Pomidory w donicach cz.3
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomidory w donicach cz.3
Ja sadziłam w 10l, ale większa byłaby lepsza, mogłabyś pociągnąć z wilka i dłużej by owocowała.
Nie wiem, o co chodzi z tym podcinaniem, przy samokończących i koktailowych nic się nie ucina.
Pozdrawiam
Nie wiem, o co chodzi z tym podcinaniem, przy samokończących i koktailowych nic się nie ucina.
Pozdrawiam
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Pomidory w donicach cz.3
Mi w tym roku zależy na megagroniastym, wysoki ale te owoce .... ach 
Pomidorki wsadzone do kubeczków w końcu ruszyły, widzę że łodygi podrosły i musiały się ukorzenić te wydłużone pędy w ziemi
Teraz mężnieją w oczach <3

Pomidorki wsadzone do kubeczków w końcu ruszyły, widzę że łodygi podrosły i musiały się ukorzenić te wydłużone pędy w ziemi

Re: Pomidory w donicach cz.3
zeberka4 megagroniasty plenny i wysoki to Ildi
ma żółte pomidorki, bardzo smaczne. miałam w zeszłym roku w foliaku 2 krzaczki, miały jakieś 2,5m.. a wilki obrywałam codziennie. Zachowywał się jak najgorszy chwast ;) A pomidorów tyle... nie do przejedzenia. Co dwa dni pełna micha 2l, obdarowywałam mamę, teściową i siostrę, pod koniec sezonu już nikomu się nie chciało zrywać tych pomidorów, ucinałam całe grona i częstowałam kury ;) Dlatego w tym roku tylko jeden krzak Ildi 
Pamiętam, że urwałam mu w końcu łeb, bo miałam dość podwiązywania tego olbrzyma i wetknęłam do ziemi, tak z głupoty, nawet nie posadziłam porządnie, tylko naprawdę wetknęłam w ziemię. Oczywiście w momencie się ukorzenił i miałam trzeci krzak z jeszcze większymi pomidorkami, co niestety było akurat wadą, bo pękały.
Na pewno co roku będę siać Ildi, chociaż jeden krzaczek. Poszukiwania innych super odmian trwają
Pozdrawiam!


Pamiętam, że urwałam mu w końcu łeb, bo miałam dość podwiązywania tego olbrzyma i wetknęłam do ziemi, tak z głupoty, nawet nie posadziłam porządnie, tylko naprawdę wetknęłam w ziemię. Oczywiście w momencie się ukorzenił i miałam trzeci krzak z jeszcze większymi pomidorkami, co niestety było akurat wadą, bo pękały.
Na pewno co roku będę siać Ildi, chociaż jeden krzaczek. Poszukiwania innych super odmian trwają

Pozdrawiam!
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1413
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Pomidory w donicach cz.3

Maskotki już w docelowych 10 litrowych donicach drugą noc spędziły na zewnątrz. Kwiaty rozwijają się coraz odważniej



Pozdrawiam
Ewa
- LaKamila
- 200p
- Posty: 427
- Od: 20 lut 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach cz.3
Moje maskotki też już dwie noce na zawnątrz
. Podobnie jak Koralik, Ildi, Idyl, Tumbling Tom, Sungold, Milabel, Balkoni Red i kilka odnian NN
.
A czym mogę ściółkować donice żeby podłoże tam nie wysychało ?
Chcę kupić korę do poziomek ale to chyba nie jest najlepsze dla pomidorów.


A czym mogę ściółkować donice żeby podłoże tam nie wysychało ?
Chcę kupić korę do poziomek ale to chyba nie jest najlepsze dla pomidorów.
-
- 100p
- Posty: 121
- Od: 27 lut 2015, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bawaria-Niemcy
Re: Pomidory w donicach cz.3
Chcesz wszystkie 3 do jednej kastry ? U mnie rosna po 2 w 65L , a ziemie mialam z ogrodu z dodatkiem perlitu.
- LaKamila
- 200p
- Posty: 427
- Od: 20 lut 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach cz.3
U mnie rosną w różnych donicach w zależności od odmiany - od 10 l dla Maskotek do 65 dla Sungold (do niego dosadziłam jeszcze jedną Maskotkę). Ziemi zrobiłam trochę miksa - na razie pomidory nie okazują niezadowolenia: 40% ziemia uniwersalna z biedronki, 30% torf odkwaszony, 15% kompost, 15% ziemia próchnicza-himusowa i do tego perlit.
Re: Pomidory w donicach cz.3
Kamila tak starannie podłoże przygotowałaś?
Ja wzięłam 2 worki 50 l podłoża do siewu Hollas i około połowę ziemi z ogródka.
Będą chwaściory rosły, ale trudno, pomidory też urosną.

Ja wzięłam 2 worki 50 l podłoża do siewu Hollas i około połowę ziemi z ogródka.

