Formowanie drzew owocowych

[badylarz]

To tak jakby w korycie rzeki ustawić tamę.

Najbardziej właściwe porównanie. Ale mam znowu problem z wiśniami Nefris. Na całej długości nowych przyrostów stanowiących przedłużenie przewodnika, z za każdego liścia wyrasta nowy pęd, ale bardzo szybko rosnący do góry. Te "pasierby" pojawiają się nawet przy najmłodszych zawiązkach liści na samym szczycie przewodnika. Są dość charakterystyczne ponieważ liście na nich pojawiają się parami. Co z tym robić, usuwać, skracać, odginać się tego nie da, zresztą przewodnik jest jeszcze cienki, nie zdrewniały i nie ma gdzie założyć klamerek. Pozdrawiam, Lucjan.

[x-N-a]

Z mojej wiedzy doświadczalnej (urodzona w sadowniczej rodzinie) wynika, że wiśnia nie zawsze musi iść w drzewo i mieć wyspecjalizowany przewodnik. Co do cięcia. Uczono mnie, że wiśnie i czereśnie najlepiej ciąć po zbiorze.
Ale nie ma to jak dobre zdjęcie poglądowe ;)

[romix]

... a, że wiśnia nie zawsze musi iść w drzewo i mieć wyspecjalizowany przewodnik. Co do cięcia. Uczono mnie, że wiśnie i czereśnie najlepiej ciąć po zbiorze.

. Z cięciem czeka się na zbiór owoców jeżeli drzewo owocuje. Chodzi tu raczej o starsze gałęzie. Jeżeli drzewo jest młode i owoców jeszcze nie ma, to nic nie stoi na przeszkodzie żeby przycinać wcześniej (a raczej korygować na bieżąco). Młode przyrosty można przycinać, wycinać, uszczykiwać, wyrywać cały czas.

Te "pasierby" pojawiają się nawet przy najmłodszych zawiązkach liści na samym szczycie przewodnika. Są dość charakterystyczne ponieważ liście na nich pojawiają się parami. Co z tym robić, usuwać, skracać, odginać się tego nie da, zresztą przewodnik jest jeszcze cienki, nie zdrewniały i nie ma gdzie założyć klamerek. Pozdrawiam, Lucjan.

Traktować tak jak Ci odpowiada. Jeżeli rośnie w dobrym miejscu zostawić, jeżeli w nieodpowiednim - usunąć albo skrócić. Takie cienkie pędy dobrze odgina się wykałaczkami.
Odginanie wykałaczkami

[Darkat]

Jeżeli drzewo jest młode i owoców jeszcze nie ma, to nic nie stoi na przeszkodzie żeby przycinać wcześniej (a raczej korygować na bieżąco). Młode przyrosty można przycinać, wycinać, uszczykiwać, wyrywać cały czas.

czyli rozumiem młode drzewka drzew pestkowych np. posadzone w ubiegłym roku lub mając prawie 2 lata można spokojnie teraz w lipcu stosować cięcie formujące.

[romix]

Darkat, tak.

[manenka71]

potrzebuje rady ,na jesieni kupiłam 2 czereśnie i śliwę ,nie wiem teraz jak je podciąc żeby nic nie schrzanić
1 czeresnia

2 czeresnia

śliwa


dziekuje z góry

[badylarz]

na jesieni kupiłam 2 czereśnie i śliwę

Ze zdjęć wynika, że je także posadziłaś i to już jesienią, a wiosną nie miałaś czasu się nimi zająć. A teraz poważnie. Śliwa wymaga tylko odgięcia niektórych gałązek wyrastających z przewodnika pod ostrymi kątami, prawie do poziomu. Najlepiej sznurkami mocowanymi do szpilek wbijanych pod drzewkiem. Rób to z pomocnikiem, ostrożnie, śliwa w tej chwili jest bardzo krucha i łatwo pęka. Na jesieni, po usunięciu sznurków gałązki wrócą częściowo na swoje miejsce, ale kierunek pozostanie. Z czereśniami już nic do wiosny nie rób. Jedynie wykonaj dobre zdjęcia całych drzewek i jeszcze raz się nimi pochwal. Jak one naprawdę wyglądają, tylko Ty wiesz. Przed zrobieniem zdjęć, postaw przy czereśniach jakąś listwę z podziałką. I napisz w jakiej formie chcesz te czereśnie prowadzić. Pozdrawiam.

