
Mój fijoł 10
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mój fijoł 10
Piękna pszylaszczka ,moja w tym roku mizerna jakaś ,ale dobrze że jest . 

- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Mój fijoł 10
Ewcia, ja swoje doniczkowce do namiotu zaniosłam, mam nadzieję, że nie zmarzną, mrozu u nas nie ma 

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Mój fijoł 10
Ewcia,
w końcu i ja popracowałam w ogrodzie.
Jak ślicznie kwitnie Ci przylaszczka i ciemiernik.
Moja przylaszczka jeszcze pod śniegiem a ciemierniki dopiero mają pąki.
Masz już wiadomość o przesyłce od pana M.P. ?
Kocie fotki i bocianie - super
Pomiziaj kociaczki, a Hamleta najbardziej.



Jak ślicznie kwitnie Ci przylaszczka i ciemiernik.

Moja przylaszczka jeszcze pod śniegiem a ciemierniki dopiero mają pąki.
Masz już wiadomość o przesyłce od pana M.P. ?
Kocie fotki i bocianie - super



Pomiziaj kociaczki, a Hamleta najbardziej.

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 10
Ula, jak są już pączki, to będzie i kwiat
Tylko się cieszyć.
Ewa, znalazłam swoim dobre miejsce
W zeszłym roku wcale nie były takie ładne-rosną
Iwona, u nas też bezmroźnie, ale jeden stopień to trochę mało
Krysia, mam nadzieję, ze jesteś zadowolona ze zmęczenia
Żadnych wiadomości
Chyba wszyscy dostali już swoje zamówienia...
Słońce późno dziś wyszło.



Ewa, znalazłam swoim dobre miejsce


Iwona, u nas też bezmroźnie, ale jeden stopień to trochę mało

Krysia, mam nadzieję, ze jesteś zadowolona ze zmęczenia


Słońce późno dziś wyszło.
- mar33
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6370
- Od: 13 mar 2012, o 16:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 10
Ewo coraz piękniej w ogrodzie i ta rzeczka za ogrodzeniem, super ale zakupy powojnikowe jeszcze lepsze
w moich szkółkach takich nie ma
Gdyby przpadkiem zaginął kot z białym pyszczkiem i myszowatej sierści możesz szukać u mnie, nie przepadam za kocią ferajną ale on mi zabrał


Gdyby przpadkiem zaginął kot z białym pyszczkiem i myszowatej sierści możesz szukać u mnie, nie przepadam za kocią ferajną ale on mi zabrał

Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Mój fijoł 10
Poranne widoki masz bajeczne
a prawie osobisty bociek to jednak dobro narodowe, podobno
Osobisty Hamlet i reszta ogonów
a wiosenne kwiatuszki w trawniku wyglądają ślicznie, też tak kiedyś chciałam ale pewnie zginęły by wśród tych moich trawo-chwastów 


Osobisty Hamlet i reszta ogonów


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mój fijoł 10
Ewa nie masz wiadomości bo wszyscy sadzą.
Moje białe ciemierniki wszystkie padły niestety.
Więcej już nie próbuję.
Twój jak widać walczył ze śniegiem i wygrał, znaczy mocny.

Moje białe ciemierniki wszystkie padły niestety.

Więcej już nie próbuję.
Twój jak widać walczył ze śniegiem i wygrał, znaczy mocny.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój fijoł 10
Ewa, przylaszczki cudowne, piękny kolor!
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł 10
Marysiu, u mnie też takich powojników się nie kupi-przyjechały z e-clematis
Są wśród nich Beautiful Bride, Kaen i Lemon Dream, ale to nie moje
Hamlet to kawał urwisa, cały czas pokazuję, jakich szkód w liściach parapetowców narobił
Majka, tych swoich krokusów pilnuję jak oka w głowie
Do końca maja trawę ścinam nożycami ręcznymi.
Grażyna, brakuje mi czasu na zrobienie tego, co powinno być zrobione przed rozpoczęciem sezonu. Ciemiernik biały (Helleborus niger) jest jednak bardzo odporny, poprzednią trudną zimę przetrwał, więc ta mu niestraszna.
Kasia, wracaj
Już sobie wyobrażam, co się dzieje w Twoim ogrodzie 



Majka, tych swoich krokusów pilnuję jak oka w głowie

Grażyna, brakuje mi czasu na zrobienie tego, co powinno być zrobione przed rozpoczęciem sezonu. Ciemiernik biały (Helleborus niger) jest jednak bardzo odporny, poprzednią trudną zimę przetrwał, więc ta mu niestraszna.
Kasia, wracaj


Re: Mój fijoł 10
U nas było -3, hortensje schowałam do garażu-jakbym czuła
.mam tylko nadzieję, że Ty też wszystko pochowałas 


Pozdrawiam.Elżbieta.
- ewarb
- 500p
- Posty: 807
- Od: 9 lut 2012, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Mój fijoł 10
Ewa wysyłaj, ja też się postaram w tym tygodniu.l Muszę zdążyć do środy, żeby gdzieś nie zalegały.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Mój fijoł 10
Bajeczny wschód słońca uchwyciłaś
Krokuski z tymi paseczkami są śliczne. Jaka to odmiana?

Krokuski z tymi paseczkami są śliczne. Jaka to odmiana?
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Mój fijoł 10
Ewciu,
Czy zauważyłaś spękania na różach?
Na swoje przylaszczki jeszcze czekam....rozkrecają się
A wczoraj nie miałam ani grama słońca, od rana był deszcz, potem pochmurno i zimno przez caly dzień....wstrętnie, ale miałam imieninowych gości, więc dało się przeżyć....
Czy zauważyłaś spękania na różach?
Na swoje przylaszczki jeszcze czekam....rozkrecają się

A wczoraj nie miałam ani grama słońca, od rana był deszcz, potem pochmurno i zimno przez caly dzień....wstrętnie, ale miałam imieninowych gości, więc dało się przeżyć....

Pozdrawiam