Moje i córki, Bożena - Babopielka
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Bożenko, Twoja ma takie ładne liście, a u mnie są jakby zwinięte w ruloniki?
Czemu tak się robi?
Czemu tak się robi?
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Ale lejesz wodę na spodek, czy od góry?Babopielka pisze:Pewnie ma za sucho -tetrastigma lubi dużo wody i jak ma sucho to jej się liście zwijają albo wiszą smętnie -zwiększ podlewanie -tylko ,żeby w wodzie nie stała
A zimą jeszcze coś do tego podlewania dajesz? Pytam się, bo już wszystko mi się pomieszało!
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
O humvicie nawet nie słyszałam, a co to takiego?
Ostatnio kupiłam, ale biohumus!
Ostatnio kupiłam, ale biohumus!
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Czyli podlewam tym co mam, ok! Już mam tyle tych butelek, że lepiej nie mówić.Babopielka pisze:Guciu - humvit eko to jest taki płynny nawóz coś podobnego do biohumusa-Twój też jest dobry -może nawet lepszy od mojego![]()
bo mój trochę nieładnie pachnie
![]()
Wiosną jak trzeba będzie zasilać kwitnące, niekwitnące, kaktusy, storczyki, to chyba zgłupieję do reszty.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Ja w P-O jeszcze żadnych nawozów nie używałam. Wypadałoby coś kupić, ale nawet nie wiem co?Babopielka pisze:jakie szczęście ,że ja nie mam storczykówjedna butelka mniej
a wiosną też pewnie zgłupieję bo jeszcze ile nawozów do ogrodu potrzeba
![]()
Kwiatów jest niewiele i jakoś sobie kwitły. Poczekam na Ciebie i kupię podobne.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
To jesteśmy już trzy upadłe ogrodniczki!
Ja trawnika nie mam, róż nie mam, hortensje tylko dwie i to marne.
A do surfinii i pelargonii lałam tylko florovit.
Z rododendronami wojuje mój M, a do powojników mam kupić Agrecol.
Anulko, czy do kanny też musi być coś specjalnego?
Już nie mogę się doczekać żeby ją wysadzić do P-O.
Ja trawnika nie mam, róż nie mam, hortensje tylko dwie i to marne.
A do surfinii i pelargonii lałam tylko florovit.
Z rododendronami wojuje mój M, a do powojników mam kupić Agrecol.
Anulko, czy do kanny też musi być coś specjalnego?
Już nie mogę się doczekać żeby ją wysadzić do P-O.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
- gucia
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2740
- Od: 27 wrz 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Bożenko, ja to bym chciała coś kupić do kwiatów, ale najlepiej w granulacie, bo bieganie po P-O z konewką, to tak niekoniecznie. Ale co?
Pod iglaki sypałam tylko osmocote i korę i jakoś wystarczało.
Pod iglaki sypałam tylko osmocote i korę i jakoś wystarczało.
Pozdrawiam serdecznie, Bożena
Moje wątki
Moje wątki
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Ja do iglaków kupuję zawsze taki specjalny nawóz ,który zapobiega brązowieniu igieł i stosuję go dwa trzy razy w sezonie,a osmocote nigdy do iglaków nie stosowałam ,ale chyba są lepsze bo stosuje się tylko raz z tego co wiem
Do kwiatów kupuję też taki nawóz do roślin kwitnących -najlepiej jeden do wszystkich bo za dużo tego wszystkiego ,no i koniecznie jeszcze taki do kwasolubnych roślin to można nim posypać hortensje ,wrzosy i magnolie ,a tym do roślin kwitnących można zasilać też róże tak wyczytałam 

