Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Według mnie mają bardzo ładne brzuszki, sam by, chciał żeby moje takie miały.
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Po prawie 3 miesiącach w końcu u moich adenium nastała radość 2 z 4 zalanych zaczęły wracać do formy. Puszczają nowe listki i brzuszki im przytyły
. Nareszcie coś dobrego się dzieje. A to zdjęcia tych 2 roślinek

A tak trochę na inny temat. Ostatnio rozmyślałam o podłożach dla adenium. Czy jest jakaś minimalna grubość podłoża jaką muszą mieć te roślinki? Zasiałam w styczniu nowe i prawie w ogóle nie rosną. Może przez to, że mają mało podłoża? Jest go gdzieś ok 2 cm.



A tak trochę na inny temat. Ostatnio rozmyślałam o podłożach dla adenium. Czy jest jakaś minimalna grubość podłoża jaką muszą mieć te roślinki? Zasiałam w styczniu nowe i prawie w ogóle nie rosną. Może przez to, że mają mało podłoża? Jest go gdzieś ok 2 cm.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
- nie musi już się więcej rozwijać, piękny - bardzo podobny w kształcie i ułożeniu płatków do kwiatu różyKwiat nie w pełni rozwinięty,ale lepiej już nie będzie.

Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Oleńko kwiat był bardzo ładny ale się nie dziwię że go już usunęłaś
i uważam że dobrze zrobiłaś
Moje jedno ze szczepionych w momencie gdy zaczęło puszczać pierwszego listka wypuściło też pączek kwiatowy.
Usunęłam go od razu
ale właśnie to ma się teraz najlepiej z całej trójki.


Moje jedno ze szczepionych w momencie gdy zaczęło puszczać pierwszego listka wypuściło też pączek kwiatowy.
Usunęłam go od razu

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Piękny ten kwiat, mam nadzieję, że dorobię się podobnych!
Pozdrawiam, Gosia:)
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Uleńko,
żaluję,że dopiero teraz to zrobiłam. Roślina nie pobiera wody, a cały zapas zmagazynowany w kaudeksie wykorzystała na rozwój pąków.
Ahhh, ciekawość mnie zgubiła. Mam teraz wyschniętego orzeszka. Mam nadzieję,że sobie poradzi, bo jak nie- będę musiała zamówić taką samą
Gosiu, życzę Ci tego z całego serca. Rozmawiając ze sprzedawcami z Tajlandii, sami potwierdzili mi,ze nie dają gwarancji, iż rośliny z nasion będą kwitły tak, jak to reklamują. To chwyt marketingowy, a pełne kwiaty z nasion to rzadkość.
żaluję,że dopiero teraz to zrobiłam. Roślina nie pobiera wody, a cały zapas zmagazynowany w kaudeksie wykorzystała na rozwój pąków.
Ahhh, ciekawość mnie zgubiła. Mam teraz wyschniętego orzeszka. Mam nadzieję,że sobie poradzi, bo jak nie- będę musiała zamówić taką samą

Gosiu, życzę Ci tego z całego serca. Rozmawiając ze sprzedawcami z Tajlandii, sami potwierdzili mi,ze nie dają gwarancji, iż rośliny z nasion będą kwitły tak, jak to reklamują. To chwyt marketingowy, a pełne kwiaty z nasion to rzadkość.
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Wydaje mi się, że Twoje Adenium szybko powróci do "normalnego" wyglądu - ukorzeni się i napęcznieje. W którejś części tego wątku, pokazywałem moją młodą roślinę Adenium, która była bez podłoża z bardzo ograniczonym, a w zasadzie bez systemu korzeniowego, bez żadnego zabezpieczenia przed wysychaniem. W takim stanie "przeleżała" zapomniana na pewno minimum ponad pół roku. Posadziłem na próbę w organiczne podłoże i ku mojemu zaskoczeniu, bardzo szybko zaczęła wypełniać kaudex. tak wyglądało po kilkunastu miesiącach "zapomnienia" - kaudex był płaski jak przysłowiowa "deska":


