Jadziu, coraz bardziej tęsknimy za tulipanami. Ja już nie mogę się doczekać wiosny, a tu jeszcze tyle czasu.
Aniu, ten iglaczek to Pusch. Wiosną ma piękne różowe szyszki. Niestety w tym roku nie zaszczycił mnie nimi.
Ula, ale one tutaj jeszcze są przed strzyżeniem
Ale i tak bardzo mi się podobają. To Twoja sprawka, że zagościły w moim ogrodzie.
Jestem z nich bardzo zadowolona. Powoli opanowują kolejne rabaty
Aniu, całe szczęście, że mój syn nie ma czasu przyjrzeć się swojej matce. Ale ja sama wiem, że powinnam zmniejszyć dawki. Masz rację, że po Nowym Roku będzie najlepiej
Chociaż styczeń u mnie też obfituje w imprezy
Aga, prawda, że ładne? Uwielbiam ładną porcelanę. Te filiżanki będą dla poprawiania nastroju. Zasiądę sobie przed kominkiem z filiżanką dobrej herbaty i będę się odstresowywać.
Miałam chrapkę na taki komplet, no i zachachmęciłam
Moniko, ja też już nie chcę zimy. Tylko w grudniu mógły spaść śnieg ze względu na święta. Bo mimo wszystko nie miały takiego uroku. Jak na razie do połowy stycznia ma być tak jak teraz. Miejmy nadzieję, że nie powtórzy się śnieżna wiosna z tego roku
Ewa, epimedium jest wciśnięte za bukszpana, więc jest mało widoczne z daleka. Ale i tak uwielbiam te drobniutkie kwiatki
Przemku, witam po świętach. Teraz to nam się będzie dłużyło do wiosny. Ma nadzieję, że w przyszłym roku przyjdzie wcześniej niż w tym roku
