Moja działka 4

[delosperma]

Lidziu, wszystko u Ciebie piękne razem i z osobna. Niedługo ziemi na grządkach nie będzie widać.

[Maska]

Lidziu masz roślinki jak z encyklopedii muszę je jeszcze raz pooglądać, bo nigdy takich nie widziałam. Czarnule się lubią to miły widok! Leje cały czas, ale niestety tej wody jest tyle że nie wsiąka. I mówią,że całą noc jeszcze będzie padać. Polami płyną rwące potoki. Potem będzie skorupa

[ewa w]

Chciałam upomnieć się o wiadomości o rodzinie jeżyków- bo pewnie już nie śpią Irenko gościsz je na stałe czy gdzieś poszły w świat? Czy sadziec przeżył zimę?

[slila1]

Tadziu najładniej kwitną u mnie nowe, sadzone jesienią hiacynty, te starsze mają rzadkie kwiaty. Szachownica perska nie zechciała zakwitnąć, może w przyszłym roku się uda.
Nasiona miłka wiosennego wykiełkowały tylko u dwóch osób u Marysi delospermy i u Ciebie. Pozostałe 4 osoby nie doczekały się jeszcze na siewki. W tym roku miłek zawiązuje już nasiona, a będzie ich sporo, bo miał około 40 kwiatostanów.

Grażynko Kicia wygląda na zadowoloną i jest coraz śmielsza, mam nadzieję, że jest jej u mnie dobrze.
Na początku przyszłego tygodnia na pewno do Ciebie wpadnę, a przedtem zadzwonię. Ciekawa jestem, co tam dla mnie przygotowałaś i już się cieszę.

Aniu cieszę się, że pospacerowałaś po mojej działce. Ja też wykorzystałam deszczowe dni na nadrobienie zaległości na Forum. Kicia już u mnie zostanie, boję się tylko, żeby na działce nie pojawiły się myszy i nornice, bo ona była tam strażnikiem i upolowane zdobycze przynosiła mi na wycieraczkę.

Marysiu del u mnie już teraz prawie ziemi nie widać, bo chwasty powychodziły i szaleją. Dzisiaj pokaże zdjęcia następnych narcyzów. Zapraszam do oglądania.

Marysiu Masko też boję się podtopień na działce, może być nieciekawie. Cała dotychczasowa praca pójdzie na marne, bo to co zdążyłam skopać i wyplewić pokryje twarda skorupa.

Ewuniu zbyt wielu wiadomości o jeżykach nie mam, bo w legowisku pozostała prawdopodobnie pani jeżowa, od której wychodził kilka dni temu bardzo przystojny, a raczej ogromny kawaler. Młodzież wybyła w poszukiwaniu partnerów, a piąty jeż, którego znalazłam w środku zimy na zaspie śniegowej, też już opuścił pielesze i nie podziękował nawet za ciepły kąt.
Sadziec oczywiście żyje i ma już około 15 cm wysokości.

Dzisiaj obiecane dalsze moje narcyzy

'Pipit'
'White Marvel'
'Pistachio'
nn
'Pink silk'
wielokwiatowy
wielokwiatowy
'Katie Heath'
'Tete a tete'
'Papilon Blanche'
poeticus 'Actaea'

Kwitnie nadal cieszynianka wiosenna,



miodunka plamista i ćma



gęsiówka i bratek ogrodowy

[mar33]

Lidziu nareszcie się doczekałam na fotki żonkili i narcyzów, deszczyk jednak u Ciebie też pada bo kropelki widoczne na kwiatuszkach u mnie w tej chwili leje

[slila1]

U mnie padało wczoraj do końca dnia, całą noc i od rana na nowo, tylko deszcz dzisiaj jest drobniejszy. Na działce wczoraj nie byłam, bo deszcz nie pozwolił wyjść. Wybieram się dzisiaj. Po powrocie zdam relację.

A teraz przysłowia i powiedzenia majowe:

Jeśli w maju śnieg się zdarzy, to lato dobrze wyparzy.

Gdy maj mglisty, lata obraz dżdżysty.

Gdy w maju plucha, to w czerwcu posucha.

Chłodny maj - dobry urodzaj.

Maj z grzmotami - dobry rok przed nami.

Przed Pankracym nie ma lata, po Bonifacym mróz odlata.

Święta Zofija kłosy rozwija.

Kto się w maju urodzi, dobrze mu się powodzi.

Boże daj, Boże daj, aby wiecznie trwał nam maj.

Wesoło w maju ze słowikiem w gaju.

Nie zawsze na ziemi maj, nie zawsze ludziom raj.

Nastał miesiąc maj, każdy o się dbaj.

Przyjdzie maj, resztę bydłu daj, a sam za piec uciekaj.

W maju zbiera pszczółka, zbierajcie też ziółka, na ratunek w potrzebie, i dla drugich, i dla siebie.

Koniec maja pokazuje, jaki lipiec się szykuje.

[semper]

Lidziu. Co to za cudo na ostatniej fotce?

[mar33]

Lidziu epimedium śliczne i to jest to samo co u mnie ale nazwę znajdziesz natomiast na ostatniej fotce to jest rzerzucha łąkowa może miłek dalej daje popis

[Maska]

Lidziu narcyzo-żonkile u mnie już przekwitły albo rozmokły prawie wszystkie
Pozostałe śliczności
Ja znam ciepły kwiecień, mokry maj, będzie zboże niby gaj! u mnie chyba chwasty, a skorupa już jest!

[delosperma]

Lidziu, ten Twój miłek to chyba na sterydach. Nie wiem, jaki duży ma być docelowo, bo nigdy w naturze nie widziałam, ale wyobrażałam sobie, że mniejszy.

[slila1]

Jurku Marysia była szybsza ode mnie i rozpoznała, to rzeżucha łąkowa. Poszukaj jej u siebie na łące i przenieś do ogrodu.

Marysiu mar jeżeli otworzy Ci się ta strona to zobacz na epimedia i sprawdź czy masz wszystkie z nich http://www.google.pl/imgres?imgurl=http ... CBwQ9QEwAA

Marysiu Masko ja już mam zielono od chwastów. Narcyzy jeszcze dość ładnie kwitną, natomiast hiacynty leżą.

Marysiu del miłek teraz rośnie w górę i zawiązuje nasiona, a czy jeszcze się rozrośnie, to dopiero zobaczymy.

Dzisiaj uraczę Was zdjęciami mokrymi od deszczu. Na początek tulipany.









A teraz pozostałe.

[delosperma]

Zdjęcia przecudnej urody.

[slila1]

Marysiu dziękuję za pochwałę Cieszę się, że Ci się podobają

[mar33]

Lidziu przepiękne zdjęcia, deszcz ma też swój urok czy na jednym z nich jest kłos żubrówki

[slila1]

Tak Marysiu zgadłaś to kłos trawy "żubrówki", właśnie dla tych kłosików chciałam ją mieć, a Tadzio był tak miły i mi ją podarował. Krople deszczu jeszcze dodały jej kwiatostanom urody.