Kosiarka - niedroga - jaka

[mlodzieniec]

Różnice tkwią w szczegółach, np. inny kosz, łożyska w kołach, rozdrabnianie itp. Co komu potrzebne. Ja bym wybrał model z silnikiem Emaka i z napędem G44 TK ale jak wolisz pchać to Twoja decyzja. Jeśli kosiarka z Briggsem to powyżej serii 625, wielu serwisantów to powie, ale w tanich maszynach za 800 zł takiego nie znajdziesz.

Prawdziwy hit to kosiarka Oleo Mac GV 53 TK Allroad, ale cena ok. 1400 zł. Znika z półek jak świeże bułki o poranku.

[Franzelot]

Znalazłem Oleo-Mac G 48 Tk Allroad 4 za 1036PLN cena nieadekwatna do pierwszego mojego postu, no ale cóż, tak jak piszecie, lepiej czasami warto dołożyć. I popatrzcie jak z 600PLN nagle zrobiło się 1000PLN

[mlodzieniec]

Zwykle tak jest, ale tanie wychodzi drogo, najczęściej. Omijaj wertepy i koleiny, kretowiska i kamienie usuwaj, dbaj o olej, lej świeże paliwo a maszyna będzie służyć latami. No i czyszczenie po koszeniu ważne, żeby rdza nie zjadła. Duży wróg kosiarek to nierówności, jak się wał pokrzywi to czasem lepiej kupić nową.

[Franzelot]

Większość terenu mam równą, kretów brak-na razie Na nierównościach będę dożynał do czasu wyrównania terenu kosą i tyle. Kamloty i inne badziewia mam w jednym miejscu przy garażu, to i tak pójdzie gdzieś pod wylewkę jako utwardzacz terenu. Na chwilę obecną przygotowuję teren pod różne krzaki. Równanie terenu i tak czeka mnie w tym sezonie, do tego nawiezienie ziemi i jakaś trawka na dobry początek. Dziękuję za opinie, sugestie i podpowiedzi. Pozdrawiam i do następnych zakupów.

[arek2000]

Jeśli masz nierówny teren i dużo krzewów drzewek itp.. to nie bierz z napędem bo się bardziej zmęczysz niż jak byś go nie miał!

-- 28 maja 2015, o 12:54 --

Różnice tkwią w szczegółach, np. inny kosz, łożyska w kołach, rozdrabnianie itp. Co komu potrzebne. Ja bym wybrał model z silnikiem Emaka i z napędem G44 TK ale jak wolisz pchać to Twoja decyzja. Jeśli kosiarka z Briggsem to powyżej serii 625, wielu serwisantów to powie, ale w tanich maszynach za 800 zł takiego nie znajdziesz.

Prawdziwy hit to kosiarka Oleo Mac GV 53 TK Allroad, ale cena ok. 1400 zł. Znika z półek jak świeże bułki o poranku.

"Jeśli kosiarka z Briggsem to powyżej serii 625, wielu serwisantów to powie"

nie powyżej tylko WŁĄCZNIE z 625E bo seria 600 to ten sam motorek z innym zasilaniem!

[pzzg]

Znalazłem Oleo-Mac G 48 Tk Allroad 4 za 1036PLN cena nieadekwatna do pierwszego mojego postu, no ale cóż, tak jak piszecie, lepiej czasami warto dołożyć. I popatrzcie jak z 600PLN nagle zrobiło się 1000PLN

za 924zł masz victus VSP48L65, servis i części osiągalne. Mam taką 2msc, w tej cenie to chyba będzie ciężko kupić co lepszego. Silnik Loncina 3kw, 'morduje' wszystkie B&S w tej cenie i trochę droższe, chodzi dużo lepiej niż B&S i odpala o wiele lepiej niż tanie brigsy.

[mlodzieniec]

Zwróć jednak uwagę, że ten OleoMac jest na silniku Emaka K 650 o mocy 5,5 KM i ma napęd, czego nie ma wspomniany Victus, a 3 kW to 4,1 KM więc sporo mniej.

[arek2000]

Nie sugerujcie się mocą bo najważniejszy jest moment obrotowy np. firma B&S na swoich oficjalnych stronach w specyfikacjach silników nie podaje nigdzie mocy tylko moment obrotowy!

