Iwonko i co posiałaś dzisiaj

ja nic nie zrobiłam , przyszły wnuczki i nic nie zrobiłam z tego co zaplanowałam
przyniosłam z piwnicy jeszcze kilka begonii , bo już puszczają noski ,ale poczekają do soboty .
W sobotę je wsadzę , muszę tylko sprawdzić, czy to dobry dzień do siewów
Agnieszko dziękuję za miłe słowa
kiedyś robiłam więcej na szydełku i drutach , teraz chyba się trochę rozleniwiłam
albo sobie inaczej tłumaczę
Cieszę się, że już co nieco wschodzi

, codziennie ubieram okular i podglądam te moje wysiewy ,
a niektóre co nic to nic, nawet okular nie pomaga
na razie papa
