Na Polnej... comeback...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

kogra pisze:Faktycznie tym wielgachnym krzewom różanym przydałaby się jakaś osłona.
Pewno mają sporo latek. :wink:
U mnie te co na słoncu cały dzień też nie mają lekko.
Gdyby nie te skoki temperatur to może nie byłoby żle, bo rosliny miałyby czas się przystosować.
Tylko że u nas nic nie jest normalne...... ;:222

Grażynko, akurat tym wielkim nic specjalnego się nie dzieje... cierpi jedynie RU rosnąca pod altanką... jest w pełnym słońcu od rana, a druga rosnąca z boku altany jest w trochę lepszej kondycji.
Ascot też się "pali" ... bidulek... ale cóż na to poradzić... przesadzać nie mam gdzie i szkoda mi ich ruszać.
A ile mają lat... hmmm... jakieś 4-5... więcej na pewno nie
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Szkoda, że moja suczka taka zdolna (polowania) i wyniucha każde zwierzę na swoim terenie. Kiedyś też miałam takie jaszczureczki...
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Gabi, ja też mam ochotę na doktorka. Zapisany jest na jesień :lol: Póki co mam Astrid Grafin ....
Ostatnio bardzo kręcą mnie takie kolory Tuscany, Gipsy Boy, Hipoolyte ... masz może którąś z nich ?
Świetna ta biała piwonia z delikatnymi różowymi refleksami. Znasz jej nazwę ?
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Dziewczyny, co Wy tu za konspirację uprawiacie? Gabi, przyznaj się co zamówiłaś i co to za 'doktorek', bo ja na bieżąco niestety z forum nie jestem :oops:

Różyce przepiękne, co jedna to ładniejsza. Już wyobrażam sobie ten zapach...
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Ave pisze:Szkoda, że moja suczka taka zdolna (polowania) i wyniucha każde zwierzę na swoim terenie. Kiedyś też miałam takie jaszczureczki...
Ewuś... ja pamiętam że dawno... dawno temu, jak kupiłam działkę też były jaszczurki... potem gdzieś się zapodziały i dopiero w tym roku znowu się pojawiła...
Ale za to po żabach śladu nie ma...

tulipanka pisze:Gabi, ja też mam ochotę na doktorka. Zapisany jest na jesień :lol: Póki co mam Astrid Grafin ....
Ostatnio bardzo kręcą mnie takie kolory Tuscany, Gipsy Boy, Hipoolyte ... masz może którąś z nich ?
Świetna ta biała piwonia z delikatnymi różowymi refleksami. Znasz jej nazwę ?
Wiolu, też mam chrapkę na takie "ciemne typy" ... ;:108
Chyba ze sto razy oglądałam, czytałam i zastanawiałam się czy którejś nie zamówić... tyle że mnie interesują takie, które są odporne na choroby i powtarzają kwitnienie.
Ja nie mam tyle miejsca co Ty, więc każdy zakup muszę dokładnie przemyśleć...
No nie powiem... zdarzają się zakupy spontaniczne... tak jak te ostatnie ;:306
Z róż które wymieniłaś nie mam ani jednej, ale ciężko zastanawiałam się nad Gipsy Boy i Astrid Grafin...
Doktorka na pewno zamówię jesienią... mam czas żeby mu znaleźć miejsce, bo na razie nie wiem gdzie by go posadzić.

jol_ka pisze:Dziewczyny, co Wy tu za konspirację uprawiacie? Gabi, przyznaj się co zamówiłaś i co to za 'doktorek', bo ja na bieżąco niestety z forum nie jestem :oops:

Różyce przepiękne, co jedna to ładniejsza. Już wyobrażam sobie ten zapach...
Jolu, to nie konspiracja a postępująca chęć posiadania piękności w ogródku...
A zamówiłam... po przeczytaniu masy opinii i pochlebstw, trzy róże...
Jak wiesz mam podwójną kratkę na pnącza, ale póki co, słabo tam rosną i jest prawie pusta...
No to pomyślałam sobie dlaczego by nie zapełnić ich pnącymi różami ?...
No i zamówiłam... Lagunę, Giardinę i Crokus Rose...
"doktorek" czyli Souvenir du dr Jamain, niestety się skończył... :(
Awatar użytkownika
Karolcia
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 4928
Od: 17 paź 2007, o 15:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Gabi,przepiękne te twoje krzaczory różane i portrety dam cudne.
Pięknie uchwycony zwierzyniec.
Ja to tylko mszyce mogę focić,bo kolejny rzut przyleciał... :evil:
Pozdrawiam Magda :)
jol_ka
1000p
1000p
Posty: 1974
Od: 27 lip 2007, o 12:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Gabi, doktorek wart grzechu, niestety on na zacienione stanowiska, a takich u mnie jeszcze nie ma :roll:
Same piękności zamówiłaś ;:138 Lagunę mam na mojej liście chciejstw już od dawna, w tym roku przegrała z Jasminą :wink:
Pozdrawiam Jola
jo_linki
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Karolcia pisze:Gabi,przepiękne te twoje krzaczory różane i portrety dam cudne.
Pięknie uchwycony zwierzyniec.
Ja to tylko mszyce mogę focić,bo kolejny rzut przyleciał... :evil:

Madziu, jak dla mnie to tego zwierzyńca trochę mało... brakuje mi żab i tego kumkania..
Za to w nadmiarze mam komary.... ale pocieszam się tym, że będzie nowa "sexmisja".... będą robić tylko samce komarów... ;:306
jol_ka pisze:Gabi, doktorek wart grzechu, niestety on na zacienione stanowiska, a takich u mnie jeszcze nie ma :roll:
Same piękności zamówiłaś ;:138 Lagunę mam na mojej liście chciejstw już od dawna, w tym roku przegrała z Jasminą :wink:
Jolu, wiem że doktorek do cienia i nawet by się znalazło go trochę.... ale i w słońcu, choć nie takim pełnym też da radę... no ale to już jesienią.
Zresztą czy ja to wiem czy tylko na doktorku się skończy ??? ;:306 ...

