrazek


Jestem bardzo zadowolona, że znowu zaprosiłam kosmosy do siebie
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16696
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Ależ u Ciebie jeszcze kolorowo, Gosiu! ;:63 ;:63
Nawet nie musisz wychodzić z domu, by nacieszyć się taką ilością kwitnących jeszcze roślinek. ;:333
Ja już zrobiłam porządki przedzimowe. ;:131 Zostawiłam tylko nieliczne kwitnące, licząc na to, że nie będzie mrozu i podczas jesiennych odwiedzin działeczki będę nimi oczy cieszyć. :tan
Cieszę się, że udało Ci się wykonać zaplanowaną robotę. ;:303
Nie będziesz się już zadręczać myśleniem o tym jak i kiedy to zrobić. ;:215
Awatar użytkownika
amalia
500p
500p
Posty: 752
Od: 15 lut 2011, o 16:32
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubuskie

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Gosiu tak przyjemnie popatrzyć na twoje zdrowiutkie i zieloniutkie roślinki, ;:215 trzymam kciuki oby jak najdłużej było ciepło żeby kosmosy sobie pokwitły troszkę, Twoje róże jeszcze z listkami, a moim różom opadły wszystkie liście,a na czubkach jeszcze kwiatki.
Marusia.
Pozdrawiam miłego dnia wszystkim..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=81576" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Gosiu piękne kosmosy , trawy , trawki ;:215 ;:215
Trawnik przepiękny - wielki szacun za włożony trud ;:180
Pozdrawiam i słoneczka na kolejne dni życzę .
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11654
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

U Ciebie jeszcze ogród jak w pełni lata u mnie już sporo żółtych kolorów, szczególnie hosty pożółkły ale zdrowiutkie i fajne wyglądają..Raj dla obiektywu z czego nie omieszkałam skorzystać i pofolgowałam sobie i owszem! :) Twoje fotki Gosiu coraz lepsze! ;:63

:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
nifredil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4371
Od: 26 mar 2012, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Margo2 pisze:
Sabinko, tak myślałam, że to to było powodem zniknięcia cebul. Ja byłam bardzo zdziwiona, kiedy połowa moich nie wyszła. Ale miałam to samo z liliami.
Może ta zima będzie łaskawsza?
Kochana obawiam się, że w moim przypadku to nie była kwestia srogiej zimy tylko młodych ślimaczków, które zimę spędzają schowane w ziemi, a wiosną zanim będzie naprawdę ciepło chowają się w korzeniach bylin i blisko cebul. Tak się złożyło, że przesadzałam w sobotę dwie jeżówki, wykopałam jakby nigdy nic, a wokół jej korzeni miałam mnóstwo białych jajek ślimaków. Dosłownie wyglądało to jakby ktoś podsypał granulowany biały nawóz wprost pod korzenie :shock: Rozkopałam rabatę w kilku miejscach (tam gdzie był największy busz) i trafiałam na podobne ślimacze kolonie. Ręce opadają. Nie wiem już jak z tym walczyć.

Gosia, zjawiskowe są te twoje kosmosy, każdego roku je wysiewam pod ogrodzeniem, ale zazwyczaj więcej mają liści niż kwiatów, a rosną olbrzymie i niestety poddatne na wiatry i deszcze. U ciebie jest idealnie - przyzwoicie z wysokością i utkane kwiatami ;:167
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Dzisiaj prześliczna pogoda, aż szkoda, że trzeba było iść do pracy. A w pracy młyn taki, że do tej pory ledwo żyję.
Szkoda, że nie można wyjść do ogrodu odpocząć.
Najbliższy termin to sobota. A prawdopodobnie wtedy mają przyjść róże.
Jestem ich bardzo ciekawa. Obiecałam sobie że w przyszłym roku będę bardziej przykładała się do opieki nad roślinami. Ciekawe co z tego wyjdzie. Co prawda jakichś wielkich planów nie mam, ale może coś wypadnie?
Zresztą w ogrodzie zawsze jest coś do zrobienia.
Mam zamiar robić powoli obrzeża, powinnam pomalować w końcu płot, a jak płot to i meble i wszystkie belki pod dachami.
Czyli znowu może być ciekawie. :D
Ale teraz to już tak naprawdę nic mnie nie goni i mogę rozłożyć takie prace na całe wakacje, w międzyczasie zajmując się roślinami. Musze koniecznie poprawić strukturę ziemi wokół róż. Moja jest bardzo zbita, więc nie dopuszcza powietrza do korzeni. Trzeba będzie częściej robić wzruszanie ziemi.
A tak poza tym planuję więcej odpoczywać i więcej podróżować.

