Norbitki kawałek świata cz.2
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Kasiu, ja mam słabą ziemię, jak sucho to normalny pył się robi i jak nie ma kilka dni deszczu to zaraz sucho. Sama się dziwię dlaczego tak rośnie jak wściekła tym bardziej, że jej prawie wcale nie podlewałam. Do tego rośnie tuż przy starym żywopłocie, który wyciąga i wodę i pokarm z gleby.
Ja może przywiozę Ci późną jesienią cały owoc tej Tykwy i wykorzystasz go.
Ja może przywiozę Ci późną jesienią cały owoc tej Tykwy i wykorzystasz go.
- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Norbitki kawałek świata cz.2




Cudownie



- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Beatko jakie fajne tykwy z Anią macie .
One długo się przechowują zimą? Trzeba jakoś zasuszać?

One długo się przechowują zimą? Trzeba jakoś zasuszać?

- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Z tego co czytałam Tajeczko, to suszy się je na wisząco i nie mogą się stykać. Ponoć suszenie nie jest łatwe i lubią gnić. Moja córa stwierdziła, że zrobi z nich abażury takie jak są w Sfinxie ;) o ile da się je wysuszyć. W necie są opisy jak się to robi.
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
A trzeba je wypatroszyć? Czy wiszą tak w całości?
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=64054 Zapraszam serdecznie wszystkich.....
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Szczerze mówiąc nie pamiętam na 100% bo do tego jeszcze chwila czasu, ale chyba w całości się suszy. Wrzuć w google "co zrobić z tykwy" i poczytasz 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Hej Beatko
Katalpaz kwiatami dyni, ciekawie musi to wyglądać
samo suszenie nie jest trudne. Wieszaj w suchym i ciepłym miejscu. Najlepszy jest strych pod ciemną blachą. , nie każdy to ma. Nie trzeba ''patroszyć''
Po wyschnięciu masz instrument muzyczny rodem ze środkowej Afryki. 

Katalpaz kwiatami dyni, ciekawie musi to wyglądać


samo suszenie nie jest trudne. Wieszaj w suchym i ciepłym miejscu. Najlepszy jest strych pod ciemną blachą. , nie każdy to ma. Nie trzeba ''patroszyć''



- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Tadziu, mam jeszcze jeżynę z kwiatami wilca
Dzisiaj wybierałam kompost i to co się ukazało moim oczom wzbudziło przerażenie. Widziałam niejednego pędraka, ale te znane mi do tej pory to miniaturki... te wypasione w kompoście to giganty. Przesiewałam dwa razy ten kompost . Wybrałam pełny litrowy pojemnik po lodach tego świństwa, w róznych stadiach rozwoju. Ochyda. Chyba dzisiaj będą mi sie śniły po nocach...


I troszke przyjemniejszy gość

Zakwitł też rózowy hibiskus. Ma kwiat wiekszy od bordowego.



Taki śliczny rozchodnik przywiozłam z Sulejowa. To z puli tych, których nikt nie chciał.

I moje ukochane delospermy , zdobyczne od Iwonki.



I jeszcze raz tykwy



Dzisiaj wybierałam kompost i to co się ukazało moim oczom wzbudziło przerażenie. Widziałam niejednego pędraka, ale te znane mi do tej pory to miniaturki... te wypasione w kompoście to giganty. Przesiewałam dwa razy ten kompost . Wybrałam pełny litrowy pojemnik po lodach tego świństwa, w róznych stadiach rozwoju. Ochyda. Chyba dzisiaj będą mi sie śniły po nocach...


I troszke przyjemniejszy gość

Zakwitł też rózowy hibiskus. Ma kwiat wiekszy od bordowego.



Taki śliczny rozchodnik przywiozłam z Sulejowa. To z puli tych, których nikt nie chciał.

I moje ukochane delospermy , zdobyczne od Iwonki.



I jeszcze raz tykwy


-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Beatko , spora kolekcja słonecznic , teraz dylemat c z nimi zrobić by w przyszłym roku znowu nas cieszyły
Nie każda zima będzie taka sprzyjająca jak ostania. Zrobiłem z każdej odmiany sadzonki , jedna an parapet , druga do zimnej piwnicy. A część pozostanie na działce. Takie pędraki są przez cały czas w kompoście , te największe były już w ziemi przez trzy i pół roku. W maju wylecą jako chrabąszcze. Nie ma obaw , że zrobią Ci jakąkolwiek krzywdę.




- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Beatko całkiem ładnie już Ci podrosły delospermy. ja tak jak Tadzio będe robiła sadzonki, aby je przechować, zobaczymy co z tego wyjdzie. Tych pędraków to trochę nazbierałaś było nimi nakarmić kury sąsiadów
Piękne są te Twoje hibiskusy.

- labka1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4410
- Od: 4 wrz 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Beatko...ja się dowiedziałam,że trzeba je zerwać przed pierwszymi zapowiadanymi przymrozkami(tykwy)...i najlepiej, aby wtedy były juz co najmniej o połowę lżejsze niż wczęsciej..dodam że moja 1 jest całkiem leciutka..ale ta ładniejsza nie...a tu leje i leje..
Suszy się bez drążenia..na 100%..Jak kupowałam pierwszą tykwę na mate..w sklepie już przystosowaną..to też sprzedawali nie wyczyszczone..czyści się samemu przed pierwszym użyciem...
. to było dawno, dawno..teraz podobno te droższe sa juz gotowe do użytku..ale nie wiem na pewno. Więc tym bardziej nie wydrąża się takich..
Hibiskusy przepiękne...mój taki zakwitł też, ale jest blado różowy
Beaciu...kochana..a to w pudełeczku to Twoja zakąska, drugie śniadanko do pracy???
A przepisik...??? mogłabyś podać...
...Czy to tak na surowo???
(chyba, tez trzeba by opłukać, bo będzie trzeszczeć w zębach?
)


Suszy się bez drążenia..na 100%..Jak kupowałam pierwszą tykwę na mate..w sklepie już przystosowaną..to też sprzedawali nie wyczyszczone..czyści się samemu przed pierwszym użyciem...

Hibiskusy przepiękne...mój taki zakwitł też, ale jest blado różowy

Beaciu...kochana..a to w pudełeczku to Twoja zakąska, drugie śniadanko do pracy???




A przepisik...??? mogłabyś podać...





(chyba, tez trzeba by opłukać, bo będzie trzeszczeć w zębach?



- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Tadziu , Iwonko, Kasiu odpowiem zbiorczo
.... te pędraki są wstrętne. Od tego dwukrotnego przesiewania kompostu ( potem jeszcze rozsypywałam rękami, żeby nic nie przeoczyć) dzisiaj czułam wszystkie mięśnie i zejść po schodach nie mogłam... Już w maju nie wylecą... wylądowały w stawie dla ryb, tylko czy żyje tam jeszcze jakaś ryba gigant, co da radę połknąć takie giganty...
Delospermy... hmm czarno widzę robienie sadzonek i przechowywanie, bo kupiłam dla Iwonki, nie miałam kiedy zawieźć i w doniczce, mimo zmiany podłoża już niemal całkiem "zdechła", ale tak czy tak będę próbowała przezimować po kawałeczku. Jakie podłoże zrobicie do zimowania? Właśnie uświadomiłam sobie, że jeszcze jednej (tej kupnej ) delo foty nie zrobiłam.
Kasiu, własnie się zastanawiałam kiedy je zrywać i jak w takim razie zebrać z nich nasionka? Moja córa stwierdziła, że zrobi z nich lampy na ogródek. Nie wiem czy ona mogą ususzone wrócić na dwór... Jedną obiecałam Tobie. Myślę, że dojrzeją tylko trzy. Za późno ją posadziłam, potem ta susza.
Kasiu następną porcyjkę (mam drugi kompostownik do przerzucenia) mogę Ci na kolacyjke podrzucić

Delospermy... hmm czarno widzę robienie sadzonek i przechowywanie, bo kupiłam dla Iwonki, nie miałam kiedy zawieźć i w doniczce, mimo zmiany podłoża już niemal całkiem "zdechła", ale tak czy tak będę próbowała przezimować po kawałeczku. Jakie podłoże zrobicie do zimowania? Właśnie uświadomiłam sobie, że jeszcze jednej (tej kupnej ) delo foty nie zrobiłam.
Kasiu, własnie się zastanawiałam kiedy je zrywać i jak w takim razie zebrać z nich nasionka? Moja córa stwierdziła, że zrobi z nich lampy na ogródek. Nie wiem czy ona mogą ususzone wrócić na dwór... Jedną obiecałam Tobie. Myślę, że dojrzeją tylko trzy. Za późno ją posadziłam, potem ta susza.
Kasiu następną porcyjkę (mam drugi kompostownik do przerzucenia) mogę Ci na kolacyjke podrzucić

Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Ja pędraki daję swojej suni i kotowi......po prostu je uwielbiają...
Tyle w nich białka.....

http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=64054 Zapraszam serdecznie wszystkich.....
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Biedne koty i pieski.......
bleee ja się brzydze tego niesamowicie.

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Norbitki kawałek świata cz.2
Beatko śliczne delospermy, to już jest kolekcja .
Ciekawe, jaka będzie zima, czy łaskawa dla nich.
Życzę Ci, żeby ładnie przezimowały.
Pędraków w naszym kompoście także zatrzęsienie, M zrobił rafkę do przesiewania kompostu, żeby się jakiś nie zaplątał.

Ciekawe, jaka będzie zima, czy łaskawa dla nich.
Życzę Ci, żeby ładnie przezimowały.
Pędraków w naszym kompoście także zatrzęsienie, M zrobił rafkę do przesiewania kompostu, żeby się jakiś nie zaplątał.
