Zielony świat Moniki cz. 2

[Niunia1981]

Edyś jest odmiana Magellana - ona zimuje u nas. Ale te o najpiękniejszych kwiatach niestety nie, trzeba przechowywać w piwnicy.

[Edyś]

Moniśku, nie mam piwnicy i próbowałam zimować na klatce schodowej. Dwa razy mi nie wyszło. Co źle robię?

[kubasia]

Monia, a znasz kogoś co mu Magellanica przezimowała? Kolejny raz uruchomił mi się defetyzm

[AnnaAgnieszka]

no no imponująca kolekcja fuksji, dla dzielnego skrętnika co tyle kwiatuszków puszcza

[Marzenka79]

Monia ja sobie w połowie miesiąca zacznę robić sadzonki fuksji,pelargonii i koleusów na przezimowanie do domku.Starych roślin nie udaje mi się przetrzymać,szczególnie fuksji...Masz jakieś doświadczenie z lantaną?Kupiłam w netto w maju sadzonkę i tak myślę co z nią teraz zrobić...aha-jak byłam u siostry to gwizdnęłam jej dwie sadzonki niecierpków o pełnych kwiatkach-wsadziłam do słoiczka z wodą i już ładne korzonki mają-też sobie przechowam i na wiosnę zrobię sadzoneczki:)

[Niunia1981]

Edyś - no to bez piwnicy kiepsko, na klate jest chyba za ciepło. Chociaż Justynka zimowała fuksje i pelargonie w kotłowni, w temperaturze chyba 18 stopni i dała radę. Ja też będę zimować pierwszy raz ale z tego co się dowiedziałam to trzeba obciąć gałązki naokoło 10 cm od doniczki, zerwać wszystkie liście i profilaktycznie opsikać Topsinem. Podlewać bardzo rzadko, dopiero regularnie na wiosnę. Nawozić chyba dopiero w kwietniu. Tyle teoria. Zobaczymy jak z praktyką

Kubasia - pewnie, że widziłam na forum tylko teraz mnie zabij nie pamiętam u kogo . Ale kurcze pamiętam zdjęcie pięknej wielkiej fuksji Magellana wstawione w jakimś wątku o fuksjach. Może mi się uda namierzyć.

AnnaAgnieszka - witam kochana na mim balkoniku dziękuję w imieniu kwiatków

Marzenko - to daj cynka kiedy będziesz robić sadzonki to ja też się zaraz za nie zabiorę. Spróbuję na dwa fronty - zrobić sadzonki i przechować stare. Zobaczymy jak wyjdzie. Co do lantany to zapytam Heliofitkę - ona zimuje lantany z powodzeniem i ma trzy różne kolory (już się do niej szeroko uśmiechałam o szczepki to na przyszły rok się z Tobą podzielę). Hm, niecierpek o pełnych kwiatkach - brzmi kusząco Zapisz mnie w kolejkę Ja mam niecierpka o dwukolorowych płatkach - wystarczy pobrać sadzonki i wsadzić do wody? Bo teoretycznie mogłabym przechować całą roślinkę na klatce ale one chyba tracą na wyglądzie, małe są ładniejsze. To wystarczy sadzonki przetrzymać przez zimę jak domowe?

[Marzenka79]

Moniś z niecierpkami to nauczył mnie 100 lat temu taki stary pan ogrodnik-normalnie trzeba uciąć łodygę,dolne listki usunąć i do wody wsadzić(tak jak z koleusami),po kilku dniach jak są już korzonki to do doniczki i jako kwiatek domowy przez zimę przechować.Ja stare fuksje jeśli przechowam to z daleka od młodych sadzonek,żeby mi się nie zainfekowały,z góry dziękuję za info o lantanie-poszukuję dobrego sprawdzonego sposobu zimowania.
p.s: pewnie,że dostaniesz sadzonkę niecierpka

[Niunia1981]

Dzięki kochana, to też tak zrobię ze swoim niecierpkiem, to odwdzięczę się sadzoneczką.
Pytanie laika - stare fuksje i pelargonie do piwnicy a młode szczepki?? Jak domowe przechować??

[kubasia]

Kubasia - pewnie, że widziłam na forum tylko teraz mnie zabij nie pamiętam u kogo . Ale kurcze pamiętam zdjęcie pięknej wielkiej fuksji Magellana wstawione w jakimś wątku o fuksjach. Może mi się uda namierzyć.

Kochana, ale mi chodzi o osobistą znajomość na forum, to ja też widziałam

[mniodkowa]

powinnam się zachwycić skrętnikami ale te fuksje to mnie zatkały tak, że nic poza nimi nie widziałam, przede wszystkim poza tą czerwoną taka i fioletową... ech

p.s. Monia Ty coś tam o jakimś serniczku pisałaś chyba między wierszami...? myślałaś, że nie doczytam i nie zechcę?????

[Marzenka79]

Monia ja tak zrobię bo młode fuksje i pelasie to u mojego sąsiada sobie rosną jak domowe.Stare mogą mieć szkodniki albo choroby-po co narażać maluchy?Do piwnicy chowam też kanny,dalie,kalle,krokosmie,acidantery,ismeny, mieczyki i inne takie tam

[jola1313]

Ale sobie poczytałam
Piękne fuksje.Szczególnie ta ''Izabela'' i postrzępiona

[Edyś]

Moniś, umarłam
Te Twoje fuksje są zajefajne. Super. Najbardziej przypadła mi Anabell, Izabela i Graham.
Boskie.
I znowu będę chora

[kubasia]

Grahama nie mam a chcę mieć

[Niunia1981]

Kubasia - osobistej znajomości z właścicielem fuksji zimującej w gruncie nie miałam Grahama nie masz?? No co ty Zapisane
Mniodkowa - ja na te falbaneczki napatrzeć się nie mogę Szkoda ze masz taki upalny balkonik bo byś mogła sobie sprawić kilka takich cudeniek No chyba że spróbujemy ukorzenić dla ciebie na próbę na przyszły sezon i w jakimś zacienionym miejscu balkoniku postawisz?? A serniczek pyszny. Mam jeszcze pół blaszki - zapraszam
Marzenko - no to chyba będę musiała dokupić jeszcze jeden stoliczek żeby mi się sadzonki zmieściły
Joluś - Izabela ma piękny głęboki kolor - ciężko uchwycić aparatem. Małe cudeńko
Edyś - no nie strasz mnie kochana Annabel jest cała biała z lekkim różowym odcieniem - bardzo delikatna i smukła. Ma sporo pączków to jak się rozwiną będzie cudnie. Nie choruj tylko sobie spraw na przyszły sezon na próbę