Hej dziewczyny moje kochane ....dziękuję że za mną tęsknicie ja za Wami też Kochane ale mam mało czasu na forum ostatnio
U mnie niestety czas wytężonej pracy na działce nawet nie mam kiedy zdjęć zrobić ....zawsze coś mam do zrobienia....ahhhh....przepraszam Was.....pogoda u mnie paskudna się zrobiła....zimno jest i ponuro.... brrrr....teraz przez tydzień ma padać-akurat teraz jak mam działkę podlaną deszczownią ......tak w skrócie: lobelie kwitną , motylek też....facelia....petunia...tymofila.......kukurydza ozdobna ładnie wzeszła dynki ozdobne wysadziłam już na działkę z moich doniczuszek...tak samo tykwy.....ale jakieś dziadostwo się do nich dobrało....małe czerwone pajączki wyssysały mi je bezlitośnie.... potraktowałam je opryskiem i zniknęły ....chyba wyciągnęły nogi w kalendarz wypuszczają teraz nowe listki i jak na razie są zdrowe .....ale mam znowu drugi problem.....moje wilce pierzaste chyba chorują.....zrobiły się żółte ....nie wiem co im może dolegać....pewnie przędziorek się wtranżolił....miałam dziś opryskać ale pada i przez tydzień ma padać więc nie wiem kiedy to zrobię.....za tydzień to one chyba umrą......nyna kochana o ile pamięć mnie nie zawodzi to chyba miałaś tego wilca....pomóż kochana...może wiesz co im doskwiera?....a może za dużo wody? .....w zeszłym roku miałam niebieskiego wilca ale tego to wiem, że na bank zżarł przędziorek bo liście mi usychały....teraz mam pierzastego i pewnie też lipa będzie....a tak chciałam mieć pięknie zarośniętą altanę ..... ......wiem, że czekacie z utęsknieniem na zdjęcia ....naprawdę postaram się w niedzielę .....jak mi pogoda oczywiście pozwoli i mi coś nie wypadnie ....bardzo dziękuję Wam za odwiedzinki.....miło mi, że o mnie nie zapomnieliście pozdrawiam Was Kochani
Kochana, ja pierzastego wilca też mam pierwszy raz, niestety mój dopiero co wylazł z ziemi, chyba, że pomyliłam go z jakimś chwaściorem, ale liści właściwych toto jeszcze nie dostało.. zobaczę jak wrócę, moze podrósł. Wsadziłam go w kilku miejscach, ale jak to ja roztrzepus jeden haczką coś tam spulchniałam i chyba w jednym miejscu go wydziabałam.
Hej kochana!
U mnie leje jak z cebra, fajnie że się odezwałaś pracusiu Wilce odżyją jak tylko zaświeci słoneczko trzymam mocno kciuki Czekamy na zdjęcia! Uwielbiam oglądać Twoje kwiaty są takie dorodne i kolorowe!
Pozdrawiam gorąco mimo paskudnej pogody
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka Moje wątki, Aktualny
Pelargonia.....chyba będzie słabo kwitła bo to dwulatka
Petunia pięknie kwitnie a wieczorem ślicznie pachnie
Tymofila....z własnych nasion zebranych zeszłego roku....pięknie się rozkrzewia...w innych donicach też
Zawilec...jako jedyny mi się uchował z zeszłego roku ....w zeszłym roku długo kwitł....śliczne ma kwiaty
a to też zawilce-ta sama odmiana-z nasion zebranych w zeszłym roku-bardzo marnie rosną....chyba nie zakwitną
Lobelia....niby biała a co niektóra ma "rameczkę" niebieską
Lobelia blue...
Lobelia fiolet...
Lilie w donicy zaczynają rozkwitać
Złocienie trójbarwne...
Wilec pierzasty....nie podoba mi się, że tak zbladł....coś mu doskwiera
Facelia - piękna...ciekawe jak długo?! przy takiej pogodzie pewnie padnie bo ona lubi słońce
Petunie-druga tura siania -dość późna -mam nadzieję, że zdążą jeszcze zakwitnąć ...na razie jeszcze w szklarni, mają tam cieplutko...
Osteospermum-też mam nadzieję, że jeszcze zakwitnie w tym roku
a to krzaczek, który rośnie w moim ogrodzie....nie znam nazwy....może ktoś wie i podpowie? pięknie zakwitł na różowiutko
Tykwa Kobra....podsypałam trochę gołębimi odchodami mam nadzięję, że będą rosły jak na drożdżach... oczywiście mam więcej tykw....ale chciałam uchwycić z bliska więc jest jedna
Tykwa Birdhouse...
i na koniec dynki ozdobne....wspomogłam się zoomem bo nie chciało już mi się iść na działkę, więc proszę się nie sugerować tym, że one rosną jedna przy drugiej - bynajmniej tak to wygląda.... a w rzeczywistości odstępy są metrowe (w prawym górnym rogu zdjęcia rośnie sobie seler)
.....sporo czasu zajmuje to wklejanie zdjęć ale jakoś to zmogłam .....no i w końcu znalazłam na to czas Pozdrowionka dla Wszystkich
Niesiu jesteś niesamowita! Dziękuje za zdjęcia
Motylek przepiękny nie mogę się napatrzeć. Zobaczysz wszystko ruszy jak przyjdą cieplejsze dni i noce.
Nie dziwię się że nie masz czasu tyle roślinek i warzywa
Niesiu ściskam Cię mocno i życzę cieplejszych dni
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka Moje wątki, Aktualny
Wydeje mi się, że ten krzew to krzewuszka cudowna.
W jakiej rozstawie powinny rosnąć dynki ozdobne Piszesz o swoich, że rosną co metr. Moje wzeszły dość gęsto.....mam je przerywać, a może mogę część przepikować w inne miejsce.
nena08 dynki powinny rosnąć w odstępach 50-80 cm. Ja robiłam metrowe odstępy żeby miały więcej luzu W doniczkach siałam nawet po 3 nasiona i tak wysadzałam na działkę bez rozdzielania ich....
......rzeczywiście jest to krzewuszka cudowna....dziękuję za info
Agrestowa mój leptosifon przesadziłam na skałkę ale jest strasznie zabiedzony ....żółty jakiś, zero zielonego.....mimo tego kwitnie na różne kolorki ....może jeszcze odbije i przybierze zieloną barwę....chyba za długo trzymałam go w tym pojemniku.... .....wysiałam niedawno nasionka na skałkę i widzę, że troszkę powschodziło.....może z tego coś wyrośnie zieleńszego
orlik przy skałce....kiedyś był koloru różowego-teraz kwitnie na żółto....nie wiem od czego to zależy
a to bratki na ganku ....mizerne trochę bo jakieś robactwo je wysysało....wszędzie już mi nieproszeni goście włażą....nie przyjęłam ich należycie tylko podałam truciznę
Niesiu ja jak zwykle pierwsza żeby skomentować Twoje kwiatuchy. Facelia piękna! Moja też pięknie kwitnie ale pogoda jej nie sprzyja. Goździk jak zakwitnie będzie co podziwiać. Miłego weekendu życzę !
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą z spojrzeń ludzkich oczu. Anka Moje wątki, Aktualny