Kasiu, dawno mnie nie było w Twoim poprzednim wątku i na otwarcie nowego się nie załapałam.
Chciałam Ci

pogratulować.
Ja tu widzę u Ciebie wielkie, wielkie zmiany! Dom bardzo ładnie wyremontowaliście, o elewację i dach też zadbaliście. Wszystko dookoła też się zmieniło i wypiękniało.
Taką samą łazienkę po skuciu starych kafelków miałam, jak się wprowadziliśmy do obecnego mieszkania.
Koty na drzewach zimową porą wyglądają świetnie, kocham ten ich wyraz pyska.

Koty zawsze mają takie śmieszne mordki, jak coś kombinują, no nie?