


Ja bym nawet nie śmiał, bo to oczywista oczywistośćMartada pisze:Tylko nie zaczynać mi tu dyskusji o wyższości psa nad kotem lub odwrotnie
musisz wybaczyć pieśkowi bo jeszcze mały to nie wie co czyni i na pewno zostanie kaktusiarzem, chciał przeprowadzic badanieMartada pisze:A tak wracając do kaktusów to wściekła jestem bo mi szczeniak siostry wywlókł ze skrzynki i poszatkował chamaecereusa
Wszystkie dzieci nasze sąabaddon1986 pisze:Skrzyneczki pełne gymnoli i mamilarek Zostałem trafiony dwa razy bezpośrednio w kaktusowy punkt G A co do "wyższości rodzaju nad rodzajem" to osobiście kocham wszystkie kaktusy, jak księża wszystkie dzieci (może nie aż tak jak niektórzy księża...)
Nie stanowi, że mały- szkudzi jak wielkie bydle.banditoo pisze:musisz wybaczyć pieśkowi bo jeszcze mały to nie wie co czyni i na pewno zostanie kaktusiarzem, chciał przeprowadzic badanie
Mów za siebiebanditoo pisze:wstydźcie się,tak w ogóle to wszyscy jesteście stuknięci .
Marta, ale jak to rozumiem, stąd odpowiedziałem ci na pytanie podając argumenty. Tylko co ja poradzę na to, że niepochlebna opinia na temat gymno odnośnie ich nieciekawego wyglądu i kwiatów o mdłych kolorach zwykle spotyka się dezaprobatą. Oczywiście zawsze w żartobliwym tonie ale jak sami widzimy czasem można przegiąć i urazić niektórych. Zdarza się, wszak jesteśmy tylko ludźmi i uczymy się na własnych błędach.Martada pisze:Arturze ale moje pytanie nie miało być prowokacją dla najazdu tylko wytłumaczeniem dlaczego![]()
Zakładam, ze tego rozrośniętego? Zrób sadzonki, pewnie ktoś się na nie skusiMartada pisze: A tak wracając do kaktusów to wściekłajestem bo mi szczeniak siostry wywlókł ze skrzynki i poszatkował chamaecereusa
biedny piesiek, na bank zostanie psem ogrodnika. Powinnaś to wykorzystać postawić wszystkie kaktusy do przesadzenia a on juz ci załątwi sprawe.Martada pisze:Nie stanowi, że mały- szkudzi jak wielkie bydle. Do ogrodu to nawet nie wchodzę bo mnie nosi, śnieg się rozpuszcza to kopie gdzie popadnie.Ogrodnikiem też będzie
Nie mogę mówić za siebie bo ja tu jestem jedyny normalnyArtur89 pisze:Mów za siebie Czuję się urażony i strzelam arystokratycznego focha
Jak to przecież to są najlepsze strony w wątku, najbardziej lubie te wątki gdzie można powypisywać pierdoły a właściciel cię nie opierdzieliMartada pisze:Jeśli chodzi o takie 'offtopowe' dyskusje - zawsze jest możliwość zmoderowania wątku i usunięcia niechcianej zawartości.
Kaktusy zawsze przesadzam zimą i pomocy mi nie potrzeba jestem dużą dziewczynką i sama sobie poradzębanditoo pisze:biedny piesiek, na bank zostanie psem ogrodnika. Powinnaś to wykorzystać postawić wszystkie kaktusy do przesadzenia a on już ci załątwi sprawe.
W końcu opierdzielibanditoo pisze:Jak to przecież to są najlepsze strony w wątku, najbardziej lubie te wątki gdzie można powypisywać pierdoły a właściciel cię nie opierdzieli
Zostaje Ci wybaczoneLUKASxd pisze:Należało, by przeprosić, więc przepraszam
No trochę przesadziłem, lecz złych intencji nie miałem
Nie zwyklaczka ale takiego po przejściachArtur89 pisze:Zakładam, ze tego rozrośniętego?
Grzyby i kaktusy jakoś w moim umyśle nie idą w parzeArtur89 pisze:Wynika z tego, ze kiepski ze mnie jasnowidz. Zrywam z tym i przerzucam się na hodowle pieczarek.
Rejden pisze:I pomyśleć, że ja szukając miejsca chciałem się pozbyć tego rodzaju.
Będę je u Ciebie podglądaćRejden pisze:Teraz po analizach i planach, zajmują jedno z najlepszych miejsc w kolekcji.
Jak widać, jak się ścieśni to się zmieści