Mój pierwszy storczyk :) Narine
Dziękuję Wam serdecznie.
Pąk rzeczywiście już się rozwija:)
Teraz będę uważnie obserwować rośliny.
Raz w Nelly Isler widziałam w korze takiego maleńkiego robaczka, nie wiem czy to konkretny pasożyt czy pospolity gryzek, który u mnie bywa. Nie w dużej ilości, ale co jakiś czas je widzę.
Pozdrawiam. Miła
Pąk rzeczywiście już się rozwija:)
Teraz będę uważnie obserwować rośliny.
Raz w Nelly Isler widziałam w korze takiego maleńkiego robaczka, nie wiem czy to konkretny pasożyt czy pospolity gryzek, który u mnie bywa. Nie w dużej ilości, ale co jakiś czas je widzę.
Pozdrawiam. Miła
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Do Jovanki W końcu mam chwilę, by wrzucić zdjęcia
No i tak... pomieszałam nieco ... to chyba zmęczenie
Więc od początku:
Ten, który ma keiki to nie ciapek z kwiatem mutantem tylko ten, o którym pisałam:

To także dotyczy tego falenopsisa
Wyglądał tak:

A tu fotki teraźniejsze (jeszcze 2 dni temu miał kwiaty).. Keiki nie urosło ani trochę - bynajmniej nie na tyle by to było dostrzegalne.








No i tak... pomieszałam nieco ... to chyba zmęczenie

Więc od początku:
Ten, który ma keiki to nie ciapek z kwiatem mutantem tylko ten, o którym pisałam:
Kolejny kwitnie od grudnia Rolling Eyes Co prawda jedną łodygę już zasuszył, ale na drugiej wciąż trzyma kwiaty Wink Przy okazji spójrzcie - nowe kwiaty mają inny kształt niż starsze. (Poza tym kolor intensywniejszy - ale to akurat zrozumiałe) Nowszy kwiat na drugim zdjęciu.


To także dotyczy tego falenopsisa
Kupiłam go w grudniu 2007. Keiki już było - wtedy nie zwróciłam uwagi na to, że wyrasta z serca rośliny... Miał jeszcze jeden "normalny" pęd kwiatowy, czyli wyrastający z boku.Dodam, że jeszcze jeden z jego kwiatów rozwinął tylko mikroskopijną warżkę- bez płatków..
Wyglądał tak:

A tu fotki teraźniejsze (jeszcze 2 dni temu miał kwiaty).. Keiki nie urosło ani trochę - bynajmniej nie na tyle by to było dostrzegalne.







- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Do Jovanki
Żeby nie pomieszać znowu - oddzielny post
Kiedy pytałam o te zmutowane kwiaty chodziło mi o "ciapka " z postu Wysłany: Wto 22 Lip 2008 21:13 On nie ma żadnego keiki, jest dwupędowy.
Niedawno zauważyłam, że kolejny rozwijający sie kwiat też będzie zmutowany - tylko trójpłatkowy.

Przepraszam za zamieszanie
Mam nadzieję, że trochę rozplatałam tą moją gmatwaninę..
Żeby nie pomieszać znowu - oddzielny post
Kiedy pytałam o te zmutowane kwiaty chodziło mi o "ciapka " z postu Wysłany: Wto 22 Lip 2008 21:13 On nie ma żadnego keiki, jest dwupędowy.
Niedawno zauważyłam, że kolejny rozwijający sie kwiat też będzie zmutowany - tylko trójpłatkowy.

