Ogród kocicy cz.1

[kocica]

Dziś jest zimno i wietrznie, słoneczko chowa się za chmurkami, w nocy padał deszcz. A w ogródku kwitną kolejne roślinki posadzone w zeszłym roku.

1 i 2. pierwszy raz zakwitł mi żylistek strawberry, gałęzie aż się uginają pod ilością kwiatów
3. pachnące goździczki, któe rozrosły sie w tempie błyskawicznym z mini sadzoneczki
4. pięknie pachnie pełny jasminowiec Snowbelle
5. chwilowo nie pamietam nazwy tych kwiatulków
6. itea w tym roku ma wyjatkowo dużo kwiatostanów, będzie pięknie kwitła

[kocica]

Kolejne roślinki z mojego powstającego ogródka.

1 i 2 hortensja drzewiasta, mam ich kilka, ale najszybciej zakwita ta, która ma najwięcej słoneczka
3 krzewuszka karłowa Monet
4 pięknie pachnący jaśminowiec Belle Etoile, rośnie bardzo wolno i dorasta tylko do 150 cm wysokości
5 kupiłam sobie w końcu wisterię szczepioną, więc jest szansa, że za 2 lata pojawią się kwiaty, będzie rosła w tym powstającym dla niej pojemniku gdyż elewacja budynku czeka na remont, a właśnie w tym miejscu chcę ją docelowo posadzić po zakończeniu remontu, aby oplatała całą werandę
6 w zeszłym roku posadziliśmy kilka niewielkich wiciokrzewów, teraz są naprawdę duże, a jak pięknie kwitną i pachną, one też czekają na właściwą podpórkę bo i ten letni domeczek będzie miał remontowaną elewację
7 winnik zmienny, pnącze, które ciągle czeka na jakiś ładny, docelowy pojemnik, albo miejsce
8 dokładnie rok temu posadziłam kilka tawuł, z maleńkich sadzonek wyrosły mi całkiem dorodne roślinki

[izabella1004]

Sliczny jaśminowiec wiesz może jak długo kwitnie,bo ja jeszcze nie mam żadnego a twój mi się bardzo podoba.

[kocica]

Kwitnie od tygodnia dokładnie, a jego termin kwitnienia to właściwie koniec czerwca i początek lipca, nie pamiętam jak było w zeszłym roku, ale zobaczymy czy wytrzyma choćby do pierwszego dnia lipca:-).

[kocica]

Róża posadzona jesienią. Śmiesznie zakwitła, ale ma też pąki na innych młodych pędach. Ona też czeka na swoją właściwą podporę.

[kocica]

Po skoszeniu i wytruciu kolejnych partii chaszczy znalazłam w swoim ogródku takie cuda:-).





A tu pięknie przebarwione na słoneczku liście kaliny Charles Lamont, oczywiście kalina też czeka na swoje nowe miejsce.

[empuza]

Szczęściara z Ciebie Co chwilkę odnajdujesz jakieś skarby Ja też tak chcę!!!!

[zuzia55]

Witaj !Widzę,że skusiłaś się na wisterię,ja mam jedną ale słabo rośnie teraz zamówiłam też szczepioną,nie wiem w jakim stanie dojdzie bo z allegro,chociaż napisałam i zapłaciłam za kuriera oni odpisali że wysłają Poczta POL.Nie wiem,czy przestali strajkowac na poczcie.Ta różyczka jest śliczna nie mówiąc o reszcie.

[Comcia]

Dziękuję za piękne zdjęcia z opisami nazw

Już skorzystałam i rozpoznałam niektóre swoje roślinki. Proszę o więcej

[anu-la]

Witaj Ewo, dwa dni spacerowałam po Twoich włościach. Piękne kwiaty pokazujesz, i można poznać u Ciebie wiele ciekawych roślin. Z tym większym zainteresowaniem oglądam takie ogrody jak Twój czy Beatki (Bea) bo być może w niedługim czasie też przyjdzie mi tworzyć coś zupełnie nowego. W moim (jeszcze) ogrodzie to już tylko " kosmetyka" i niewielkie "przemeblowania" . U mnie też niestety glina więc delikatniejsze roslinki trzymam w doniczkach i jak sie dobrze ukorzenią dopiero sadzę w docelowe miejsce. W takiej gliniastej ziemi dobrze rosną dalie. dziękuję za odwiedziny w moim wątku .

