Moja jest takim raczej "dorosłym" okazem - czyli odchowana panna na wydaniu

Ja też tak robię, bo ta tutaj jest naprawdę do .....hmmm........Brendii pisze: Mi też przez forumową wyszukiwarkę ciężko coś znaleść, przeważnie odnajduję wątki na forum poprzez google
Wiesz co? Ja pomyslalam o cienkim bambusie i patykach do szaszlykow, one tez sa bambusowe. Paliczki bambusowe nawiercic cienkim wiertelkiem, wetknac patole do szaszlykow, ew. klej na goraco lub drutek nawet dla zmocowania tego do kupy i drabinka leci. Na znanym polskim portalu aukcyjnym, widzialam plastikowe drabinki od 1zl, wiec pewnie w normalnych sklepach tez takie mozna dostac. Tutaj nie widywalam, jedynie metalowe. Drogawe.Dumbledore pisze:deissy Lacunose i Meliflue mam już ukorzenione - noo całkiem, całkiem dorosłe są to już panienkiPokażę jak kupię ładne osłonki, bo mają brzydkie doniczki
No i jakieś podpórki muszę wymyślić - Lacunose chciałabym puścić do góry (nie wiem czy ona to lubi?)...oj, muszę trochę poczytać..
![]()
No i nie wiem jak z tym przestawianiem - serio buntują się, jak się je przenosi? Bo u mnie jeszcze miejsca docelowego dla nich nie znalazłam. Podobno też nie lubią towarzystwa - a u mnie na razie wszystkie stoją razem
![]()
Heh, tytuł mojego wątku teraz ma się nijak do tego co w nim jest
Podpis zmieniony - wszystko się zmieściło, musiałam usunąć "pozdrawiam" z ludzikiem
Witaj DumbledoreDumbledore pisze: Lacunose chciałabym puścić do góry (nie wiem czy ona to lubi?)...oj, muszę trochę poczytać..![]()
No i nie wiem jak z tym przestawianiem - serio buntują się, jak się je przenosi? Bo u mnie jeszcze miejsca docelowego dla nich nie znalazłam. Podobno też nie lubią towarzystwa - a u mnie na razie wszystkie stoją razem
![]()
AnoDumbledore pisze:Fraszka - to Ty młodziutka jesteś![]()
crazydaisy - nie jestem Basiącrazydaisy pisze:Basiu, te plastikowe drabinki, dokladnie... Z przesylka 12 zl najtaniej, wiec jeśli potrzebujesz jedna, to zaden interes. Nie mam rafii, zakupilam mozliwie malo widoczne spinki - przezroczyste, zgnilozielone. Wazki itp. motylki to dla mnie przerost formy nad trescia. Lubie, kiedy piekna jest roslina i juz nie musze jej "dosmaczac" plastikiem. Dlatego tez holduje prostym doniczkom.