Lucynko, ;:196 może i ja powinnam już zacząć jesienne porządki, bo tak naprawdę mam tylko weekendy na pracę, ale nie mogę się zdobyć na usunięcie kwiatów. Póki mogą niech kwitną
Zreszta nie pierwszy raz zostawiałam badyle do wiosny. Lubię strukturę zimą, kiedy każdy patyczek, gałązka robi jakiś efekt. Totalne porządki dopiero na wiosnę.
Jeszcze nie zdołałam zrobić tego co zapalanowałam. Jeszcze bardzo dużo przede mną. Ale powoli, powoli posuwam się do przodu
Na razie jestem zadowolona, bo jeszcze nigdy nie miałam takiego porządku w ogrodzie.

Marusiu, ;:196 alez ja mam też kilka takich golasów. Te na przedniej rabacie są takie zdrowe. Może to wynik mikoryzy, którą im kiedyś wszczepiłam? Nie mam pojęcia. Chociaż Leon też ją dostał, a w tym roku jako pierwszy zaczął łysieć.

Teresko, ;:196 z trawnika jestem autentycznie dumna.
Ogród dzięki niemu prezentuje się o niebo lepiej.

Maryniu, ;:196 faktycznie u mnie jeszcze sporo zieleni. Tylko niektóre hosty pożółkły. Na pewno z Twoimi zdolnościami zdjęcia wyjdą przepiękne.
Moim jeszcze daleko do Twoich. Staram się, ale nie wychodzi tak jakbym chciała. Na pewno się poprawiły.
Niestety nadal nie umiem ustawiać aparatu. Robię to instynktownie.
Zauważyłam też, że mój aparat w sumie nieźle robi makro, za to plener wychodzi makabrycznie, bo nie umie pokazać poszczególnych roślin, ale raczej zbija obraz, robi go nieczytelnym.
No, ale na razie o nowym aparacie mogę zapomnieć, więc muszę się cieszyć tym co mam.

Sabinko, myślisz, że to ślimaki. Ja mam za to pełno opuchlaków, ale ich jaja są raczej żółtawe. ślimaków mam akurat. Podejrzewam, że za tym stoi jeż, który mimo wszystko się nie wyprowadził, bo widziałam jego ślady.
Kosmosy miałam w dwóch odmianach chyba, bo od dziewczyn dostałam ich siewki, a ja wysiałam jeszcze z torebki.
Moje były olbrzymie. Wcale mi się nie podobały, bo właśnie mniej kwitły i wywracały się przy byle wietrze. Te od dziewczyn były delikatniejsze i szybciej w ogóle zakwitły. W sumie te w środku rabaty to miały naturalne podpory z róż. Posadziłam zgodnie z zasadą jednego z projektantów, który mówi, że roslin ma być tak dużo, żeby sie nawzajem wspierały, bez żadnych dodatkowych roślin ;:306
Oczywiście rozsiewam teraz te mniejsze, ale i te moje też. Zobaczymy co to będzie za rok.


Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek


Petunie samosiejki z przed 2 lat. Nie wiem jak te nasionka przetrwały
Obrazek

Tu będą zmiany w przyszłym roku. Tak naprawdę nie miałam czasu ani chęci na głowienie się nad modernizacją tego fragmentu, który powstał po zrobieniu ścieżki
Obrazek



