Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Pola22
100p
100p
Posty: 178
Od: 8 lip 2013, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Odnośnie cięcia, ucięłam swoje adenium i wypuściło tylko 1 łodygę co zrobić teraz żeby to jako tako wyglądało?
Pozdrawiam Paula
Awatar użytkownika
Jerzyk
200p
200p
Posty: 486
Od: 29 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Powinnaś pokazać zdjęcie tej rośliny inaczej trudno coś poradzić nie widząc okazu.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Awatar użytkownika
Pola22
100p
100p
Posty: 178
Od: 8 lip 2013, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

To jest ten z jedną łodygą przycinany tej wiosny Obrazek Obrazek

I jeszcze przy okazji co zrobić z tym maleństwem ma rok czasu a nadal taki malutki? Za młodu zdarzało mu się spaść.
Obrazek
Pozdrawiam Paula
AleksandraBdg

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Polu, według mnie rośliny powinny mieć wymienione podłoże.
W takim jak Twoje,Adenium nie jest w stanie wyprodukować ładnych, zdrowych korzeni. Dlatego też rośliny mimo,że mają już rok nie są duże. Przycinanie w tym momencie-według mnie-także nie ma sensu- roślina z braku pożywienia nie wytworzy dużej ilości rozgałęzień.

Pozdrawiam!
Awatar użytkownika
Pola22
100p
100p
Posty: 178
Od: 8 lip 2013, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

ale reszta jest w tym samym podłożu i są dużę i korzenie też mają bardzo ładne, fakt faktem, że pewnie by były większe jakby miały lepsze posłoże ale ten w żółtej doniczce to jaki był taki jest.
Pozdrawiam Paula
Awatar użytkownika
Jerzyk
200p
200p
Posty: 486
Od: 29 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Po pierwsze ta roślina była przycięta za mocno, powinnaś zostawić sześć oczek.
Po drugie podłoże nie ma w swoim składzie rozluźniaczy np. keramzytu, perlitu, wermikulitu, seramisu itp.
Po trzecie roślina jest słaba, liście jej żółkną - nie wygląda na systematycznie nawożoną.
Powinnaś więc ją trochę "podhodować" zmieniając podłoże i dając kilka razy systematycznie nawóz np. "Burzę kwiatów" , nie zaszkodzi dodać do podłoża mikoryzę uniwersalną, korzenie będą lepiej rosły i łatwiej pobierały pokarm, grzyby mikoryzowe wyprą i zniszczą mikroflorę chorobotwórczą. Dopiero jak rośliny trochę podrosną można pomyśleć o przycinaniu - a dlaczego są takie małe? Bo w pewnym momencie mogłaś je przelać, zaczęły gnić najmniejsze korzenie włośnikowe i roślina zastopowała wzrost, stąd jest taka mała.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Awatar użytkownika
Pola22
100p
100p
Posty: 178
Od: 8 lip 2013, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Właśnie podlewam je bardzo ale to bardzo rzadko zawsze czekałam aż kaudeks zmięknie. Już dawno czaje się na ten nawóz burza kwiatów ale jakoś ogrodniczy daleko :P.Pomyślę też nad podłożem ale jak znowu po zmianie podłoża mi się rozchorują to się załamie, bo tak ostatnio było niby mówiłeś że moje adenium mają plamistość a wszystko samoczynnie jej zniknęło już puszczają zdrowe listki.
PS. to co teraz z tym z jedną gałązką? Każdy uczy się na błędach hihi, ale w sumie to jakoś da rade ją rozgałęzić?
Pozdrawiam Paula
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

/ ... / ucięłam swoje adenium i wypuściło tylko 1 łodygę co zrobić teraz żeby to jako tako wyglądało?
/ ... / ale w sumie to jakoś da rade ją rozgałęzić?
- zastosować porady, które podpowiada w swojej wypowiedzi AleksandraBdg, Jerzy odnośnie podłoża i "dokarmiania" rośliny i bardzo, bardzo cierpliwie poczekać, aż ta jedna "łodyga" - gałązka urośnie, wytworzy kilka, kilkanaście par liści z "uśpionymi" pąkami i wtedy podjąć próbę ponownego formowania rośliny wg podpowiedzi Jerzego. Rośliny ozdobne, a szczególnie te z innej strefy klimatycznej, wymagają od nas dużej dozy cierpliwości. Rośliny "uczą się" - jak przetrwać w naszym klimacie, a my uczymy się jak im to przetrwanie i prawidłowy wzrost w najlepszy sposób umożliwić. Tu nie można zastosować jednej reguły, ponieważ każdy z nas dysponuje i stosuje inne warunki do uprawy swoich milusińskich. Inaczej będą Adenium rosły u Jerzego, inaczej u mnie, ponieważ dysponujemy - oferujemy inne warunki.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
AsiaG
200p
200p
Posty: 212
Od: 27 cze 2009, o 21:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Ja na początku miałam 7 sztuk adenium obesum, ale ostały mi się jedynie 3 sztuki (jedna jakaś taka niezbyt zdrowa). Wysiewane były w styczniu, po jakimś czasie zaczęły mieć miękkie kaudeksy i przestały rosnąć. Stwierdziłam, że wywalę je na balkon i zobaczę czy coś z nich będzie. Posadziłam je w zwykłej ziemi w sąsiedztwie lawendy i zaniechałam jakąkolwiek pielęgnację, oprócz podlewania. Teraz rosną jak szalone ;:138 słońce mają od 13:30 do zachodu i jest im tam dobrze na balkonie. Jak biegałam wokół nich to umierały, a teraz cudownie ożyły. :D
Awatar użytkownika
Jerzyk
200p
200p
Posty: 486
Od: 29 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Jerzyk napisał So 15 lut 2014 16:41
Postanowiłem, że drzewko adenium obesum z mixu nasion jako pierwsze w mojej kolekcji posadzę w podłożu typowo mineralnym, bez dodatku składników organicznych.

Obrazek

Wykorzystałem to co wiem na temat podłoża stosowanego przy uprawie drzewek bonsai, 10 lat to co prawda małe doświadczenie ale myślę, że dam radę i tylko trzyletni staż przy moich drzewkach adenium.
Nowe podłoże miało mieć objętość 6 litrów, żeby wystarczyło na przesadzenie kilku drzewek. Do drzewek bonsai już od kilku lat stosuję akadamę ale tylko jako dodatek do ziemi. Najlepszej jakości jest akadama twarda bo trwałość jej wynosi ok. 5 lat a drzewka przesadzam co 3 lata, jest to podłoże zupełnie jałowe, nie zawiera żadnych składników pokarmowych, ale wiąże wodę i nawozy, podobnie jak zeolit.
Do pojemnika wsypałem 0,5 litra akadamy
Drugim użytym składnikiem w większej ilości jest wspomniany zeolit o którym pisałem, powtórzyłem wiadomości zamieszczone przez Nicrum, nie zauważyłem jego opisu, ale znaczy to przynajmniej, że kopalina ta warta jest szerszego zainteresowania przez innych forumowiczów. Zeolit wydziela pierwiastki śladowe, wiąże i czyści wodę i nawozy, oba te składniki stanowią podstawę podłoża, ale brakuje jeszcze kilku dodatków, absorbentów zarówno wody jak i powietrza. Są to bimis drobny keiseki, seramis i keramzyt wszystkie o małej granulacji 1 - 4 mm
Trzeba dodać , ze w sklepach ogrodniczych , kwiaciarniach czy nawet sklepach akwarystycznych spotyka się keramzyt w workach 1-2 litrowych, gdzie są to owalne grudki wielkości 1,5 ? 2cm , które są bardzo lekkie. Nie o taki keramzyt tu chodzi ? nie nadaje się on ponieważ podłoże zbudowane na takim składniku będzie nie zwięzłe, niestabilne ponieważ przy podlewaniu rośliny taki keramzyt będzie wypływał na wierzch. Chodzi o keramzyt frakcji 0,5 cm i mniejszy, który sprzedawany jest w sklepach budowlanych w workach 20-50 litrów. Jest to najtańszy składnik, bo koszt 1 litra to ok. 20-35 groszy.
Do takiego podłoża dodałem jeszcze trochę wermikulitu, czerwoną i czarną skałę wulkaniczną wszystkie minerały z zawartością mikroelementów, które będą pobierane przez akadamę i zeolit i oddawane sukcesywnie roślinom.
Całość składników jest dosyć zwięzła więc jako rozluźniacza użyłem sporo perlitu.
Ci co uprawiają drzewka bonsai wiedzą, że po przycięciu korzeni należy w ich okolicy umieścić węgiel drzewny, który działa osuszająco, bakteriobójczo, wydziela również substancje mineralne i oczyszcza wodę w podłożu. Pomyślałem, że nasze adenium niejednokrotnie ma uszkodzone korzenie przy przesadzaniu, lub wręcz usuwa się część korzeni np zepsutych, dlaczego by więc nie użyć do podłoża naturalnego węgla drzewnego. Dostępny jest w sprzedaży jako karbonizat węgla drzewnego wstępnie rozdrobniony czyli już oczyszczony.
O wiele lepszym zamiennikiem węgla drzewnego jest bambusowy, aktywny węgiel drzewny, który ma niezliczona ilość małych dziurek, około czterokrotnie więcej niż zwykły węgiel drzewny, trzykrotnie więcej składników odżywczych i czterokrotnie lepszą absorpcję. Porowata struktura czterokrotnie zwiększa jego powierzchnię wchłaniania. Jest nieco droższy od węgla drzewnego pół kg kosztuje 9,50 i jest dostępny w necie.

Obrazek

Wszystkie składniki oprócz węgla bambusowego wymieszałem na sucho w 6 litrowym pojemniku..
Do doniczki dodałem na dno warstwę grubszego keramzytu, potem dwu centymetrową warstwę zeolitu aby wyłapywał i gromadził płynny nawóz, a następnie wymieszane składniki podłoża mineralnego(wypłukane) + garść aktywnego węgla bambusowego. Całość wygląda tak.

Obrazek

To już roślina posadzona w nowym podłożu, będzie nawożona tylko płynnym nawozem mineralnym, podsiąkowo.
Takie podłoże powinno zapewnić dobry, zdrowy wzrost i rozwój drzewka.

Obrazek

Skład podłoża:

bimis drobny granulacja 2- 4 mm - 1litr
seramis 3 - 6 mm - 3 podwójne garście.
wermikulit granulacja 1 - 3 mm - 4 podwójne garście
keramzyt " 1 - 3 mm - 1 litr
zeolit " 4 - 8 mm - 1,5 litra
akadama " 2 - 3 mm - 0,5 litra
skała wulkaniczna czerwona gr. 2 -3 mm - 0,2 litra
Skała wulkaniczna czarna gr 1 - 4 mm - 0,2 litra
perlit gr 1 - 4 mm - 4 podwójne garście
Całość ok - 6 litrów
Po prawie pięciu miesiącach uprawy tego drzewka w podłożu typowo mineralnym czyli po prostu w skałach naturalnych jw. i sztucznych między innymi w seramisie, akadamie stwierdzam, że roślina rośnie w tym podłożu bardzo ładnie, przy sadzeniu miała na niektórych pędach po jednym liściu, wszystkie po paru dniach zgubiła a na dzisiejszy dzień wygląda tak.

Obrazek

Dostaje oczywiście systematycznie co dwa tygodnie nawóz mineralny w płynie i to ma wpływ na jej szybki rozwój.
Ostatnio zauważyłem pojawienie się małych pączków kwiatowych.

Obrazek

Rozwijają się one szybko na pierwszym piętrze trzech pędów, są bardzo kosmate i czubki mają mocno czerwone.

Obrazek

Odsypałem nieco drobnych skałek z wierzchu doniczki i drzewko pokazało swoje zdrowe, coraz grubsze korzenie.

Obrazek

Obrazek

Nie spodziewałem się, że drzewko w podłożu tylko mineralnym będzie tak ładnie rosło i nawet tak szybko wytworzy pąki kwiatowe w porównaniu do nie kwitnących drzewek siedzących w podłożu mineralno organicznym z dodatkiem nawozów naturalnych.
To skłoniło mnie do ponowienia próby sadzenia roślin w podłożu mineralnym na większą skalę.
Ażeby posadzić drzewko w takim podłożu trzeba najpierw je wyciągnąć ze starego podłoża - przykład
Ukorzeniona sadzonka pędu obesum z młodymi przyrostami.

Obrazek

Myjemy dokładnie pod bieżącą wodą korzenie aby wypłukać je całkowicie z resztek podłoża organicznego, usuwamy korzenie nadgniłe, suche (podejrzane)

Obrazek

Następnie zanurzamy korzenie w proszku z węgla drzewnego i ukorzeniacza bez cynamonu . (Zdjęcie co prawda innej podobnej rośliny.)