Przepraszam za zamieszanie

Witam :P
Nie namieszałaś ,a fotki tylko lepiej nam pokazują .....o co chodzi.
Zwłaszcza będą przydatne dla Tych Osób, które jeszcze nie miały styczności z ciekawymi zjawiskami.
A sama *filozofia* dla peloric (którą podałam ) nic nie zmienia.
A na fotkach, cóż widzimy:
na pierwszej z tym pędem /w ang.słownictwie już nazwanym "terminal spike"/
ewidentne błedy genetyki , na to wpływu nie masz.
Co będzie?? trzeba normalnie hodować. Jakby nigdy nic się nie stało.
Storczyk nie wymaga specjalnych podchodów-
jedyna nadzieja ,ze wytworzy sobie obejście .Tak aby utrzymać linię życia./basal keiki
może?/To może troszkę potrwać, w międzyczasie może wytworzyć bocznie pędy kwiatowe
/i moze na nich keiki?/
To co jest na pędzie =listek ,ja nazywam chorągiewką.Często z tego nic nie wynika.
Po prostu jest, a keiki z tego ? raczej nie bywa !
Tutaj życzę cierpliwości,storczyk sam
podejmie decyzję co ma zrobić.Wigorności mu nie brakuje.
***************
A ten z 3 płatkami jest ewidentnym w zamiarze typem peloric już uznanym,sympatycznym.Całkiem miły w odbiorze.
Będzie zawsze w ten sposób kwitł .
Nieskromnie powiem,ze bardzo lubię inność wśród klasycznie poukładanych rzeczy
.
Peloric -to jest jedno z najciekawszych zjawisk w świecie roślinnym .
Badane jest dokładnie od czasów Darwina ,a do dzisiaj tak do końca... nie rozpracowane=nie opanowane.
Ale dzięki temu, mamy współcześnie formy kwiatów ,które nie mieszcząc się we wzorcowym układzie , znalazły akceptację dla propagowania w uprawach.
Bywają już i takie , które mają swoje nazwy obiegowe.
Niektóre , nawet skojarzone np.phalaenopsis peloric w typie lycaste.
Tutaj ,w Twoim widzę to podobieństwo- częściowe.
Najczęściej jednak stosuje się nazewnictwo rodowodowe z dodatkiem słowa peloric
Jakie jego rokowania- dobre, mormalna uprawa,wybitnie regularne maja kwitnienia.
Gratuluję ciekawek
pozdrawiam J ;:76 VANKA
Nie namieszałaś ,a fotki tylko lepiej nam pokazują .....o co chodzi.
Zwłaszcza będą przydatne dla Tych Osób, które jeszcze nie miały styczności z ciekawymi zjawiskami.
A sama *filozofia* dla peloric (którą podałam ) nic nie zmienia.
A na fotkach, cóż widzimy:
na pierwszej z tym pędem /w ang.słownictwie już nazwanym "terminal spike"/
ewidentne błedy genetyki , na to wpływu nie masz.
Co będzie?? trzeba normalnie hodować. Jakby nigdy nic się nie stało.
Storczyk nie wymaga specjalnych podchodów-
jedyna nadzieja ,ze wytworzy sobie obejście .Tak aby utrzymać linię życia./basal keiki

/i moze na nich keiki?/
To co jest na pędzie =listek ,ja nazywam chorągiewką.Często z tego nic nie wynika.
Po prostu jest, a keiki z tego ? raczej nie bywa !
Tutaj życzę cierpliwości,storczyk sam

***************
A ten z 3 płatkami jest ewidentnym w zamiarze typem peloric już uznanym,sympatycznym.Całkiem miły w odbiorze.
Będzie zawsze w ten sposób kwitł .
Nieskromnie powiem,ze bardzo lubię inność wśród klasycznie poukładanych rzeczy

Peloric -to jest jedno z najciekawszych zjawisk w świecie roślinnym .
Badane jest dokładnie od czasów Darwina ,a do dzisiaj tak do końca... nie rozpracowane=nie opanowane.
Ale dzięki temu, mamy współcześnie formy kwiatów ,które nie mieszcząc się we wzorcowym układzie , znalazły akceptację dla propagowania w uprawach.
Bywają już i takie , które mają swoje nazwy obiegowe.
Niektóre , nawet skojarzone np.phalaenopsis peloric w typie lycaste.
Tutaj ,w Twoim widzę to podobieństwo- częściowe.
Najczęściej jednak stosuje się nazewnictwo rodowodowe z dodatkiem słowa peloric
Jakie jego rokowania- dobre, mormalna uprawa,wybitnie regularne maja kwitnienia.
Gratuluję ciekawek

pozdrawiam J ;:76 VANKA
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- miluck
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2491
- Od: 22 lut 2008, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Police
Narine
Witam serdecznie!
Bardzo zainteresował mnie poruszony przez Ciebie temat dotyczący anomalii
opisanych wyżej storczyków .
Posiadam storczyka z "chorągiewką"(jak nazwała Jovanka listek na pędzie kwiatowym )i bez liścia sercowego i chciałam się podzielić informacją
jak on radzi sobie u mnie.
Krótki życiorys storczyka:
23 luty zakup storczyka z jednym pędem kwiatowym
5 kwiecień z pędu kwiatowego rośnie odnoga
17 maj kwiaty na głównej łodydze przekwitają
26 maj pojawiają się pąki na odnodze.
Z zainteresowaniem przeczytałam odpowiedź Jovanki , która wyjaśniła moje wątpliwości dotyczące dalszego rozwoju Phalaenopsisa .
Zauważyłam ,że między dolnymi listkami coś rośnie , chyba listek,więc mam nadzieję Cyt: Jovanka "ze wytworzy sobie obejście .Tak aby utrzymać linię życia"
Pozwolę sobie wkleić zdjęcia zrobione dzisiaj:

Pozdrawiam
Jagoda
Witam serdecznie!
Bardzo zainteresował mnie poruszony przez Ciebie temat dotyczący anomalii
opisanych wyżej storczyków .
Posiadam storczyka z "chorągiewką"(jak nazwała Jovanka listek na pędzie kwiatowym )i bez liścia sercowego i chciałam się podzielić informacją
jak on radzi sobie u mnie.
Krótki życiorys storczyka:
23 luty zakup storczyka z jednym pędem kwiatowym
5 kwiecień z pędu kwiatowego rośnie odnoga
17 maj kwiaty na głównej łodydze przekwitają
26 maj pojawiają się pąki na odnodze.
Z zainteresowaniem przeczytałam odpowiedź Jovanki , która wyjaśniła moje wątpliwości dotyczące dalszego rozwoju Phalaenopsisa .
Zauważyłam ,że między dolnymi listkami coś rośnie , chyba listek,więc mam nadzieję Cyt: Jovanka "ze wytworzy sobie obejście .Tak aby utrzymać linię życia"
Pozwolę sobie wkleić zdjęcia zrobione dzisiaj:



