Hej

Witam wszystkich po długiej przerwie i przepraszam za mój ''niebyt''
W ogrodzie niezbyt wiele roślin kwitnie. Susza też zrobiła swoje, o tej porze liliowce powinny powtarzać , tylko 4 mają mizerne kwiatuchy. Roboty jest sporo , a dzień coraz krótszy.
Przybyło mi kilka roślin , z wymiany i z zakupów. Dostałem 2 odmiany irysów z ''górnej półki''.
Teraz dopiero popadało i jest trochę wilgoci w ziemi. Martwię się o mieczyki , czy cebule urosną. Mają już mało czasu . Jak będzie z różami , teraz też ruszyły . Czy jak ubiegłej jesieni wegetacja trwać będzie do dużych mrozów

Na razie nie wstawię fotek , mam problem z programem do zdjęć , który chciałby ''chodzić'' z Mac-iem.
Pozdrawiam.
