Lucynko,przydałoby się jakieś spotkanko dla podniesienia nastroju,a do kuligu jeszcze tak daleko.
Uploaded with
ImageShack.us
Aguś,piękne są chryzantemy,ale jak widzę u siebie to też kapryśne.W ubiegłym roku dostałam 3 kolory od Bożenki z tych wieloletnich i nie mam ani jednej,musiały wszystkie zmarznąć.
Uploaded with
ImageShack.us
Magda,begonie pochowane,zostało mi jedno korytko,ale jeszcze ładnie w zaciszu kwitna i żal mi je wykopać,ale muszę się rozgrzeszyć.Dzisiaj juz pochowałam resztę,został tylko oleander i zastanawiam sie czy nie sprezentować go komuś,bo jest duży.
Uploaded with
ImageShack.us
Kasiu,nastroje faktycznie już nie spadajace do zera,ale poniżej.Nie wiem czy to przez szarą i burą jesień czy efekt nawału problemów.Jak rozmawiam ze znajomymi to każdy ma jakieś wieksze czy mniejsze problemy i naprawdę nie mam w swoim otoczeniu osoby,która by powiedziała,że jest szczęśliwa.
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us
Moje begonie ogrodowe tak wygladają w większości.Jeszcze nie ma zimy,która narobiłaby szkody,a ja mam juz wymrożone prawie wszystkie kwiaty wrażliwsze na mrozy.
Uploaded with
ImageShack.us
Uploaded with
ImageShack.us