Norbitki kawałek świata

[constancja]

No to strzeliłaś ładną sesję.
Naturalne kolorki i dobrze uchwycone kadry. Rozpływam się nad celozją Bardzo dobrze trafiona ostrość i głębia ostrości.
Mówiłam Ci, że zaczniesz zauważać takie piękne detale. ...ten pączek różany , a kiść borówek... rewelacyjna. Gdyby były dojrzałe i kształtne to nie byłoby takiego efektu. Na niektórych brak ostrości, ale to szczegół do szybkiego opanowania. I pamiętaj ... fotografia potrzebuje światła ... odpowiedniego światła, które podkreśli piękno obiektu. Poczytaj troszkę o tzw. złotej godzinie. I ćwicz ustawienia aparatu, najlepiej metodą prób i błędów... ja tak robię do dzisiaj choć już trochę połapałam. Musisz się uzbroić w cierpliwość. Jeśli masz lustrzankę to używaj jej jak najczęściej i nie korzystaj z ustawień automatycznych tylko z manualnych. Na automacie nigdy się nie nauczysz. Zdjęcia z cyfrówki też się wywołuje
Kiedyś służyła ku temu ciemnia... teraz komputer, a konkretnie program graficzny. Wiele można poprawić, nie tylko podciągnąć kolory i wyostrzyć.
Fotka prosto z tzw puszki, nawet najdroższej zawsze będzie wymagało obróbki w programie.

[Norbitka]

Ewa rosną mi skrzydła Ale jak coś jest nie tak to mów.
Najgorszym problemem to są drżące ręce
Niektóre fotki robiłam na podstawce z kostki
Mam tylko prostego cyfrowego Olimpusa. Do lustrzanki to wcale bym nie potrafiła się zabrać.
Właśnie dzisiaj trenowałam na rożnych ustawieniach. Zrobiłam tego dużo i przebierałam.
Zwykle to cpykałam jak popadło na auto
Założyłam wątek o parapetowcach. Tam też są dzisiejsze fotki

[constancja]

A ot już wiem w czym rzecz.
Robiłaś zdjęcia w słabym świetle - wtedy aparat dobiera małą wartość przysłony i dłuższy czas naświetlania, a jeśli dłuższy to mogą wyjść poruszone,
tym bardziej, że Twoja cyfrówka może nie mieć stabilizatora obrazu. Masz wtedy kilka wyjść:
1. doświetlić obiekt ( fotki wychodzą sztuczne )
2. statyw
3. zaczekać na dobre światło

A na parapetowce zaraz zerknę.

[Norbitka]

Tajeczko, moja borówka była sadzona dawno temu w torfie kwaśnym, a potem już sobie tak rosła bez zakwaszania itd, W tym roku z miesiąc temu podlałam ja siarczanem potasu i zagrzebałam troszkę siarki. Krzaczek na swój wiek jest bardzo rachityczny i łysy. Obok rośnie drugi, młodszy. Też nie jest rosły, ale przynajmniej ma dużo liści. W tym roku miał mało, ale bardzo dużych owoców.
Mam zamiar posadzić jeszcze ze 4 krzaczki, tylko nie mogę się zdecydować gdzie i tak odwlekam,
Troszkę żałuje, bo gdzieś w markecie widziałam borówki za śmieszne pieniądze. Nie były duże ale przecież by urosły.
W tym roku kompostuję trociny. Ponoć dobre są pod borówkę. Słyszałam też o kwaśnym kompoście z liści dębu. Mam kilka wielkich dębów i też planuję z ich liści zrobić kompost wg. przepisu na kompostowanie w workach foliowych. Mam w planach rododendronową rabatę, będzie jak znalazł.
Ewa Pewnie tak. Dzisiaj było ciemnawo i żurawka, która rośnie bardziej pod drzewem w cieniu, na żadnym zdjęciu mi nie wyszła.

[Norbitka]

Co to jest za kwiatek? Przypomina mi dalię, ale...
Dostałam na wiosnę sadzonkę z innymi jednorocznymi kwiatuszkami i zastanawiam się, czy to też jest jednoroczne.

[constancja]

Beatko, bo to jest dalia
Taką właśnie m.in. pojedynczą, pomarańczowo-łososiową, mam dla Ciebie.