Pozdrawiam
Jagoda
- Narine
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1239
- Od: 30 paź 2007, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Jovanko wielkie dziękuję za cenne informacje 
Trochę mnie zasmucił fakt, że z tej chorągiewki to raczej keiki nie będzie... Ot moja mała wiedza na ten temat pozwoliła mi mieć nadzieję na potomka
:P
Teraz będę go dopingować aby znalazł obejście. Wcześniej jednak - skoro przekwitł - mam zamiar przetrzebić mu korzonki.
Przy okazji peloric przyszła mi do głowy myśl. Sporo osób tu pisze, iż storczyki uczą cierpliwości...
Dodałabym - nie licz, że zawsze będziesz miał dokładnie to co kupisz
Choć takie niespodzianki rzeczywiście ciekawe.
Miluck Miło mi Cię gościć i do tego z podobną historią
Nie bardzo widzę, gdzie rośnie ten listek, o którym piszesz? Ale jeśli to listek, to napawa sporym optymizmem
Przy okazji gratulacje dla odnogi kwiatowej. U mnie nie chcą puszczać " z boków". Na dwóch zapowiadało się, że będą, ale...stały i stały w miejscu, a później pęd po prostu usechł...
Jedyne wyniki mojej uprawy to nowe korzenie i liście. Może przyjdzie i czas na kwiaty, ale ta niecierpliwość...
Tym bardziej, że w tej chwili kwitną u mnie tylko 2 falenopsisy. Jeszcze wczoraj kwitł mi ciapek z ostatniego zdjęcia i miał jeszcze 4 pąki...a dziś ... zaczęły żółknąć oba pędy i będzie po kwiatach... Chyba go przewiało..
Halinko witam serdecznie i czekam na fotki Twojego dziwaczka
Na końcu ( i w końcu) obiecany prezent urodzinowy od Przyjaciółki



Trochę mnie zasmucił fakt, że z tej chorągiewki to raczej keiki nie będzie... Ot moja mała wiedza na ten temat pozwoliła mi mieć nadzieję na potomka

Teraz będę go dopingować aby znalazł obejście. Wcześniej jednak - skoro przekwitł - mam zamiar przetrzebić mu korzonki.
Przy okazji peloric przyszła mi do głowy myśl. Sporo osób tu pisze, iż storczyki uczą cierpliwości...
Dodałabym - nie licz, że zawsze będziesz miał dokładnie to co kupisz

Choć takie niespodzianki rzeczywiście ciekawe.

Miluck Miło mi Cię gościć i do tego z podobną historią


Przy okazji gratulacje dla odnogi kwiatowej. U mnie nie chcą puszczać " z boków". Na dwóch zapowiadało się, że będą, ale...stały i stały w miejscu, a później pęd po prostu usechł...
Jedyne wyniki mojej uprawy to nowe korzenie i liście. Może przyjdzie i czas na kwiaty, ale ta niecierpliwość...



Halinko witam serdecznie i czekam na fotki Twojego dziwaczka

Na końcu ( i w końcu) obiecany prezent urodzinowy od Przyjaciółki



- Teresa600
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 10 mar 2008, o 11:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Witam ponownie.w krainie storczyków.Chciałabym nawiązać do mojego postu ze str.7.Mój storczyk odżył i wygląda całkiem nie żle .Zaczyna nawet wypuszczać pęd kwiatowy.Ciekawe czy naprawdę zakwitnie. Mam pytanie odnośnie starych łodyg....czy powinnam je usunąć , czy też pozostawić.Wygląda to tak

Ten storczyk kupiłam w biedronce kilka dni temu,korzenie są jednak dziwnie pokręcone i jakby troszkę zasuszone.Czy tak powinno być............Chyba sie zaraziłam storczykami.Zauważyli to moi znajomi od których dostałam piękny bukiet i w związku z tym pytanie.....co zrobić aby jak najdłużej pozostał taki piękny.

A to imieninowy bukiet

Pozdrawiam Teresa


Ten storczyk kupiłam w biedronce kilka dni temu,korzenie są jednak dziwnie pokręcone i jakby troszkę zasuszone.Czy tak powinno być............Chyba sie zaraziłam storczykami.Zauważyli to moi znajomi od których dostałam piękny bukiet i w związku z tym pytanie.....co zrobić aby jak najdłużej pozostał taki piękny.



A to imieninowy bukiet

Pozdrawiam Teresa
