Witaj, Kropeczko!
Widzę, że u Ciebie też wiele roślin się wysiewa. Podobnie jest i u mnie. Na przykład żeniszków, astrów, celozji czy wilców nigdy nie sieję, a zawsze wyrastają dorodne i zdrowe, a co najważniejsze pięknie kwitną.
Śliczne jest to 'maleństwo wyhodowane z listka'.