Obrazek

Sadzimy drzewko w nowym podłożu, zrobiłem tak z dwunastoma roślinami i odstawiamy doniczki w cień na ok. tydzień.

Obrazek

Takie podłoże absorbuje wodę w porach skalnych dzięki czemu korzenie nie stykają się bezpośrednio z wodą, tylko ją pobierają ze skał w określonym momencie (kiedy potrzebują) Wraz z wodą skały absorbują również nawozy, które również oddają sukcesywnie roślinom.
Takie podłoże jest optymalne dla naszych roślin w zimie kiedy dajemy im wodę podłoże to nigdy nie dopuści do przelania roślin, utrzymując ją z dala od korzeni.
Sadząc więcej roślin w podłożu mineralnym będę wiedział, czy zachowają się tak samo jak to pierwsze drzewko i będę pewny jego dobrych właściwości.
Wszystkie jego składniki muszą mieć granulację minimum 1 mm, nie powinno stosować się pyłu skalnego bo podłoże będzie mokre.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Awatar użytkownika
Pola22
100p
100p
Posty: 178
Od: 8 lip 2013, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Okej zrobię jak radzicie. :wink: A tak przy okazji jak u mnie jest słońce na parapecie od rana do ok 13-14 to jakby wystawiła adenia na parapet na dwór to by się nie spiekły?
Pozdrawiam Paula
Awatar użytkownika
Pola22
100p
100p
Posty: 178
Od: 8 lip 2013, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Jerzyk zakupiłam właśnie dzisiaj agroperlit i keramzyt, wermikulitu nie mieli, czy mogę zrobić tylko z perlitu i keramzytu i ziemi zwykłej mieszankę dla adeniów czy poszukać gdzie indziej wermikulitu?
Pozdrawiam Paula
Awatar użytkownika
Jerzyk
200p
200p
Posty: 486
Od: 29 gru 2008, o 14:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Możesz zrobić tylko z agroperlitu i keramzytu, które rozluźniają podłoże ale dodatek wermikulitu lub zeolitu spowodowałby pobieranie przez rośliny związków mineralnych w nich zawartych i byłyby magazynem wody i powietrza dla tych roślin.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Awatar użytkownika
Pola22
100p
100p
Posty: 178
Od: 8 lip 2013, o 18:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Dobra to poczekam jeszcze trochę z przesadzeniem a jak już je przesadzę to jak mam się nimi opiekować? postawić w cień ? ile nie podlewać? Kiedy zaaplikować nawóz?
Pozdrawiam Paula
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7898
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Adenium obesum(róża pustyni) cz.7

Post »

Jerzyk pisze:Po pierwsze ta roślina była przycięta za mocno, powinnaś zostawić sześć oczek.
A więc zasada 'sześciu' - ciąć po szóstym listku, sześć oczek zostawić do cięcia, przycinać gałązki na sześć centymetrów - można się tego przytrzymać, jako punktu wyjściowego? ;:131
Czy masz jeszcze jakąś ogólna poradę, która może się przydać? Bo i ja się będę przymierzać do przycięcia swoich roślin, tylko na razie przygotowuję się teoretycznie, stąd z wielką uwagą wyczytuję wszystkie posty i porady starszych braci w uprawie :)

I jeszcze takie drążące pytanie - czy niedokładne wypłukanie korzonków przed włożeniem ich do mineralnego podłoża naprawdę aż tak bardzo im potem zagraża?

a! i jeszcze jedno:
Jerzyk pisze:Skład podłoża:

bimis drobny granulacja 2- 4 mm - 1litr
seramis 3 - 6 mm - 3 podwójne garście.
wermikulit granulacja 1 - 3 mm - 4 podwójne garście
keramzyt " 1 - 3 mm - 1 litr
zeolit " 4 - 8 mm - 1,5 litra
akadama " 2 - 3 mm - 0,5 litra
skała wulkaniczna czerwona gr. 2 -3 mm - 0,2 litra
Skała wulkaniczna czarna gr 1 - 4 mm - 0,2 litra
perlit gr 1 - 4 mm - 4 podwójne garście
Całość ok - 6 litrów
Więc zeolit jest 'najgrubszym' elementem podłoża?
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”