[pzzg]

Zwróć jednak uwagę, że ten OleoMac jest na silniku Emaka K 650 o mocy 5,5 KM i ma napęd, czego nie ma wspomniany Victus, a 3 kW to 4,1 KM więc sporo mniej.

Loncin na papierze tez ma 5km, a k650 to ten sam silnik(loncin go produkuje) !!! kosiarka jest bez napędu bo to propozycja na trawnik z przeszkodami

[mlodzieniec]

Teraz to juz nie ma pewności, czy to włoskie, czy chińskie, czy jeszcze jakieś amerykańsko - afrykańsko - izraelskie. Pozostaje fakt, że to są maszyny sprawdzone, mało awaryjne i warte zakupu. A ten brak napędu bo drzewka - nie rozumiem, przecież mało kto sadzi sobie drzewka na całej długości i szerokości ogrodu, raczej w jednej linii z boku, więc tu da się dociąć podkaszarką. Choc i tak najczęściej wokół drzewek są płotki czy rollbordery czy inne podobne cuda.

[AmaPoland]

Teraz to juz nie ma pewności, czy to włoskie, czy chińskie, czy jeszcze jakieś amerykańsko - afrykańsko - izraelskie.

Lonciny są Chińskie jednak to nie zmienia faktu, że są dobrymi silnikami. Nie staną w szeregu z Kawasaki, Hondą czy Mitsubishi ale z pewnością wyprzedzają B&S.

[arek2000]

Nic podobnego, B&S 15 letni zasuwa w kosiarce mojego znajomego jak huragan, mówią że nowe B&s są gorsze od tych pierwszych ale na pewno nie wyższe serie, w życiu bym nie kupił kosiarki z jakimś wynalazkiem ,żaden tecumsech itp. tylko briggs ! A parę już testowałem, może poza takimi hondami bo to drożyzna.

Na poparcie swoich wywodów dodam że uznane marki kosiarek w swoich wyższych modelach zawsze stosują silniki B&S, a w najwyższych np silniki hondy itp. Więc siłą rzeczy muszą to być bdb silniki.

[pzzg]

Teraz to juz nie ma pewności, czy to włoskie, czy chińskie, czy jeszcze jakieś amerykańsko - afrykańsko - izraelskie.

Lonciny są Chińskie jednak to nie zmienia faktu, że są dobrymi silnikami. Nie staną w szeregu z Kawasaki, Hondą czy Mitsubishi ale z pewnością wyprzedzają B&S.

Nic podobnego B&S 15 letni zasuwa w kosiarce mojego znajomego jak huragan, mówią że nowe B&s są gorsze od tych pierwszych ale na pewno nie wyższe serie w życiu bym nie kupił kosiarki z jakimś wynalazkiem żaden tecumesh itp tylko briggs ! a pare juz testowałem może poza takimi hondami bo to drożyzna.

Tecumseh sąsiada w kosiarce działa już chyba z 18lat a olej wymienia max raz w roku jak nie zapomni. Czy to znaczy, że jest lepszy od kosiarki Twojego znajomego?

W cenie do 1000zł są B&S 450-550, miałem b&s450 i chodzi to tak jakby miał się zaraz rozpaść( ale chodzi już 3 sezon), wiec taki mocny Loncin za 924 to ciekawa opcja, a nowe słabsze brigsy nie cieszą się dobra opinia.

[arek2000]

Zgadzam się tecumseh w moje starej kosiarce też już chodzi 9 lat olej zmieniany był tylko 2 razy.
Jednak co z tego kiedy ten tecumseh jest słaby jak... nie chce użyć tu brzydkiego słowa, gdy był nowy też był słaby nie szło kosić, musiałem wycofywać kosiarkę co dwa kroki do tyłu bo go dusiła nawet mała trawa to była męka przez te 9 lat. Teraz mam b&s 625E i dopiero wiem co to jest moc.

[Franzelot]

Powiem tak, napęd nie jest mi potrzebny, rączki mam dwie zdrowe nogi też, przepchnąć kosiarę po ogrodzie żaden problem, żona też da radę, a dzieciaki niech w piaskownicy się bawią. Widzę, że większość opowiada się za B&S 625 włącznie w górę. poszukam czegoś jeszcze takiego.