[Norbitka]

Czyli mam to wykopać do przechowywania? Myślałam, ze to wszystko co dostałam, to jednoroczne (dostałam żeniszka, takie srebrne włochate cudo "popiołek" na to mówią i aksamitkę I ta dalia będzie miała kłącza, czy trzeba do doniczki całe wsadzić? Jeszcze nie czytałam o daliach miniaturowych. Przypominało mi to dalię dlatego zapytałam Nie miałam pojęcia,, że są takie małe, a tych dużych nie lubię, chociaż zobaczyłam u rodziców duża dalię - cudo i żebrałam.... mam ją dostać Może polubię i te wysokie.

[constancja]

Te dwa maluchy, pomarańczowa pełna i ta jaśniejsza pojedyncza już są Twoje.


Fotkę usunę jak dasz znać.
Jest jeszcze jedna, też taka mała. Kolor .... sama nie wiem. Myślałam, ze ciemno różowa ale teraz nie jestem pewna.
Sama nie wiem czy one są kłączowe... chyba jak wszystkie dalie. Poczytamy, zobaczymy.
Miałam zrobić im fotki ale u nas pogoda pod psem (strasznie wieje), a ja znów miałam podwyższoną temp. i nie chciałam wychodzić.
Może jutro.

[Norbitka]

Tak jak mówiłam, jeżeli ich się przechowuje, to pewnie, że chcę. Postaram się nie zamordować. Może ktoś doświadczony nam powie ;)To moje to taka bardzo zwarta kępa, inna chyba niż te u Ciebie. Oglądałam fotki miniaturowych i niby moja podobna ale wydaje mi się inna........
Aż mi wstyd, że podstawowych kwiatów nie rozróżniam....

[Norbitka]

Troszkę wiosny jesienią.

Zakwitły właśnie kasztany.....



... i jakieś łąkowe kwiatuszki

A to nie wiem czy to kwiat, czy to chwast... rośnie sobie w rowie



Wysiał mi się śliczny dziki bratek





Jednak przeważają obrazki jesienne





Tulipanowiec zżółkł całkowicie

[constancja]

I Ty zauważyłaś te gąsienice??? Niesamowite!
A nie mówiłam?
To podświetlone słońcem jabłuszko jest świetne, dębowe liście również ale ten widoczek na staw w świetle zachodzącego (?) słoneczka
i zjazd robali, są rewelacyjne


A ten bratek... to fiołek rogaty. Jest prześliczny i bardzo szybko się rozsiewa. Miałam go kiedyś i po dwóch może latach cała łąka się zrobiła.
I możesz mi wierzyć lub nie ale wczoraj przyniosłam z go sobie z takiej leśnej polany i położyłam na ziemi do wysiania. Dzisiaj było już masę maleńkich nasionek. Na wiosnę powinien zakwitnąć.

[Norbitka]

Fiołek rogaty powiadasz , a ja się cieszyłam, że mam dzikie bratki, a właściwie bratka Ale czy fiołek czy bratek i tak jest śliczny.
A te fiołki są w innych kolorach?
Wszystkie foto były robione o tej samej porze. Nie wiem która mogła być godzina. Myślę, że pomiędzy 17 a 18 .
Łaziłam sobie i pstrykałam.
Miałam problem z tymi robakami, bo nie dało się podejść, gdyż gałęzie były nad stromym brzegiem.. Większość zdjęć nadawało się do wyrzucenia. Rozmazane),
Ta roślina na której żerują te gąsieniczki, pojawiła się nad stawem w tym roku i jestem ciekawa co to może być. To właśnie ciekawość co to za roślina, sprawiła, że je dojrzałam
Mogłam nagrać filmik z tymi gąsieniczkami, bo jak zbliżałam aparat, to wszystkie dęba stawały:) Komicznie to wyglądało
Nie wiem czemu te fotki znad stawu są takie bezbarwne, widać mój aparat przekłamuje kolory odległych przedmiotów. Nie znam się na tym.... Może nie potrafię dobrać ustawień?

Dzisiaj w spadku dostałam olbrzymią hortensję ogrodową. Dół na nią miał z metr szerokości i niewiele mniej głębokości. Do tego białe floksy, też sporą kępę.

[amba19]

... i jakieś łąkowe kwiatuszki

Beato - to jest Przymiotno białe Erigeron annuus

[constancja]

No bo to są dzikie bratki... fiołki....bratki... no bo bratki to też fiołki, czy jakoś tak
Są w różnych kolorach. Wujek Google Ci pokaże. Są boskie! Małe jest piękne.

[Norbitka]

Ja się zastanawiam jak dziewczyny tyle nazw roślin zapamiętują i to często jeszcze tych nazw odmianowych.........