Obrazek

Obrazek



Obrazek
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Hej! Kosmosy cudne, ich wdzięk jest nie do przebicia. Muszę i ja rzucić trochę nasion wiosną. W tym roku tego nie zrobiłam, bo zraziły mnie kosmosowe drzewa, które wyrosły mi poprzednio.
Masz taki ładny ten przedogródek, że te narożniki w oczy kolą. Linie rabat są łagodne,przebieg ścieżki też, dlatego te rogi warto, według mnie, zamaskować. Donice bym dała duże, ale niskie, najprostsze, nawet plastikowe, żeby było tanio. To by nie raziło, bo sugeruję,żeby rośliny się z nich wylewały, zasłaniając donice i tworząc duże kępy na tych rogach.
Kiedyś Ci marudziłam, żeby takie same (tylko wyższe) ustawić w kątach schodów. I we wszystkich bym dała takie same rośliny. Będzie elegancko podkreślone wejście do domu i schody.
Może nawet bym dała tam rośliny zielone, nie kwiaty, np. doskonale rozrastające się w dół kocanki. Musisz spojrzeć na całość przedogródka, żeby nie było za pstrokato.
Jakie masz miłe plany na przyszły sezon!
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Iza, może zbiorę trochę nasion z moich kosmosów i Ci dam. Jak pisałam te które dostałam od dziewczyn były akurat.
Natomiast te wysiane z nasion kupionych w sklepie też wyrosły mi na takie drzewa. Też mi się nie podobały.
I chyba gorzej kwitły od tych zwykłych.
Bardzo dziękuję za podpowiedź z donicami Tak zrobię. Miałam je faktycznie postawić przy schodach, ale dostawienie jeszcze niższych w narożnikach jest rewelacyjnym pomysłem.
Zastanawiałam się na posadzeniem w nich Żurawek, ostnicy i może tojeść rozesłaną. Wszystkie mam w ogrodzie, więc będę mogła w każdej chwili obsadzić donice. Co prawda tojeść kwitnie na żółto, ale przez chwilę, więc może wytrzymam.
To zawsze będę mogła zmienić
Mam nadzieje, że część planów będę mogła spełnić w Twoim towarzystwie :D
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Małgosiu po pierwsze.

Obrazek[/quote]

jest cudnie, uznanie za tę kompozycję i całościowy widok, a co to za odmiana miskanta, cudownie wygląda.

Po drugie bardzo ładnie u Ciebie jeszcze, musisz mieć bardzo zacisznie, u mnie kosmosy już wymarzły, wyrawałam. Ale moje to też wielkie drzewa.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16306
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

U mnie kosmosy kilka lat temu stały się w ogrodzie plagą, a potem zaczęło być ich coraz mniej i mniej, aż w kocu w tym roku zakwitł JEDEN. ;:oj
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Kosmosy na początku działkowania u mnie rosły,ale już dawno ich nie ma,a szkoda,bo bardzo je lubiłam ;:333
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25223
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Dorotko, bardzo dziękuję za uznanie ;:196
Miskant to prawdopodobnie Gnome.
Faktycznie patrząc przez okno widzę bardzo mało oznak jesieni.
Pojedyncze liście zżółkły lub poczerwieniały.
Przeważa świeża zieleń.
U mnie kosmosy siane z torebki były wielkimi krzaczorami. Ciekawe jakie będą w przyszłym roku, bo zamierzam rozsiać z tych które już rosły.

Wandziu, Aniu, tak teraz zaczynam się zastanawiać, czy przypadkiem siewki kosmosów nie są coraz słabsze. Zaczęłam to podejrzewać kiedy posiałam nasionka z torebki i posadziłam siewki otrzymane od dziewczyn. U mnie też kosmosy były dopóki w końcu nie pojawił się ani jeden. Czyli jakby z każdym kolejnym pokoleniem były coraz słabsze aż nie miały siły na kolejne?
Jakoś nie uznaje siewek jako plagi. Przynajmniej na razie. Zazwyczaj wyrywam jesienią zanim się rozsieją większość roślin. Zostawiam tylko nieliczne. Nie mogę tylko tego powiedzieć o ostnicy, bo tej nie sposób opanować. Mam jej setki.
Będę chyba wiosną sprzedawała, jeśli przetrwa.

Jestem bardzo zadowolona z efektu jaki otrzymałam zakładając obrzeże
Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Ogródek Gosi cz. 16

Post »

Gosiu obrzeża ładnie wytyczyły linie i teraz jest dużo lepiej :D
I na dodatek szałwia omączona mi zniknęła , a tak sie cieszyłam jak rok temu kwitła ;:224
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”