Aktinidia, Kiwi - uprawa, formowanie, zawiązywanie owoców cz.1

Drzewa owocowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4661
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców

Post »

A tak konkretniej to co- 'Issai'?
Każdy potrzebuje prawdy. Wielu, o ironio, tak bardzo, że zamiast jej poszukać- prawdą nazywają kłamstwo!
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1252
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców

Post »

Jak męski to raczej nie Issai, może być Weiki albo coś co nazywają 'Male pollinator' albo jakoś podobnie. No i chyba nie ma sensu kupować drugiego męskiego tego samego gatunku bo tylko miejsce zabierze a owoców nie da. Podobno jeden wystarczy na kilka żeńskich.
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców

Post »

Poczekajcie do wiosny,będę sprzedawał własną siewkę o czerwonych owocach,obojnaka.
Sadzonki z owocującego już krzewu. Nie sprzedawałem,nie mnożyłem jej przez 5 lat. Miał ją
kupić ode mnie Marczyński.Wysłałem mu 25 sadzonek na rozmnożenie i obiecałem,że nie będę
mnożył i sprzedawał.Dotrzymałem umowy,ale ani pana M. nie widać, ani pieniędzy. W tej chwili
mam już trochę namnożonych,wiosną sadzonki będą mocniejsze.

http://www.facebook.com/profile.php?id= ... &sk=photos
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3966
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców

Post »

mirzan - jaki to gatunek aktinidii ?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców

Post »

Jest to aktinidia ostrolistna.Całkowicie odporna na mrozy.Zdarzało się w ostatnich latach,
że mrozy wiosenne zniszczyły kwiaty,owoców wtedy nie było,ale sam krzew nie ucierpiał.
Ten krzew ma jeszcze trzy siostry - czerwona długa klucha, oliwkowa i brunatna drobnoowocowa,najsłodsza.
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3966
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców

Post »

Możesz podać więcej danych? Kiedy wchodzi w kwitnienie? Czy mimo "obojniactwa" wymaga, bądż jest wskazany zapylacz. Jeśli tak , to jaki? Jaka jest siła wzrostu? Jak masz, to przedstaw fotkę kwiatu. Szukam dobrej odmiany na srogie warunki Podlasia.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
badylarz
200p
200p
Posty: 335
Od: 27 sty 2012, o 22:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: środkowe Mazowsze

Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców

Post »

A co robicie żeby kiwi nie niszczył pierwszy przymrozek ( u mnie w tym roku -5). Było dość sporo owoców na aktinidii Issai, ale niestety nim nadawały się do zjedzenia, pierwszy przymrozek, zarówno liście jak i owoce zniszczył. Czy to cecha tego gatunku, czy przypadek? Pozdrawiam.
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców

Post »

seedkris pisze:Czy mimo "obojniactwa" wymaga, bądż jest wskazany zapylacz. Jeśli tak , to jaki? Jaka jest siła wzrostu? Jak masz, to przedstaw fotkę kwiatu.
Litości,czy mam co 10km posadzić jeden krzak swojej aktinidii,obok zapylacza i obserwować
która najlepiej zaowocuje? Kwiat ma pylniki i znamiona,poszukaj w G jak wygląda,nie chce mi się szukać wśród tysięcy zdjęć.
Na jesienne przymrozki,jedyna rada,to sadzić odmiany dojrzewające wcześnie.Moje, na
początku października są już zjedzone.
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1252
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców

Post »

A ja jadłem owoce już przemrożone i też były pyszne.
Awatar użytkownika
Johna
200p
200p
Posty: 261
Od: 10 wrz 2013, o 12:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców

Post »

Posadziłam minikiwi w październiku (sadzonka issai) ale akurat dwa dni później był lekki przymrozek i straciła wszystkie listki. Czy istnieje szansa że odbije wiosną? Pęd wygląda na nieuszkodzony (jest zielonkawy) gładki.
Pozdrawiam Asia
darnok
200p
200p
Posty: 388
Od: 13 kwie 2012, o 08:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców

Post »

Mi zaowocowało 2 owocki z 5 lub 6 dojrzały,w smaku jak kiwi tylko,że bardziej słodkie i taki silni landrynkowy posmak.
Krasny
500p
500p
Posty: 698
Od: 2 gru 2012, o 11:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie

Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców

Post »

Jak tam wasze actinidie? Pstrolistne będą pewnie kwitły już w przyszłym tygodniu, a ostrolistne muszą się wylizać po przymrozkach. Martwi mnie wyjątkowo wczesna w tym roku wegetacja, jeszcze sporo czasu mają na oberwanie od kolejnych ochłodzeń.
Awatar użytkownika
ANTOŚ
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 18 kwie 2006, o 18:51
Lokalizacja: Koszalin

Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców

Post »

No niestety, u mnie moje już kilkuletnie krzewy straciły pierwsze listki niemal w 95%.
Na szczęście już widać nowe pączki, oby i te nie były przeznaczone na straty, wszak zapowiadają jeszcze kolejne przymrozki.
Czas ....upór...i cierpliwość....
potrafią zmienić morwowe liście w jedwabną szatę.
lutekjurek
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 12 mar 2013, o 21:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców

Post »

Moje pstrolistne niestety jakby usychały , na trzech krzakach z których w ubiegłym roku zebraliśmy nie mniej niż 4 do 5-ciu litrów , na dziś jest może 30 listków .Zeszłoroczna , wsadzona wiosną para <weiki > oraz < jumbo > ostrolistnych , pięknie rosła do sierpnia a następnie w ciągu miesiąca poległ < jumbo > , przypuszczam że za sprawą nornic ( ? ) , które prawdopodobnie pozbawiły mnie także porzeczki złotej , bardzo plennej i smacznej , ta zakończyła żywot w ciągu 2 tygodni. Czy wg Państwa podejrzenie co do nornic może być prawdopodobne ?
Awatar użytkownika
jode22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4165
Od: 22 lut 2011, o 14:07
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, Rembertów

Re: Actinidia kiwi - zawiązywanie owoców

Post »

U mnie też jedno kiwi po zimie padło, a parę latek miało. Posadzone przy altanie, nornica czy mysz miała tam korytarze, mroźne powietrze dostawało się do korzeni i dodatkowo wysuszało ;:oj . A jedną młodą roślinkę załatwiły mi koty, traktując jak drapak ;:145 . Potem inne posadzone otoczyłam od dołu siatką plastikową.
Pozdrowienia, Jola, Utile dulci miscere Spis aktualnych wątków
Ogród przydomowy Joli
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”