Mój fijoł 12

[ewa w]

Przyszłam do Ciebie się ochłodzić - podobno masz zimno? Wolę zimno od upałów choćbym miała majtki z nogawkami zakładać Roślinki trochę odżyją bo moje mdleją z gorąca.

[camellia]

Potrzeba nam takich róż, dobrze zimujących i dobrze powtarzających a tych jest jak na lekarstwo.
U mnie dziś tak samo zimno, pochmurno i wieje wiatr. Pod koniec tygodnia mają wrócić upały. Pewnie jak zaczną się żniwa to będzie padać.

[ewamaj66]

Wanda, u mnie zrobiło się zimno i mży. Podlewanie marne, ale zawsze trochę wilgoci się przyda
Ewa, zimno, kiedy wieje, w osłoniętym miejscu całkiem do zniesienia. Tylko ogród mam na wygwizdowie
Asia, testuję na mrozoodporność, co tylko wpadnie mi w ręce Czekałam na deszcz, a tylko mży, co mnie denerwuje, bo podlewanie marne, a wszystko mokre.

[edulkot]

A u mnie słońca ful, błękitne niebo i dość silny wiatr który dodatkowo wszystko wysusza. Wczoraj podlewałam a dzisiaj znowu sucho
Trzymaj się przy tych wykopach ale potem będziesz miała sucho w domku

[x-ag-a]

Ewa, poprawy pogody zycze! U nas caly czas ladnie, slonecznie, tyle ze dzis wietrznie...
Cudnie u Ciebie na rabatach!

[Ignis05]

Ewcia, u Ciebie przynajmniej mży, a u nas wiatr przegania takie ciężkie chmury i nic nawet nie kapnie. Już zaczęłam podlewać , i nagle wiatr ucichł. Już myślałam, że zaraz zacznie padać. Jak dotąd nic.
Oczywiście , ochłodziło się, ale ja tak lubię. Wkładam roboczy strój i zasuwam w ogrodzie.

[Lineta]

Ewciu, Dzikie Pucucu też nocuje dzisiaj w domu? Muszę kiedyś pokazać na moim wątku jego niewiątpliwy klon, kotkę imieniem Luna. Imię tego nie oddaje, ale to kotka, która pokonuje dwa piętra schodów w sekundę i huśta się na żyrandolu.

[tu.ja]

Ewuniu - dobra wiadomość. W donicy od Ciebie są acidantery. Wkrótce zakwitną
Masz wakacje - może byś się wybrała do mnie?

[Margo2]

Ja już nawet nie łudzę się, że zapamiętam nazwy czegoś innego niz róża.
Nawet znaczniki nie pomagają za bardzo. A nawet jak kupię coś drugi raz to się nie pogniewam.
W dodatku kiedy ja już nie zamierzam nic nie kupować

[robaczek_Poznan]

Ewa, dawno u Ciebie nie byłam, a tu tyle się dzieje
Ciekawa jestem efektu prac brukarskich, może teraz nam pokażesz przydomowe rabaty w całej okazałości?
Trzymam kciuki za kociambry żeby doszły do siebie.
Fajnie, że nawet teraz róże zachwycają, ale nie dziwota jak się sadzi ponad 150 to zawsze coś kwitnie
Lilia Eyeliner wpadła mi w oko ;-)

[survivor26]

Wpadłam popatrzeć jak remont idzie, a tu tylko kwiaty i kwiaty Ale wypatrzylam mój nowo kupiony berberys (ten w ciapki) - jak wysoko on u Ciebie rośnie, bo znalazłam sprzeczne informacje w sieci (od 0,5 do 2 metrów )

[x-ag-a]

Jak tam Ewciu prace remontowe?
U nas dziś mży... a u Ciebie pogoda sprzyjająca?

[ewamaj66]

Majka, mam nadzieję, że ten remont pomoże Pochmurno nadal, przelatuje jakaś mżawka, ale nie jest tak zimno jak wczoraj.
Aga, pogoda cokolwiek zgniła
Krysiu, na razie nic nie robię, bo mokro i mży. Żeby to chciał deszcz padać-tylko mokra mgiełka.
Lineta, usposobienie bardzo podobne Ostatnio Pucucu polowała na kępy suchej trawy pozostałe po koszeniu. Z pełnym zaangażowaniem Luna musi być fajna
Iza, mieczyki znalazłam tam, gdzie je posadziłam. Jednak udało mi się odróżnić cebule Na razie nie mogę nigdzie się ruszyć, bo trwa remont wokół domu, a potem czeka mnie sterylizacja kotki. Może w sierpniu...
Gosia, ja jeszcze próbuję zapamiętywać
Kasia, pokażę na pewno-porobiłam zdjęcia remontowe Łasica już jest sobą, a Hamlet następnego dnia wyglądał dobrze.
Pat, ten berberys nie rośnie u mnie wyżej niż 1,30, a mam go od kilku lat. Muszę jednak dodać, że to dziwna rabata, mocno zagruzowana , gdzieniegdzie są ciężkie płyty, których nie mogłam wykopać.
Aga, prace postępują. Dziś przesaziłam kwitnącą lilię azjatycką-ciekawa jestem, z jakim skutkiem. W każdym razie cebulki zostały uratowane

[AGNESS]

Ewuś świetnie że porobiłaś foki z remontu, to świetna pamiątka A i my bardzo ciekawi zmian

[Lineta]

Oj, te remonty... Oby szybko się skończyły i oby nie trzeba było na gwałt przesadzać kwitnących roślin.