To się będzie u Ciebie działo różanie
Moniko, coś mi chodziło po głowie, że komuś obiecałam ciemiernika, ale nie mogłam sobie przypomnieć komu i na dodatek nikt mi się nie przypomniał. Nareszcie dzisiaj przejrzałam swój wątek i znalazłam, że to właśnie Tobie go obiecałam

Wybacz, proszę moja niepamięć. Teraz już wszystko sobie zapisuję, ale wtedy nie miałam jeszcze swojego proszącego notesu.
To jest maleńka siewka, ale już od kilku miesięcy rośnie samodzielnie w doniczce. Jeżeli chcesz, to wyślę Ci ją jeszcze teraz, albo na wiosnę. Ewentualnie mogę spróbować coś ukopać od matecznej rośliny, ale wtedy to już na pewno dopiero w następnym roku i raczej po kwitnieniu. Jesteś jeszcze chętna na tego ciemiernika?