To ja dodam, że krążki warto też przy napęcznianiu od góry trochę skropić, szybciej wtedy nasiąkną. Ja do każdego wrzucałam jedno większe lub kilka mniejszych nasionek: one na górze, tam gdzie siatka się rozchodzi mają malutkie wgłębienie właśnie na nasionka. warto na czas wschodów nakryć folią, a potem regularnie sprawdzać, czy są wilgotne, bo mają niestety tendencję do szybkiego wysychania.leszczyna pisze:EWUŚ....ja też metodą prób i błędów będę działać, jednak myślę, że krążki poukładam na tacy na którą wleje wodę....poczekam aż krążki się napiją i wtedy skoczę na nie z nasionkami....będę używać czegoś co mi te nasionka pomoże zagłębić w te krążki....np. maleńka łyżeczka itp.
jeszcze tak sobie myślę czy by nie było dobrze przykryć folią......utrzymamy wilgoć i stworzymy mini mikroklimat...
...no to EWCIA ruszamy do pracy.....
ja pamiętam jak moja babcia i mamusia sadziły roślinki w doniczkę to właśnie na główkę zakładały słoiczki....szklaneczki....
Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
PATI....wiem, że Ty już po częściowych wysiewach....nie masz uczucia że jeszcze za wcześnie, może parę dni dać sobie na wstrzymanie.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
Nieeee...siałam tylko to co sprawdziłam, że długo kiełkuje i rośnie, czyli lwią paszczę i heliotrop, za podkuszeniem Kasi lobelię, a eksperymentalnie lewkonię i jeżówkęleszczyna pisze:PATI....wiem, że Ty już po częściowych wysiewach....nie masz uczucia że jeszcze za wcześnie, może parę dni dać sobie na wstrzymanie.....


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
....a ja nasionka i lwie paszczy mam i heliotropu również do wysiania....czyli te już można umieścić w glebie.....a siałaś w krążkach czy w czymś z odzysku
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
Heliotrop w krążkach, bo on ciężko się generalnie uprawia, ciężko pikuje etc (moim zdaniem), więc starałam się po ziarenku na krążek. Podobnie lobelie, a resztę normalnie do doniczek produkcyjnych i kubków po jogurtach.leszczyna pisze:....a ja nasionka i lwie paszczy mam i heliotropu również do wysiania....czyli te już można umieścić w glebie.....a siałaś w krążkach czy w czymś z odzysku
- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
O widzę, że tu też sieją... dobrze że jest to FO, bo w końcu wiem kiedy siać, a kiedy się wstrzymać. Też zaczynam przygodę z sianiem, więc bardzo chętnie podczytuję co i jak kto sieje. Powodzenia! 

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
Ja sieję jutro i pojutrze, bo to ponoć najlepsze dni według kalendarza bodynamicznego. Nigdy nie zwracałam uwagi na ten kalendarz, ale może warto było...
W tamtym roku z całej torebki heliotropu zostało mi osiem sadzonek co i tak uważam za duży sukces.
W tamtym roku z całej torebki heliotropu zostało mi osiem sadzonek co i tak uważam za duży sukces.
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
jejku - już zaczęłyście sianie...
to ja strasznie zapóźniona jestem... ale jak patrzę za okno, to skóra mi cierpnie i mysli o sianiu czegokolwiek uciekają...
Tyle inwestycji na nowym miejscu... chyba blokowisko juz zostało za plecami, teraz tylko parcie ku nowemu
Powodzenia życzę
U mnie przeprowadzka "na nowe" będzie bardziej rozciągnieta w czasie... , że też ten totolotek taki oporny


Tyle inwestycji na nowym miejscu... chyba blokowisko juz zostało za plecami, teraz tylko parcie ku nowemu

Powodzenia życzę

U mnie przeprowadzka "na nowe" będzie bardziej rozciągnieta w czasie... , że też ten totolotek taki oporny

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
PATI....heliotrop już siedzi w krążkach...ile ziarenek w jednym trudno ocenić .....to takie maleństwa, jak będzie za dużo nożyczki pójdą w ruch.....jutro lobelie wysieję a to za radą Wandzi...kalendarz biodynamiczny przestrzega a ja za nią
....już wszystko wiem o Twojej ręce..będzie dobrze, w tym przypadku czas najlepszym lekarstwem.......
LUKRECJO....wszystkie zostałyśmy porażone sianiem.....tylko co nam z tego wyjdzie pokażemy wiosną.....
WANDECZKO....jak dobrze, że jesteś i podpowiadasz....poczekam z lobelią do jutra i też umieszczę nasionka w krążkach....po ile ich wpadnie to zobaczymy.......jak będzie za wiele to wytniemy....
AVE....witam nowego gościa, jak miło że do mnie zajrzałaś...zapraszam....a będzie się działo jak tylko na nowym miejscu zakotwiczę...ogrom pracy przede mną szczególnie w ogrodzie ...jest pusty i nie przygotowany na przyjęcie żadnej roślinki......
...z wpisu jaki u mnie zamieściłaś domyślam się, że Ty też przed zmianą miejsca....będę kibicować a najpierw idę do Twojego ogrodu na spacer.....wstąpiłam na chwilkę i już nie wyjdę z niego.....pięknie zielono, hosty urocze.....



LUKRECJO....wszystkie zostałyśmy porażone sianiem.....tylko co nam z tego wyjdzie pokażemy wiosną.....
WANDECZKO....jak dobrze, że jesteś i podpowiadasz....poczekam z lobelią do jutra i też umieszczę nasionka w krążkach....po ile ich wpadnie to zobaczymy.......jak będzie za wiele to wytniemy....
AVE....witam nowego gościa, jak miło że do mnie zajrzałaś...zapraszam....a będzie się działo jak tylko na nowym miejscu zakotwiczę...ogrom pracy przede mną szczególnie w ogrodzie ...jest pusty i nie przygotowany na przyjęcie żadnej roślinki......
...z wpisu jaki u mnie zamieściłaś domyślam się, że Ty też przed zmianą miejsca....będę kibicować a najpierw idę do Twojego ogrodu na spacer.....wstąpiłam na chwilkę i już nie wyjdę z niego.....pięknie zielono, hosty urocze.....


Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
Tam sieją....tu sieją....a ja się obijam,nic nie sieję.....a co tam,wysępie sadzonki od WAS
hihih

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
GRAŻYNKO...jak tylko powschodzą to możesz sępić.........kokorycz żółta u mnie w nadmiarze...niebieską też się da skubnąć.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42366
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
Krysiu ja też dzisiaj siałam, a do tej pory posiałam akant i chyba z 10 roślinek będzie więc może przyjmiesz jak urośnie? 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
MARYSIU....ja w tym roku to wszystko przyjmę oprócz mleczu, bo tego mam mnóstwo.....króliki na wiosnę by się przydały....pamiętam z dzieciństwa jak chodziłam i zrywałam liście mleczu dla królików....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42366
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
Krysiu podagrycznika też Ci nie dam chociaż mam 

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
tego nie chcę, bo ja już się naczytałam jakie sposoby Wy stosujecie aby jego się pozbyć...... u mnie nie słyszałam o jego uciążliwości....po prostu go niema.....za to mamy na działce turkucie podjadki.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna