Trzynastko- racja ;) Teraz szukam starych, sprawdzonych odmian.
Krzysiu- bo chryzantemy mają swój urok. Kwitną długo i obficie.
A skrętniki muszą mieć specyficzne warunki - nie wolno ich zalać. I nie lubią bezpośredniego słońca w samo południe.
Georginja- o tak - zaczął się sezon na te, piękne kwiaty.
Ty już Rozsadzasz swoje? Ja dopiero wysiewam nasiona skrętników...
Tesiu39- ja też się boję o moje. Tzn. niektóre już u mnie zimowały. A reszta - to będzie "test" ta zima.
A ja wczoraj byłam w Krakowie na wystawie ogrodnictwa i storczyki też były.
Przywiozłam trochę nowości.
Dwie fotki z wystawy, pierwsza - Tolumnia, druga - "łąka" żurawek:
Jedna z wczorajszych nowości, mój pierwszy filodendron brasil za całe 4,60zł
Przymknięty fiołek..."różyczka":
Vallota - jej pączki coraz większe:
I może jedna z nowości z ubiegłego tygodnia. Śliczny nerwusek z kwiatostanem - h.finlaysonii epc 59 - cudowny meszek na liściach:
Ktoś mnie Pytał niedawno o widok koszy z lacunosami. na razie są maleństwami, więc niewiele zwisa. Ale to się pewnie zmieni w przyszłym roku:
Uwielbiam odmianę fiołka
"Wir"...nawet w pączku jest cudowny.... ach te falbanki:
