Witajcie...
Aga...

Koty wygłaskane... Dają czasem popalić, ale cóż, jak się ma cztery, to się trzeba z tym liczyć...
Takie przesadzanie też znam, dobrze, że rośliny to wytrzymują...
Małgoś
Wątek tworzą ludzie, tacy jak Ty i dlatego tak pędzi...
Niestety, nie mam możliwości się z Wami spotkać, na dłużej niż godzinę, nie mogę się z domu wyrwać...
Marysiu
Perełka rzeczywiście taka jest, choć już sporo lat ma i większość czasu przesypia... Tośka to istny
pieron, nawet do jedzenia się tak ustawia, żeby capnąć wszystkich dokoła...
Dalie są piękne i już mam plan, jak je zagospodarować w przyszłym roku, żeby jeszcze piękniej się prezentowały na rabacie...
Dobrze, że chwaściorów nie widzisz....
Martuś...
Koty zwykle w dzień śpią, nawet miękkie trawy do tego wybierają...
Na Hortensję muszę w przyszłym roku patent wymyślić, żeby razem rosły, a miejsca już niewiele...
Beatko...
Tak myślałam, że obok jakiegoś Kosmosu rośnie, ale nigdy nic nie wiadomo...
Dziękuję za odwiedziny i zapraszam na ogród z dzisiejszego ranka...