[grzesio]

Witam,
To mój pierwszy post na forum
Mam pytanie. W zeszłym roku kupiłem wiśnie North Star. W szkółce powiedziano mi żeby nie przycinać. No i nie przycinałem. Drzewko ma kilka gałązek, które rosły w górę. Jedyne co zrobilem, to przygiołem je naciągami żeby poprawić kąt. Im więcej czytam, tym bardziej jestem pewny popełnionego grzechu zaniechania. Teraz chciałbym to naprawić. Pytanie: czy mogę przyciąć i na jak długie czopki?
Przy okazji lustracji zauważyłem, że na jednej gałązce jest jakby guma. Wyciąć? Spryskać drzewko? Jeśli tak, to czym?

Pozdrawiam,
Grzegorz

[monberka]

Witam,
mam prośbę o parę słów na temat przycięcia/przygięcia itp. moich śliw. Zakupiłam w tym roku w doniczce śliwę dąbrowicką i ulenę...i co teraz czy trzeba jakieś zabiegi pielęgnacyjne zastosować, przyciąć, przygiąć czy cuś w tym rodzaju. Z góry wielkie dzięki za pomoc

[badylarz]

parę słów na temat przycięcia/przygięcia itp. moich śliw

Możesz jeszcze w tym roku coś niecoś przy swoich śliwach poprawić, zwłaszcza przy Dąbrowickiej. Drzewa w tej chwili wchodzą w okres szybkiego drewnienia pędów i maksymalne odgięcie ich do poziomu, z wyjątkiem tej, która w przyszłym roku będzie robiła za przewodnik, będzie skutkowało na wiosnę, prawidłowym kształtem przyszłych konarów. Co prawda korona Twojej śliwy jest za wysoko w stosunku do obecnie panującej mody, ale ją zostaw dlatego, że już jest. Przy Ulenie usuń najniższą gałązkę, ponieważ jest ona za nisko i jest za dużą konkurencją dla pozostałych. I jeszcze jedno zadanie. Wykonaj dodatkowe zdjęcia Ulenie z przystawioną łatą z podziałką, bo tak naprawdę to nie wiem na jakich wysokościach wyrastają z pnia gałązki. Pozdrawiam.

[monberka]

mam jeszcze dość może dla was dziwne pytanie: czy te "rusztowanie" do odginania gałązek to na zimę się zdejmuję żeby okryć drzewko ?

[badylarz]

czy te "rusztowanie" do odginania gałązek to na zimę się zdejmuję

Najprościej, "rusztowanie" to przywiązany sznurek do odginanej gałązki i drugi koniec sznurka przywiązany do kołka wbitego w ziemie pod drzewem. Nie widzę kolizji z okryciem drzewka. Za chwilę pojawi się pytanie co zrobić z gałązkami, też będą przeszkadzać. Ale czemu ma służyć okrycie śliw? Ze zdjęć wynika, że działkę masz ogrodzoną, a więc zające i sarny Ci nie straszne, nornice żerują pod ziemią, więc okrycie nic nie da. Chyba że przed "złym okiem", ale podobno w takim przypadku najlepsza jest czerwona tasiemka. . Pozdrawiam, Lucjan.

[monberka]

w sklepie powiedziano mi, że w pierwszym roku trzeba okryć przed mrozem te śliwy, więc stąd moje przymiarki do zimowego okrywania, pozdrawiam

[badylarz]

Przed zimą okryj ziemią tylko najniższą część pnia, tak do wysokości 20 cm. Pozostałą część zostaw odkrytą, tak będzie lepiej i zdrowiej dla Twoich drzewek. Posadziłaś je wcześnie, więc do zimy się same dobrze przygotują. Pozdrawiam.

[monberka]

wieeelkie dzięki za poradę

ja swoją przygodę z sadem dopiero zaczęłam tydzień temu więc stąd ta niewiedza