Czosnek zimowy cz.2

[x-xm-a]

Marek-BB a mojej wiedzy popiół zawiera dużo wapnia. Ja pamiętam co odpowiedział mi forumowicz jak chciałam zmieszać obornik z dolomitem - będą duże straty azotu.
Więc chyba nie bardzo, jeśli dałeś przed sadzeniem obornik..tak myślę, poprawcie mnie w razie czego.

Ja z kolei mam już przygotowane miejsce, nawiezione obornikiem, tylko Harnasia jeszcze niet

I mam pytania do soprano99 - Twoje plantacje czosnkowe to na tych rędzinach? a gdzie jeśli można spytać?
A drugie pytanie - czy prawdą jest że czosnek sprzedawany w marketach może być zaprawiany chemicznie, żeby 'nie rósł'? z taką cebulą się spotkałam. Szczerze mówiąc w markecie nie chcę kupić, na rynku też nie..

[renzal]

Z netu też nie bardzo... i znów zostje bez czosnku.

[x-p-o]

Tu jest opisane nawożenie, jak dla działkowca w sposób jasny

http://czosnek.uprawy.info/uprawa-czosn ... ie-czosnku

Dodam, że czosnek pozytywnie reaguje na nawożenie fosforem a wiosenne nawożenie azotem powinno uwzględniać pH gleby :
- na zasadowych siarczan amonu
-na słabo kwaśnych saletrzak lub saletra amonowa
- na kwaśnych saletra wapniowa

[soprano99]

Mój czosnek na rędzinie. Teren "polskiego zagłębia czosnkowego", a więc okolice Słomnik w Małopolsce. W marketach jakieś spowalniacze dają. Nic dziwnego. W moim czosnku już niektóre główki zaczynają się "rwać do ziemi" ;). Czosnek zimowy, w tym przypadku Harnaś, występuje w handlu do stycznia, lutego. Główki już wtedy przy korzeniu pęknięte ale do celów spożywczych w niczym to nie przeszkadza. Ja jeszcze w lutym/marcu sprzedawałem ostatki czosnku. Ale powiem tak, jak widzę w Biedronie czy innym sklepie Harnasia po 1,30zł za główkę którą ja sprzedaję po 0,6 zł to trochę chce mi się płakać. Jeszcze żeby ta główka pełna była, ładnie wyglądała. A ty takie byle co, jak jakiś odpad idący na przemysł, taka drobnica którą na kilogramy sprzedaje.
Jeszcze raz powtórzę - największe znaczenie w uprawie czosnku ma gleba. im bardziej sypka tym lepiej.
Co do tegorocznych zbiorów. Weźcie poprawkę na zimę. To nie był normalny rok. Pole miałem odkryte, tzn. bez śniegu, a tu mrozy po -25. Nie dziwię się więc, że niektórym uprawy nie udały się tak jak w latach ubiegłych. Ja nie ma co narzekać, plon mniejszy ale ważne, że jest. Dużo czosnku drobnego i małego. Ale też całkiem sporo przyzwoitego do sadzenia.

[grosik]

soprano99 ty mnie nie denerwuj . Ja za czosnek dałam w tym roku 2 zł za główkę i tez jakiś piękny nie był.....u nas totalne niedobory w sklepach ogrodnioczych i ceny windują max w górę - 1 kg kosztował ponad 40 zł....

[soprano99]

No ja zdaję sobie sprawę z tego jakie są ceny poza obszarami, w których uprawia się czosnek. Widziałem nawet główkę po 3,50, nie wiem za cholerę w czym ona szczególna była... Dla mnie szok, cena nieosiągalna jako producenta. Prawda jest taka, że rynek polskiego czosnku a raczej nerwy producentów zepsuł import hiszpańskiego czosnku. W hurcie po 1,20 za główkę jak głaz. A konsument ma niestety gdzieś, co je. Liczy się cena. U mnie główka do sadzenia 1,3zł, całkiem przyzwoita. Były i większe, ale jak już wspomniałem niewiele tego ze względu na aurę. I jeszcze jedno - lepiej zasadzić z mniejszej ale pełnej główki niż zdobyć gdzieś ząbki niewiadomego pochodzenia. Taka moja opinia. 40 zeta/kg??? Pokaż mi gdzie, już tam jadę handlować.

[Yvona]

Ja płaciłam 2,5zł za główkę Harnasia. Zobaczymy, czy warto było...

[pomidorzanka]

Ja po 1,30 za Harnasia w Lidlu, 4 dni temu.Leżał w skrzynce z napisem Polski Czosnek.
Czytając was stwierdziłam że spróbuję, a przy takich poradach jakie daje Soprano, na pewno coś z tego wyjdzie.

[soprano99]

Polecam także do uprawy sól potasową (chlorek potasu K60) i nawóz fosforowy.

[pomidorzanka]

Czyli przekopać z tymi świętościami i sadzić, czy przekopać odczekać z tydzień i dopiero sadzić.
Stosować proporcje podane na opakowaniu, czy masz swoje pewniejsze proporcje.

[soprano99]

przekopać, można odczekać 2-3 dni i sadzić, można od razu. Proporcje z opakowań. Choć zaznaczam, że u mnie i bez tego ładnie rośnie. No i przydałoby się zaprawić wcześniej ząbki przeciw grzybowi itp. I ogonkiem do góry, ale o tym to chyba nie muszę wspominać.

[pomidorzanka]

Soprano, dzięki za szybką odpowiedż, Ty masz glebę przyszykowaną pod uprawę, a u mnie czosnek będzie na miejscu po dyniach,
więc składników to tam za dużo nie zostało.
Dziękuję za przypomnienie o ogonku.

[soprano99]

Ha, u mnie Harnaś już glebę gryzie jakiś czas.

[pomidorzanka]

I dzięki temu wcześniej będziesz sprzedawał, niż ja będę jadła swój.

[soprano99]

Sprzedaję podsuszony, więc doczeka Twojego świeżego. U nas sadzenie w pełni od połowy września. Pięknie to zaczyna wyglądać w maju, kwietniu jak szczypior pnie się w górę. Potem w czerwcu ogławianie pędów i w lipcu kopiemy Że nie wspomnę o dniach spędzonych na pieleniu... Cóż, lubię to.