Mój kawałek raju ... cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6370
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój kawałek raju ... cz.4

Post »

Marysiu mam oskrzydloną i wybarwiają jej się liście na majtkowy róż ;:306 zwyczajną jako drzewko, fortune'a coloratus i emerald gold a teraz zachorowałam na ostrolistną i płaskoogonkową ;:202 oj co to będzie jak braknie areału ;:145
Reniu liście ma toto jak arum, ale czy to jest italicum trudno powiedzieć, może jeszcze dostanie bialej wysypki bo teraz wygląda jakby miało za dużo azotu ;:202 niech Ci zdrowo rosną, jak będzie potrzeba to jeszcze doślę ;:71
Irenko teraz tylko szukać i sadzić, nic innego nam nie pozostaje ;:oj
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój kawałek raju ... cz.4

Post »

A to widzę, że oglądałyśmy ten sam program ;:306 ;:306 Cudne są! a ta Alba nie podobała Ci się?
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6370
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój kawałek raju ... cz.4

Post »

Marysiu fortune'a ma białe owocniki z pomarańczowymi nasinkami i w tym roku wyjątkowo dużo ich było ale takiego efektu jak te dwie to nie ma, widzia
  • am w realu płaskoogonkową jest piękna a liście jesienią ma buraczkowo-czerwono-zielone ale ta zieleń wpada aż w czerń ;:215
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Mój kawałek raju ... cz.4

Post »

Mnie też ta płaskoogonkowa zachwyciła. Ciekawa jestem czy da się ukorzenić z patyka trzmielinę muszę poczytać.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój kawałek raju ... cz.4

Post »

Lobelia to olbrzym w porównaniu z begonią :D
Wczoraj się potwierdziło, że nie powinnam mieć żadnych roślin w domu. Kot wyciągnął z doniczki stojącej na parapecie sadzonkę szkarłatki i rozerwał ją na strzępy :evil: Mały ten kot, to i nie za mądry. Mam nadzieję, że do wiosny zmądrzeje :roll:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mój kawałek raju ... cz.4

Post »

wygoglowałam sobie te trzmieliny, no i jeszcze Twój opis przebarwiających się liści, oj będę szukać, ale wiosną już ;:108
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6370
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój kawałek raju ... cz.4

Post »

Marysiu one obydwie są piękne i będę ich szukać :heja na ukorzenianie się nie piszę bo nie mam do tego zdolności ;:202
Ewo czego wymagasz od kota ogrodnika, przecież też musi coś poprzesadzać a szkarłatkę mogę Ci posłać wiosną jak to Hamlecika sprawka ;:306
Iwonko ja też będę szukać wiosną bo teraz to albo jeszcze za wczas albo już za późno, ale syn mi oznajmił, że jeszcze dostanę buka tricolor ;:138
Dzisiejszy dzień był słoneczny i jak na listopad w miarę ciepły ale nie najlepiej to wpływa na rośliny bo zaczynają wegetację ;:202

Obrazek
nowe przyrosty rdestu
Obrazek
lilak
Obrazek
powojnik 'Madame Julia Correvon'
Obrazek
pustynnik olbrzymi
;:185
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mój kawałek raju ... cz.4

Post »

Ojej, cieszyć się z tego, to nie ma co, bo zapowiadają ochłodzenie, nie mocne, ale jednak, rośliny zgłupieją zupełnie ;:185
Ja ostatnie zakupy zadołowałam w namiocie, posadzę wiosną, tak postanowiłam i już ;:108
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6370
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój kawałek raju ... cz.4

Post »

Iwonko cebulki posadziłam, drzewa liściasle teraz zaprzestały wegetacji to też buka posadzę aler jeszcze będą piwonie i idą od razu do gruntu, miejsce już przygotowane, najwyżej dostaną czapę z liści ;:108
Te fotki to tylko niektóre wybryki ale jest ich więcej i im będzie gorzej jak tym posadzonym :shock:
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Awatar użytkownika
iwona0042
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20148
Od: 15 lis 2011, o 10:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Mój kawałek raju ... cz.4

Post »

No tak, masz rację, ja nie bardzo wiem jak postąpić z tymi co teraz się rwą do życia, bo niby mają być przymrozki w nocy, ale w dzień nie, więc jeśli te rośliny teraz okryję, to w dzień będzie im ciepło i będą rosły dalej, a jak nie okryję, to w nocy przymrozek może je uszkodzić ;:185 jak myślisz?
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6370
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój kawałek raju ... cz.4

Post »

Iwonko tym roślinkom co się rwią do życia a powinny wiosną to nic nie poradzimy, okryć to będziemy latać w te i nazad i na dzień ściągać okrywy to lepiej aby im przymrozki zastopowały wzrost i niestety jeśli zmarzną będzie mniej kwiatów w przypadku mojego bzu bo byliny będzie można przysypać po większych przymrozkach dopiero, musimy się pogodzić z anomaliami pogodowymi a przyroda sama sobie z nią poradzi, przynajmniej mam taką nadzieję ;:202
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój kawałek raju ... cz.4

Post »

Liście rdestu bardzo mi się podobają, ale obawiam się, że ta roślina nie przeżyłaby mojej normalnej zimy :(
Mam jeszcze jednego stwora :roll: Raptem trzymiesięczny, więc wariat :roll: Jeszcze nie robiłam zdjęć Szkodnikowi (to M tak woła na swojego czarnego kota), ale czas już zacząć narzekać na wszędobylskie nóżki. I pyszczek.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kawałek raju ... cz.4

Post »

Marysiu , anomalie w naszym klimacie stają się już regułą. I jak to zwać anomalią. Róże także nie chcą ''spać''. Cieszymy się z ładnej i ciepłej pogody , dla roślin to nie na zdrowie. Może zima spokojnie zacznie się , może nie od razu duże mrozy . Wtedy nic się nie stanie. Trzmielinę spróbuj na wiosnę rozmnożyć, to najlepszy termin. Jak tylko wegetacja ''drgnie'' przytnij gałązki i ukorzeniaj. ;:333 Powodzenia.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój kawałek raju ... cz.4

Post »

Nie spytałam o szkarłatkę-jeśli to sprawka Szkodnika, nie Hamleta, to mogę mimo to dostać wiosną sadzonkę? :roll:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6370
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Mój kawałek raju ... cz.4

Post »

Ewo rdest można przechować w domu, ukorzenia się bardzo łatwo, wystarczy kawałek pędu z kolankiem i gotowa sadzonka, ja swojego przykrywam liśćmi i jedna sadzonka idzie do domu gdyby coś się ogrodowemu przydażyło nieprzewidzianego :shock: co do szkarłatki to zapisuję ale krzyknij wiosną głośno ;:17
Ewuś napisz kociakowi tabliczki /podobizna psa/ to może będzie omijał doniczki ;:306
Tadziu już się przyzwyczaiłam do anomalii ale teraz to już coraz częściej i ani to angielska pogoda ani kalifornijska i jak ją tu zakwalifikować i co zacząć sadzic aby nie tracić bylin ;:202
Co do trzmieliny to płaskoogonkową próbował rozmnożyć już mój znajomy i na razie poniósł fiasko, jest ona szczepiona na zwykłej i teraz będą próby szczepienia ... no i zostały wysiane nasionka :heja zobaczymy co z tego wyjdzie ;:oj
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”