Tych róż chyba nie trzeba przedstawiać... są bardzo charakterystyczne...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
alana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2439
Od: 2 wrz 2007, o 22:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Węgorzewo

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Ja też przyłączam się do kolekcjonerek typów spod ciemnej gwiazdy ;) Róze w tej barwie są takie tajemnicze, magiczne i takie piękne.
Tea Clipper jest super w tej rozwiniętej rozetce.
Ja jaszczurek nie fotografuje, ostatnio spotkałam się z jedną, to wyskoczyłam z rabaty jak poparzona ;) Cóz poradzę, jak sie panicznie boję i ich i żmijowatych ;)
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Alu... Tea Clipper podoba mi się, tzn. jej kolor jak jest chłodno... w upale jest kremowa... za jasna.
alana pisze: Ja jaszczurek nie fotografuje, ostatnio spotkałam się z jedną, to wyskoczyłam z rabaty jak poparzona ;) Cóz poradzę, jak sie panicznie boję i ich i żmijowatych ;)
A cóż Ci takie małe zwierzątko może zrobić... ;:oj ... żmij z pewnością i ja bym się wystraszyła, ale jaszczurki nie...

Zanosi się na deszcz, więc dzisiaj porobiłam moim różycom zdjęcia póki jeszcze są piękne...
...zdjęć mam co niemiara, i wybaczcie że będę zanudzać... o kurcze... w sumie to nic innego mi nie kwitnie... ;:202

dzisiaj kilka bukiecików...

Kosmos... piękna róża... mam ją od jesieni, ale krzaczek był wypasiony że wygląda na starszą..


Obrazek

Obrazek

Ta róża nie do końca jest taka jak ją sobie wyobrażałam, niektóre kwiaty są takie nijakie... ale to młódka jesienna, więc poczekam... krzaczek równie wypasiony... ;:215


Obrazek

Obrazek


Coraz bardziej mi się podoba... ;:108


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Już myślałam że się nie wykaraska... pąki miała jakby zjedzone ale jak widać, rozwinęły się i nawet nie widać że takie były...


Obrazek

Obrazek

po resztę zdjęć zapraszam jutro... :wit
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11751
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Chippendale piękny bukiet utworzyła ;:333 First Lady mam dwie,pąki ma jak szyszki nie do końca się otwierają,kiedyś byłam nią zachwycona,teraz mniej ;:224 Rotkapchen jaka wigorna:)
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Jestem wreszcie :oops: Rzut okiem na ogródek potwierdza kwitnienie roż.Krzaki wspaniałe.Aprcola?-no śliczna i taka romantyczna w tych falbankach.Czerwonych mam malutko więc Czerony Kapturek utrzekł mnie od razu.
Uwielbiam taki wysyp kwiatow na krzewie.A dr du jamaine nawet w pełnym słońcu dał sobie radę ale jak będzie miał półcień to będzie zdecydowanie przepiękny.(u gagawi-warunki extremalne-słońce,wietrzysko,sarny i zające a okaz niedościgniony)
Awatar użytkownika
Helen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1874
Od: 30 sie 2010, o 19:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Witam.
Trafiłam na piękny wątek różany i pozwól pozostać mi na dłużej. Robisz śliczne portrety ;:215 .
Jutro to niespodzianka, wczoraj to już historia, a dzisiaj to wielki dar.

Ogród Helen cz.1,cz.2.
Awatar użytkownika
Gabriela
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10857
Od: 18 gru 2007, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Annes 77 pisze:Chippendale piękny bukiet utworzyła ;:333 First Lady mam dwie,pąki ma jak szyszki nie do końca się otwierają,kiedyś byłam nią zachwycona,teraz mniej ;:224 Rotkapchen jaka wigorna:)

Aniu, First Lady i mnie tak do końca nie urzekła, ale jest odporna (podobno) więc ją kupiłam... zobaczę jak będzie dalej.
an-ka pisze:Jestem wreszcie :oops: Rzut okiem na ogródek potwierdza kwitnienie roż.Krzaki wspaniałe.Aprcola?-no śliczna i taka romantyczna w tych falbankach.Czerwonych mam malutko więc Czerony Kapturek utrzekł mnie od razu.
Uwielbiam taki wysyp kwiatow na krzewie.A dr du jamaine nawet w pełnym słońcu dał sobie radę ale jak będzie miał półcień to będzie zdecydowanie przepiękny.(u gagawi-warunki extremalne-słońce,wietrzysko,sarny i zające a okaz niedościgniony)
Aniu, ja też lubię jak krzew jest cały w kwiatach... czerwonych róż też nie mam za dużo... raptem 9 sztuk, w tym aż 3 Czerwone kapturki... ;:306
Doktorka pewnie kupię jesienią... a w każdym razie jest na liście...
Helen pisze:Witam.
Trafiłam na piękny wątek różany i pozwól pozostać mi na dłużej. Robisz śliczne portrety ;:215 .
Witaj Helen... miło mi że tu trafiłaś i chcesz pozostać... dzięki....


I kilka kolejnych róż, bo jak już pisałam to tylko róże kwitną... no prawie... :wink:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
borowiczek
50p
50p
Posty: 88
Od: 23 cze 2009, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Na Polnej... comeback...

Post »

Wow ależ piękności ;:108
Ech....kiedy u mnie będą takie...
Zapraszam do mojego wątku: Borowiczek moje początki ...
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”