Mateuszu- Abraham ma trzy lata i w kwadracie posadzone są cztery krzewy. Tak trzeba!

Double Delight to też trzylatka, rozrosła się ładnie, choć nie tak jak Abraham. Dwa krzewy, które rosną na pierwotnym miejscu rozrosły się ładnie, szczególnie w górę. Żeby zrobić zdjęcie muszę wejść na poznańską ryczkę ( og.pol. - niski taborecik) lub naginać łodyżki. Kolejne dwa krzewy były przesadzone w tym roku i te kwitną nieco słabiej.
Jadziu - mam tylko dwie lub trzy dwubarwne róże i DD podoba mi się dlatego, że w każdej fazie ma inne proporcje kolorów. Lubię też pokrój tego kwiata. Może więć odwdzięcza mi się, za tę moją miłość do niego. Ale... gdybym miała zostawić tylko kilka róż ( to koszmar senny

), pewnie DD by nie została ze mną. Wolę bowiem te, które obficiej kwiatów i dłużej kwitną. A Abraham? - nie pozbywaj się go! Daj mu szansę.
Daysy - biegnę do Ciebie, oglądać Grahama Thomasa. Dzięki.