
Jeszcze raz od początku... cz. III
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III
Ale masz wzorcowy warzywnik, az sie zawstydziłam, jak porównałam z moim 

- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Witajcie!
Przykułam się do biurka i nic mnie nie ruszy sprzed komputera dopóki wszystkiego nie przejrzę.

Najpierw ogólnie. Szczególnym tytanem pracy nie jestem ale wszystko się we mnie przewraca jak widzę, że coś jest nie zrobione.

Efektem tego jest to, że ogród pożera cały mój czas, a wieczorem nadrabiam zaległości domowe.

Postanowienie: muszę zmniejszyć warzywnik i nie tworzyć nowych rabat!!!
Dzisiaj zrobiłam ponad 50 słoików dżemu truskawkowego i ledwie żyję (słoiki takie dżemowe, chyba 0,33 l.). Znaczna część truskawek została już zamrożona w postaci mixu i całych truskawek. Nie mogę już na nie patrzeć, sąsiedzi obdarowani. Jesienią chciałam część zlikwidować ale M się uparł. Teraz niech nadwyżki sam zagospodaruje.

Marysiu - walczę jak mogę, staram się je likwidować jak tylko pokażą łebki, mam bardzo dużo skrzypu i nie mogę z nim wygrać.

Gosiu - Grootendorst (goździkowa) kwitnie praktycznie do mrozów, z tym, że później mniej obficie.
Misiu - papryka udaje się nam zawsze, gorzej z pomidorami, męczyłam Tadeusza w Sulejowie na ten temat. Zobaczymy, może w końcu w tym roku się uda. Chciałam bez chemii ale chyba się nie da.

Elu - Ty podziwiasz mnie a ja Ciebie. Takiego zestawu rzadkich kwiatów jak TY, chyba nie ma nikt. U mnie nawet datury nie przetrwały zimy.

Beatko - łaskawa jesteś.


Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III
Warzywnik doskonały - nadaje się na wzorzec warzywnika do Sevres pod Paryżem 

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Ewuniu - a wzorzec jakiej miary byś zastosowała?


Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Piwonia Amabilis cudna

Róże wspaniałe, a warzywnik to po prostu marzenie.... nawet dużych rozmiarów
Ja nie mam nic, oprócz odrobiny pietruszki naciowej, tymianku, bazylii i mięty, a i szczypiorku.
Rośnie to to wszystko między kwiatami, z dala od ciekawskich oczu, jeszcze nie wypatrzyły...
Posiałam ostatnio pietruszkę i seler naciowy.
Nasionka poziomek czekają na przyszły rok.
Pozdrawiam Justyna
mój skromny ogród - początki
mój skromny ogród - początki
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III
Helenko powiedz mi czy u Ciebie hortensje bukietowe mają pąki bo u mnie oprócz anabelki cicho 

Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- DuczekiOsia
- 1000p
- Posty: 1621
- Od: 10 sie 2012, o 08:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
- Kontakt:
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III
warzywniak na medal, a te truskawki akie ładne
jak z okładki
ja tez zarażona Mariolowym eko podejściem ściółkuję jak na razie pod porzeczkami 



- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Późną nocą skończyłam wczorajsze buszowanie po FO, ale co zobaczyłam, to moje.

Justynko - wczoraj byłam również w Twoim ogrodzie, robisz się profesjonalistką, aż miło popatrzeć i topór wojenny chyba zakopany


Elu - aż sprawdziłam. Mają wszystkie, z tym, że Limonka i Vanilka dopiero zaczynają wiązać. Inne są o wiele bardziej zaawansowane.

Osiu - coraz bardziej się przekonuję do ściółkowania. Grządkę z dyniowatymi wyściółkowałam dosyć grubo i poza skrzypem nie przebiły się żadne chwasty. Mam też ściółkę na hostowisku i jest podobnie. Piwonie są przepiękne, żal tylko, że tak krótko kwitną.
No właśnie, a róże cieszą oczy praktycznie do późnej jesieni...
No i nieproszony gość...
Szukałam, szukałam i ... znalazłam ... gałązkę Elmshorna w tym gąszczu...

I na koniec moja faworyta

Oj, chyba wystarczy. A chciałam jeszcze pokazać hostowisko. Musi jednak poczekać.

Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
-
- 200p
- Posty: 342
- Od: 8 lut 2011, o 18:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj łódzkie
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

O matko,piękności pokazujesz

Pozdrawiam Ela
Maleńki ogródek Eli
Maleńki ogródek Eli
- drewutnia
- 1000p
- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III
Ale piękności aż prawie poczułam jak pachną
Twoja faworytka ma każdy kwiat inny.Ja tez mam taka róże i jest moją ulubioną,tylko ma więcej żółci

Twoja faworytka ma każdy kwiat inny.Ja tez mam taka róże i jest moją ulubioną,tylko ma więcej żółci

Re: Jeszcze raz od początku... cz. III





Wspaniałe róże

Dziękuję za odwiedziny i dobre słowo...
Uczę się, w większości na błędach, przesadzam w nieskończoność...
Pozdrawiam Justyna
mój skromny ogród - początki
mój skromny ogród - początki
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III
Grootendorst utworzyła przepiękny krzak
Reszcie nic nie brakuje.
Twój Westerland ma jakiś inny kolor
To na pewno on?

Twój Westerland ma jakiś inny kolor

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10607
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III



Re: Jeszcze raz od początku... cz. III
Helenko, jak zwykle zachwycam się Saharą.
Uwierzysz, że pierwszego roku Herkules mi się nie podobał, a teraz jestem nim oczarowana.

- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Jeszcze raz od początku... cz. III

Burza przetacza się gdzieś obok, widać tylko błyskawice.
Na moich piaskach ani śladu niedawnych opadów, przydałoby się trochę ciepłego deszczyku.

Elu52 - jak wiesz róże mam "przetrzebione", coś tam jednak zostało i sukcesywnie będę pokazywała. Grootendorst spisuje się naprawdę świetnie, myślę o drugim egzemplarzu. Na tych moich hektarach, to idealne rozwiązanie.
Elu załóż wreszcie wątek!
Ewuniu - kolor kwiatu Sahary zmienia się w zależności od tego jak długo kwitnie, stąd ta różnorodność.

Justynko - pociesz się, że wszyscy popełniamy błędy, a ciągłe przesadzanie jest nierozłącznie związane z ogrodem. W ubiegłym roku, M przy śniadaniu zawsze pytał: To co dzisiaj przesadzamy? Taki złośliwiec.

Aniu - chyba jednak to Westerland, kolor wyszedł mocno przekłamany. Piszę "chyba", bo z tej szkółki miałam już First Lady, która okazała się Cinderellą


Misiu - nie przesadzaj, jest tyle przepięknych różanek na FO, a moje różyczki to nie żadne rarytasy, ale te najbardziej popularne.


Beatko - co do Herkulesa to nie dość, że Ci wierzę, to powiem jeszcze, że on mnie nadal nie zachwyca.


Wczoraj obiecałam pokazać swoje młodziutkie hostowisko. Niestety, nie znam jeszcze na pamięć nazw poszczególnych host, tak, że na fotkach brak podpisów.

Mam jeszcze kilka w innych miejscach ogrodu, m.in. Sum and Substance. Hosty podziwiałam zawsze i mam nadzieję, że z czasem moje hostowisko dorośnie i wypięknieje.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3