
Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Ilonko i ja gratuluję, a zdjęcia psiaków w śniegu piękne 

- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Jejku jak się cieszę, wpadłam na chwilkę, żeby zobaczyć co słychać, a tu taka miła niespodzianka, dziękuje kochani za gratulacje, choć już późno piszę szybciutko, żeby Was nie zawieść, wciąż jeszcze "uprawiam maraton", a praca daje mi nadal popalić, więc o świętach, póki co, myślę w doskoku, ale mam nadzieję, że jak przyjadę w piątek do domu, to do pracy wrócę dopiero 7 stycznia, ale byłoby fajnie. Wówczas przygotuję sobie wszystko na spokojnie, a po świętach to już na pewno nadrobię wszystkie forumowe zaległości.
Asiu, fajne z Was dziewczyny i bardzo Was lubię, ale to chyba prawda, że czym człowiek starszy mniej mu się chce, a przede wszystkim ma inne priorytety, jeszcze do niedawna było by nie do pomyślenia, aby mnie na takim czy innym spotkaniu nie było, wręcz to ja właśnie byłam tym motorem nakręcającym
, a wielu dość dużych imprez również organizatorem, teraz stałam się chyba z lekka domatorem. W gruncie rzeczy to również dzisiejsze czasy skłaniają nas do takich czy innych wyborów, myślę, że kiedyś było dużo łatwiej, dziś wiadomo praca, praca i jeszcze raz praca
. Co do tej niby ekologicznej choinki, to mam takie same odczucia, te butelki nie były zbierane, to były takie prosto z taśmy, wszystkie równiutkie, więc co to za ekologia?
Piotrek, dziękuję w imieniu psiaków i swoim oczywiście również, jestem za ekologią, ale czy to rzeczywiście jest ekologia to mam duże wątpliwości
Marzenko, dziękuję z całego serca
, prędzej je wypatrzyłaś niż ja, na prawdę strasznie się cieszę
Iwonko, dla Ciebie również podziękowania i buziaczki
Asiu, fajne z Was dziewczyny i bardzo Was lubię, ale to chyba prawda, że czym człowiek starszy mniej mu się chce, a przede wszystkim ma inne priorytety, jeszcze do niedawna było by nie do pomyślenia, aby mnie na takim czy innym spotkaniu nie było, wręcz to ja właśnie byłam tym motorem nakręcającym


Piotrek, dziękuję w imieniu psiaków i swoim oczywiście również, jestem za ekologią, ale czy to rzeczywiście jest ekologia to mam duże wątpliwości
Marzenko, dziękuję z całego serca

Iwonko, dla Ciebie również podziękowania i buziaczki

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Ilonko, bardzo dziękuję za Twoje życzenia u mnie i że zechciałaś wpaść w jednym z ostatnich dni tego roku.
Również chcę Ci złożyć życzenia świąteczne, abyś po wytężonej pracy odpoczęła w gronie bliskich w miłej i życzliwej atmosferze. Buziaki
Również chcę Ci złożyć życzenia świąteczne, abyś po wytężonej pracy odpoczęła w gronie bliskich w miłej i życzliwej atmosferze. Buziaki

- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6370
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
ILONKO GRATULACJE


Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Zapędzona i zapracowana Kobietko mam nadzieję,że złapiesz oddech w przerwie miedzy świątecznej i normalnie odpoczniesz.
Od kilkunastu lat jestem na rencie i do wieku emerytalnego jeszcze mi daleko ale jak pomyślę czasami o tym wstawaniu bo dojeżdżałam do zakładu. Po kilku redukcjach ... ciągnęło się ze 3 etaty w biurze i czasami spod papierów człowieka nie było widać ...
Mam to już za sobą ale czasami potrafi się przyśnić ...
Serduszka gratuluję i podziwiam Twoje przepiękne psy. Ta rasa ma w sobie COŚ
Od kilkunastu lat jestem na rencie i do wieku emerytalnego jeszcze mi daleko ale jak pomyślę czasami o tym wstawaniu bo dojeżdżałam do zakładu. Po kilku redukcjach ... ciągnęło się ze 3 etaty w biurze i czasami spod papierów człowieka nie było widać ...

Mam to już za sobą ale czasami potrafi się przyśnić ...
Serduszka gratuluję i podziwiam Twoje przepiękne psy. Ta rasa ma w sobie COŚ
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Ilonko, a skąd psiaki maja taki śnieg,kiedy jest wiosna za oknem?
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Ilonko, gratuluję serdecznie serduszka i pozdrawiam Cię serdecznie w ferworze przedświątecznych przygotowań
Zabieram się zaraz za śledzie z rodzynkami.
Miłego!

Zabieram się zaraz za śledzie z rodzynkami.
Miłego!
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Ilonko, gratuluję



- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Dziękuję serdecznie za gratulacje, wszystkim razem i każdemu z osobna
.
To forum działa na mnie jakaś "magia" albo magnetyzm zwał jak zwał, prawda jest taka, że od momentu, kiedy po raz pierwszy tu zajrzałam przepadłam z kretesem
, oczywiście w dobrym tego słowa znaczeniu, dzięki Wam poznałam masę nowych roślin, dzięki Wam mój ogród zmienił się nie do poznania i wciąż jeszcze się zmienia, dzięki Wam podejmuję również nowe i zupełnie mi "obce' wyzwania między innymi w domu i w kuchni, dzięki Wam o wiele więcej mi się chce, bo mnie inspirujecie, chyba prościej będzie, gdy przestanę wymieniać i powiem (napiszę), że kocham to forum, a co za tym idzie kocham Was, bo to Wy przecież je tworzycie.
Dzisiaj nadrobiłam zaległości z całego tygodnia, kiełbasa zrobiona (jutro M będzie wędził), piernik przełożony powidłami z dodatkiem suszonych śliwek, rodzynek i orzechów, szynka ogrodnika
się pekluje (jutro będzie gotowana po raz pierwszy, a drugi raz w poniedziałek) śledzie w pomidorach z pieczarkami dojrzewają, drugie właśnie przed chwilą zalałam marynatą z cynamonem i goździkami (we wtorek pójdą w sos majonezowo czosnkowy z koperkiem), a tzw schab karkowy po 5 dniach peklowania w ziołach od 2 dni wisi i dojrzewa. To dzięki Agnieszce i wątkowi, który założyła próbuję zupełnie nowych potraw o które w życiu bym się nie podejrzewała, co z tego wyjdzie zobaczymy, ale w razie czego te tradycyjne również szykuję 
Wandziu, dziękuję kochana, tak jak już pisałam u Ciebie, ja bywam w zaprzyjaźnionych wątkach, ale ostatnio nie miałam, kiedy pisać, mam nadzieję, że wkrótce to się zmieni
Marysiu, ogromne buziaczki
Krysiu, żeby to były tylko papiery w których również siedzę, to byłoby dobrze, w dzisiejszych czasach to trzeba być i kierownikiem i sekretarką, handlowcem, technologiem, fakturzystką zarazem, a jak trzeba to i na produkcji pomagać, dlatego też czasami mam wszystkiego dosyć, ale ponoć jestem nie do zdarcia więc dam radę
. Dzisiaj świętuję nalewką z malin, gdyż do pracy idę dopiero za 2 i pół tygodnia, wiem, że to szybko zleci, ale wiem też, że zregeneruję siły i wszystko będzie okey
, a psiaki, to znaczy ta rasa chyba rzeczywiście ma coś w sobie, chociaż inne też mi się podobają, ale trzeba było się na coś zdecydować ja i tak kocham wszystkie stworzenia, nawet papugę, którą kilka dni temu syn kupił sobie na "gwiazdorka", wszyscy są nią zauroczeni, jakby nie było, to już nowy członek rodziny. Za trzy dni będą dwie następne, co prawda inna odmiana , ale jednak, tym razem od dziadków (to znaczy nas
) wraz z klatką "pod choinkę" dla wnuczki i wnuka
Małgosiu, to tegoroczny
, co prawda leżał jeden dzień, ale był, a psiaki miały ogromna frajdę
Agnieszko, dziękuję
, wiesz, że dużo potraw na tegoroczną wigilię i święta przygotowuję między innymi przez Ciebie, to znaczy przez Twój wątek, ale wybieram raczej te, które trafią w nasze gusta, myślę, że śledzie z rodzynkami raczej by nie przeszły, chociaż kto wie, nigdy nie mów nigdy 
Kasiu, dziękuję i ślę ogromne buziaczki
kilka "świeżutkich zdjęć"
Alusia

i Kubuś, wnuki pomagające dziadkowi podczas robienia kiełbasy

to jedna z wielu porcji

po raz pierwszy robiony przeze mnie schab karkowy

i pierwsze ozdoby

jakoś źle ujęłam, muszę ponownie spróbować jutro z innego kąta

przerobiony jesienny wianek, który pójdzie na dwór, gdy zrobię mu do towarzystwa girlandę


To forum działa na mnie jakaś "magia" albo magnetyzm zwał jak zwał, prawda jest taka, że od momentu, kiedy po raz pierwszy tu zajrzałam przepadłam z kretesem

Dzisiaj nadrobiłam zaległości z całego tygodnia, kiełbasa zrobiona (jutro M będzie wędził), piernik przełożony powidłami z dodatkiem suszonych śliwek, rodzynek i orzechów, szynka ogrodnika


Wandziu, dziękuję kochana, tak jak już pisałam u Ciebie, ja bywam w zaprzyjaźnionych wątkach, ale ostatnio nie miałam, kiedy pisać, mam nadzieję, że wkrótce to się zmieni
Marysiu, ogromne buziaczki

Krysiu, żeby to były tylko papiery w których również siedzę, to byłoby dobrze, w dzisiejszych czasach to trzeba być i kierownikiem i sekretarką, handlowcem, technologiem, fakturzystką zarazem, a jak trzeba to i na produkcji pomagać, dlatego też czasami mam wszystkiego dosyć, ale ponoć jestem nie do zdarcia więc dam radę



Małgosiu, to tegoroczny

Agnieszko, dziękuję


Kasiu, dziękuję i ślę ogromne buziaczki

kilka "świeżutkich zdjęć"
Alusia
i Kubuś, wnuki pomagające dziadkowi podczas robienia kiełbasy
to jedna z wielu porcji
po raz pierwszy robiony przeze mnie schab karkowy
i pierwsze ozdoby
jakoś źle ujęłam, muszę ponownie spróbować jutro z innego kąta
przerobiony jesienny wianek, który pójdzie na dwór, gdy zrobię mu do towarzystwa girlandę
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3410
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Kochani wszystkim Wam składam najszczersze życzenia

W Wigilię Bożego Narodzenia
Gwiazda Pokoju drogę wskaże.
Zapomnijmy o uprzedzeniach,
otwórzmy pudła słodkich marzeń.
Niechaj Aniołki z Panem Bogiem,
jak Trzej Królowie z dary swymi,
staną cicho za Twoim progiem,
by spełnić to, co dotąd było snami.
Ciepłem otulmy naszych bliskich
i uśmiechnijmy się do siebie.
Świąt magia niechaj zjedna wszystkich,
niech w domach będzie Wam jak w niebie...

W Wigilię Bożego Narodzenia
Gwiazda Pokoju drogę wskaże.
Zapomnijmy o uprzedzeniach,
otwórzmy pudła słodkich marzeń.
Niechaj Aniołki z Panem Bogiem,
jak Trzej Królowie z dary swymi,
staną cicho za Twoim progiem,
by spełnić to, co dotąd było snami.
Ciepłem otulmy naszych bliskich
i uśmiechnijmy się do siebie.
Świąt magia niechaj zjedna wszystkich,
niech w domach będzie Wam jak w niebie...
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9833
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Nareszcie mogłam usiąść i odrobić zaległości! O własnej kiełbasie marzę, ale coraz bliżej decyzji o zakupie elektrycznej maszynki do mięsa z nakładką do kiełbas. No i wędzarnię zrobimy w ogródku!
A widzisz! Na Stary Rynek nie dotarłam i nie widziałam choinki, a to dlatego, że mam rynkowstręt po 15 latach mieszkania 100 m od ratusza
A widzisz! Na Stary Rynek nie dotarłam i nie widziałam choinki, a to dlatego, że mam rynkowstręt po 15 latach mieszkania 100 m od ratusza

Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17394
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Ilonko
Ja tez w końcu mam chwile na FORUM
Smakowite kiełbaski takie lubie najbardziej,mój M tez robi i to udaje mu sie wyśmienicie.
Czas juz mamy poświąteczny i czas relaksu przd Sylwestrem
Ilonko dziękuje za miłe życzonka i ja Tobie z serca życzę Aby Nowy Nadchodzący Rok był lepszy,piękniejszy i satysfakcjonował wieloma ogrowowymi doznaniami. I zdrówka ,które jest bardzo mam do tego potrzebne

Ja tez w końcu mam chwile na FORUM

Smakowite kiełbaski takie lubie najbardziej,mój M tez robi i to udaje mu sie wyśmienicie.
Czas juz mamy poświąteczny i czas relaksu przd Sylwestrem

Ilonko dziękuje za miłe życzonka i ja Tobie z serca życzę Aby Nowy Nadchodzący Rok był lepszy,piękniejszy i satysfakcjonował wieloma ogrowowymi doznaniami. I zdrówka ,które jest bardzo mam do tego potrzebne

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Ilonko,aż ślinka cieknie na widok swojskich wyrobów.Masz wnuki,masz chęć robienia dla kogoś.U mnie jak rodzice żyli,mieszkaliśmy razem było więcej chęci do życia, do próbowania czegoś nowego.Teraz zasnęłam zupełnie w każdej dziedzinie,nic mi się nie chce kompletnie.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 25 lis 2013, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tychy
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
No niech się dzieciaki uczą jak się robi mięso ;)
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Mój ogród, moja miłość - Ilona 2715 (część III)
Nie można ominąć tak pięknego ogrodu.Zaczełąś od pieknej Nostalgii(moje chciejstwo) i potem chłonęłam każde zdjęcie co jedno to ładniejsze.
Zapisuję więc sobie Twój watek do ulubionych i pozdrawiam
Zapisuję więc sobie Twój watek do ulubionych i pozdrawiam