Będą chwaściory rosły, ale trudno, pomidory też urosną.

- LaKamila
- 200p
- Posty: 427
- Od: 20 lut 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach cz.3
Ela, tak na oko sypałam. Mniej więcej tyle samo torfu i uniwersalnej i do tego trochę mniej ale po tyle samo kompostu i tej humusowej
Podałam proporcje żeby do 100% się zożyło a perlit jako dodatek
Ogródka nie mam w Warszawie tylko u rodziców 100 km stąd więc mogę korzystać tylko z tych workowanych ze sklepu
.
Trochę się bałam tej Biedronkowej ale tyle osób ją polecało, że postanowiłam wziąć jako "zapychacz" bo jest bardzo tania
.


Ogródka nie mam w Warszawie tylko u rodziców 100 km stąd więc mogę korzystać tylko z tych workowanych ze sklepu

Trochę się bałam tej Biedronkowej ale tyle osób ją polecało, że postanowiłam wziąć jako "zapychacz" bo jest bardzo tania

Re: Pomidory w donicach cz.3
No i muszę szybko rozejrzeć się za jakimś rowem zarośniętym pokrzywami. Nie, żeby reumatyzm leczyć.
Gnojówkę zrobię i tym będę podlewała moje donicowe, coby nie zbankrutować na Florovit czy inne kosztowne mikstury.
Będzie śmierdziało? Trudno.


Gnojówkę zrobię i tym będę podlewała moje donicowe, coby nie zbankrutować na Florovit czy inne kosztowne mikstury.

Będzie śmierdziało? Trudno.


- LaKamila
- 200p
- Posty: 427
- Od: 20 lut 2016, o 12:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Pomidory w donicach cz.3
Ja już mam zrobioną gnojówkę z pokrzyw
. Smierdziało strasznie, do tego stała na balkonie ale na szczęście nie mam blisko sąsiadów więc nikt nie przyszedł ze skargą
. Teraz już rozlane do butelek więc tylko jak podlewam chwilę jest nieprzyjemny zapach ale niedaleko są ogródki działkowe więc nie wiadomo kto to 



Re: Pomidory w donicach cz.3
W tym roku po raz pierwszy planuję upraw pomidorów w pojemniku (mam skrzynię 150 x 50 x 50). Stoi już na swom miejscu (częściowe zadaszenie, strona pd). Pomidory (koktajlowe) są na razie w pojemnikach po jogurtach, w domu. Skrzynia jest wyłożona folią (z dziurami), na dnie spory wór keramzytu, na razie jest tam z 5 x 80 l ziemi uniwersalnej. Nie chcę zepsuć czegoś na starcie, więc mam pytanie:
-wstępne: coś trzeba dodać do ziemi?- zasadnicze
- zasadnicze: kiedy wysadzić je do tej skrzyni i ile sztuk? ;-)
z góry dziękuję za pomoc

-wstępne: coś trzeba dodać do ziemi?- zasadnicze
- zasadnicze: kiedy wysadzić je do tej skrzyni i ile sztuk? ;-)
z góry dziękuję za pomoc


Re: Pomidory w donicach cz.3
Mania ja bym już posadziła. Moje do doniczek sadziłam w sobotę (powinnam to zrobić wcześniej moim zdaniem, ale trochę chorowałam), niestety strasznie wiało u mnie, więc siedzą w domu i się ukorzeniają w ciepełku. Dziś miałam wystawić na balkon, ale mąż pojechał do pracy, a ja w 8mc ciąży, więc nie mogę tego nosić :/ (donice 15l).
Co do ziemi, ja zupełnie na czuja zrobiłam mieszankę: ziemia uniwersalna, ziemia z foliaka, popiół drzewny. Pod każdego pomidora skórkę z bananów, bo ma dużo potasu. O ile venus i aztek dobrze się czują w tej mieszance, to maskotka nie wygląda promiennie
Po południu mąż nazbiera w fosie pokrzyw na gnojówkę
Co do ziemi, ja zupełnie na czuja zrobiłam mieszankę: ziemia uniwersalna, ziemia z foliaka, popiół drzewny. Pod każdego pomidora skórkę z bananów, bo ma dużo potasu. O ile venus i aztek dobrze się czują w tej mieszance, to maskotka nie wygląda promiennie

Po południu mąż nazbiera w fosie pokrzyw na gnojówkę

Re: Pomidory w donicach cz.3
Super LaKamila, gratuluję pierwszego pomidorka na forum
A ja dopiero wsadziłam do wielkiej donicy koktajlówki C055, Green Grape, Cytrynka Groniastego i P20. Będą uprawiane na żywioł, liczę na wielki pomidorowy kolorowy krzak

A ja dopiero wsadziłam do wielkiej donicy koktajlówki C055, Green Grape, Cytrynka Groniastego i P20. Będą uprawiane na żywioł, liczę na wielki pomidorowy kolorowy krzak