- po kilkunastu miesiącach:

- a kaudex już okrąglutki, napity:

- w tym roku drastycznie przyciąłem:

Dzisiaj jest po ostatnim przycięciu, ładnie wypuszcza świeże listki - jak wygląda obecnie, jutro wstawię fotkę.
Za Twoje Adenium trzymam mocno kciuki, żeby wróciło do normalnej formy.
Jak masz fotkę kaudexu Twojej rośliny - jak obecnie wygląda wstaw, ciekawi mnie jak się prezentuje ?


- po kilkunastu miesiącach:

- a kaudex już okrąglutki, napity:

- w tym roku drastycznie przyciąłem:

Dzisiaj jest po ostatnim przycięciu, ładnie wypuszcza świeże listki - jak wygląda obecnie, jutro wstawię fotkę.
Za Twoje Adenium trzymam mocno kciuki, żeby wróciło do normalnej formy.
Jak masz fotkę kaudexu Twojej rośliny - jak obecnie wygląda wstaw, ciekawi mnie jak się prezentuje ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Mietku, pamiętam Twoją roślinę.
I cały czas pocieszam się,że to twarde sztuki i dadzą radę,a Twoja jest tego przykładem. Jakieś korzonki zaczęły ruszać po wsadzeniu roślin w mieszankę perlit/wermikulit.
Jutro postaram się wstawić zdjęcie mojego wysuszonego zdechlaczka ( zresztą nie jedynego).
I cały czas pocieszam się,że to twarde sztuki i dadzą radę,a Twoja jest tego przykładem. Jakieś korzonki zaczęły ruszać po wsadzeniu roślin w mieszankę perlit/wermikulit.
Jutro postaram się wstawić zdjęcie mojego wysuszonego zdechlaczka ( zresztą nie jedynego).
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Kwiat piękny, a jego kolor - czysta biel
zachwycająca
.


Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- Jerzyk
- 200p
- Posty: 486
- Od: 29 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Piękne Adenium 'Thousand Snow' - Ireny, roślina jest wspaniała !!!
mój pająk wytworzył tylko jeden kwiat i to mu wystarczy.

nowe obesum.

i nowe podłoże.

adenium mini size w nowym towarzystwie.

małe adenium również w nowym towarzystwie.

mój pająk wytworzył tylko jeden kwiat i to mu wystarczy.
nowe obesum.

i nowe podłoże.

adenium mini size w nowym towarzystwie.

małe adenium również w nowym towarzystwie.

?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Jerzy
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
Jerzy - bardzo mnie zaskoczyłeś różnorodnością uprawianych sukulentów. Do tej pory uważałem, że opiekujesz się wyłącznie roślinami, które możesz "układać" w interesujące Ciebie formy bonsai. Dzisiaj
pełne zaskoczenie, bo widzę połączenie roslin o bardzo różnych wymaganiach "agrotechnicznych". Sadzonka Adenium w nowym podłożu, bardzo ładnie się prezentuje. Na zakończenie mojego wpisu muszę pochwalić Twoje Adenium, które uformowałeś "na pająka". Kwiatuszek bardzo ładny szczególnie, że jest nietypowo usytuowany. Zawsze spodziewamy się zobaczyć kwiatek na "najwyższym "punkcie" gałązki. Ty jednak zmusiłeś swoją roślinę, do pokazania kwiatuszka również na "szczycie" gałązki, którą przygiąłeś i ukorzeniłeś w podłożu
, ciekawy i w moim przypadku, po raz pierwszy oglądany taki widok.


Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.8 uprawa, pielęgnacja, choroby
I to jest właśnie fajne w tych roślinach i w sumie nie tylko w tych, nie ma "podręcznikowego" wyglądu, jaka powinna roślina być. Każda jest inna i każda jedyna w swoim rodzaju.