Serdecznie pozdrawiam

Anu-La

[kocica]

Jak miło , tylu gości do mnie zawitało.
Empuzo - no tak to bywa jak się kupuje zaniedbaną posesję z chaszczami do pasa. Już drugi rok odkrywam w różnych zakątkach roślinki, najczęsciej jakieś stare odmiany, popularne kiedyś na wsiach i wracające obecnie do łask:-).
Witaj zuzia55, na wisterię to już miałam ochotę dawno, ale mam tak dużo roślin w doniczkach, że starałam się odłożyć ten zakup na później. W końcu stwierdziłam, że posadzimy ją chwilowo w duzym pojemniku aby juz sobie rosła. Szybciej doczekam się cudnych kwiatów.
Witaj coma95- spędzam na tym forum dość dużo czasu i tak jak ty poszukuję nazw niektórych roślin, które tu odkryłam, sama mam manię zbierania różności i nie nadążam z robieniem nowych rabatek - zresztą to nie takie proste w tej ziemi. Tu trzeba mieć silnego chłopa na codzień, a nie od weekendu niestety.
Hej anu-la- miło mi, że zajrzałaś do mojego powstającego ogródka. Ja też lubię ogród Bea, ale mało pisuję - lubię czytać o czym rozmawiacie i oglądać zdjęcia ogródków.

Wszystkich bardzo mocno pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny, to dla mnie duża niespodzianka

[Ave]

Ewciu, moja imienniczko gdzie Ty masz "przypadkowe nasadzenia" ???? Wszystko pięknie połączone, bujne, kolorowe, aż mi sie facjata śmieje jak to wszystko ogladam i podziwiam faktycznie to Twoje częste buszowanie po centrach ogrodniczych przynosi rezultaty - roslinki masz nie tylko piękne, ale i nietuzinkowe
jak to wszystko co zasadziłaś jeszcze sobie podrośnie - będzie tu najpiękniejszy busz pod słońcem - a ja będę tu zagladać i napawać zmysły

[kocica]

Ewo dziękuję za miłe słowa:-). Nie mam za bardzo zmysłu pozwalającego mi na stworzenie ładnego ogrodu - tak uważam. Dlatego coś tam sadzę i czasami może mi się udaje przez przypadek coś ładnie zrobić. A jeśli chodzi o buszowanie to rzeczywiście jest to prawdziwe wariactwo kiedy się wybiorę po jakieś roślinki. Ale zauważyłam, że trzeba częściej bywać w niektórych szkółkach bo miewają chwilowe roślinki tzn. coś jest, a potem nie przywożą do sprzedaży z pola bo nie mają czasu, a kierownik ma akurat wolne .
A teraz jakieś tam fotki

1. moja kolekcja choisya - zielona po lewej to choisya ternata, żółta to Choisya ternata Sundance (Brica), a ta o postrzępionych liściach to choisya aztec pearl
2. hortensja o białoobrzeżonych liściach zakwitnie mi w tym roku:-)
3. winobluszcz pięciolistkowy Star....coś tam
4. budleja Harlequin - też ma białoobrzeżone liście
5. mahonia Winter Sun ta, która kwitła w zimie, pięknie mi podrosła
6. itea zaraz zakwitnie
7. widoczek na padające w końcu pod wpływem oprysków chwastowisko.....
8. firletka

[Karo]

Ewo - przybiegłam jak na skrzydłach zobaczyć Twoje Choisya
Piekneeeee ja też chcę ! już lecę szukać w sieci bo chyba tu kupiłaś prawda?
Śliczne są ,każda,gdybym musiała wybrać nie umiałabym się zdecydować na jedną.
Ewo podglądam Cię zawsze ilekroć pojawia się coś nowego u Ciebie,
jesteś prawdziwa kolekcjonerką .
Kiedy zamierzasz posadzić swoje krzewy w miejsca docelowe?
Czy to brak ostatecznej wizji ogrodu powstrzymuje Cie przed ich wysadzeniem?
Pozdrawiam serdecznie


aha ,powiedz prosze czy hortensja o dwubarwnych liściach zimowała juz u Ciebie?
Czy to nowy nabytek?
Miałam taka ze 4 lata temu i wówczas nawet łagodnej zimy nie przetrwała w ogrodzie ,zginęła .
Więc jestem ciekawa jak jest u Ciebie

[kocica]

Witaj KaRo:-). Jak miło, że do mnie zaglądasz.

Choisya chwilowo będzie rosła w pojemnikach, jedna już ma docelowy, ta zielona - dla reszty muszę kupić. Trochę się boję tutejszych zim bo u mnie jest naprawdę zimno. Myślę, że będą spędzały zimę na chłodnej werandzie, przynajmniej tymczasowo.
Choisya kupuję u producenta za śmieszne pieniądze bo mam zniżkę , w sieci kupuję rzadko roślinki.

Co do hortensji to zimowała u mnie i ładnie przezimowała jak widać, rośnie wolno, przynajmniej chwilowo, ale mam nadzieję, że to się zmieni i ruszy w końcu. Wiem już, że zawiązuje pąki na zeszłorocznych pędach bo mam dwie, a mój M. jedną uparcie przycinał w zeszłym roku i ukorzeniał, no i oczywiście tamta nie ma pąków. A uprzedzałam go gderając kilka razy żeby tego nie robił.