No właśnie pisałam u kogoś w wątku, że slimaczki tylko naturalne piwo lubią, talie siury to im szkodzą i wolą się wynieść zawsze to sposób.
Ewo, do tej pory miałam stołówkę ślimsztorów głównie w hostach i łubinie. Mojej małej ostróżki nie tykały, może uznały, że musi podrosnąć
Lineta, popieram Twój wniosek
Agnieszka, wszyscy już żyjemy nadzieją na przyjście wiosny
Sabina, wypróbuj pomysł Michała Może i na Ciebie ślimaki się obrażą
Majka, znajoma wyrzuciła ją z ogrodu, bo taka pospolita Mnie się podoba, choć nie wiem, co to za jedna.
Ewa, moja różowa ostróżka w nazwie miała "Astolat". Chyba nie jest z tych "fikuśnych", ale nie miałam szczęścia zobaczyć jej w całej krasie z wiadomych powodów. Może zobaczę w tym roku .
Jola, już raz synoptycy się pomylili i przepraszali, może teraz też
Piotr, u mnie dotąd było 0, ale to też ciepło
Edyta, to faktycznie nie jest najfikuśniejsza z ostróżek Może ten sezon będzie dla niej lepszy.
Prognoz w telewizji nie słucham bo bardzo rzadko się sprawdzają, tam bardziej chodzi o zszokowanie widza a nie o prawdę. A póki co do połowy marca nie widać powrotu zimy więc już może wcale jej nie będzie? U mnie najzimniej -5 jednej nocy, u Ewy -7 w nocy 21 lutego a będzie sporo dób kiedy temperatura nie spadnie poniżej 0.
Flashpoint cudo..... jedna z moich ulubionych lilii...... za chwilę będziesz Ewuniu miała potężną kępę
Co do prognoz...... i ja mam nadzieję, że tym razem synoptycy nie mylą się..... fajnie by było, gdyby już nie wróciły ostre mrozy, ale nie do końca w to wierzę..... w poprzednich latach luty nie były zbyt przyjaznymi miesiącami..... po okresie grudniowego i styczniowego ciepła, zawsze dowaliły mrozami i to niemałymi Ale musimy być dobrej myśli..... może akurat będzie dobrze....
Agness, już mi ta lilia urosła, w zeszłym roku była mniejsza Nie da się ukryć-przyciąga wzrok Dosadziłam jej Nymph dla towarzystwa (i parę innych lilii).
Maryniu, w moim klimacie trochę niebezpiecznie wierzyć w rychłą wiosnę, ale nadzieję mam Prawda, że u mnie mrozi najbardziej w lutym Straszliwe trzydziestki właśnie w tym miesiącu się pojawiały.
Ta różyczka wyrzucona przez sąsiadkę to po prostu cudo Jeśli sąsiadka wyrzuca tak piękne różyczki, to u niej muszą chyba rosnąć wspaniałości, trudne do wyobrażenia nam śmiertelnikom.
Ewuniu mam nadzieję, ze nie dosadziłaś zbyt blisko, bo ona bardzo szybko rozrasta się w potężne kępy..... u mnie po 3 latach z 3 cebul zrobiła sie ogromna kępa..... może ze 20, a pewnie i więcej roślin W tym sezonie czeka mnie przesadzanie.... tylko nie wiem, gdzie tak dużo miejsca znajdę.....